15+gleba czy 17 bez gleby ??? - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kierowanie jest tez komfortem...nie wiem jakie sa u ciebie drogi ale w bydgoszczy na 17stkach musialbys jezdzic po 30-40km/h zeby ich nie pokrzywic. generalnie jak zakladasz tak ciezkie alusy to sporo czesci dostaje w doope....ale skoro tobie zalezy tylko na wygladzie to zakladaj 17stki i krzyz na droge
  
 
15 + gleba
16 + Gleba
17 + GLEBA

ps. Tylko ja mam terenowego essa - bo jestem z bydgoszczy
  
 
Ja ma pytanie odnośnie gleby
Mam 16stki

I "odwrotnego klina" w aucie (nowe amory)
(Przód mam o około 2 cm wyżej)

Pytanie moje bo leżą koło mnie amory -40/-40

Założyć tylko przód??
  
 
Cytat:
2008-08-22 23:03:04, JmB pisze:
Ja ma pytanie odnośnie gleby Mam 16stki I "odwrotnego klina" w aucie (nowe amory) (Przód mam o około 2 cm wyżej) Pytanie moje bo leżą koło mnie amory -40/-40 Założyć tylko przód??



Ja bym zakladal Wtedy bedzie delikatny klin ale z przodem nizej a to juz bedzie super wygladalo
  
 
Najpierw miałem 15+ sprężyny -60/-40. potem miałem 17 na tym samym zawiasie, teraz mam 17 z kitem KW i sprężynami K.A.W. -80/-60 i jest to chyba najtwardsze połączenie jaki może być poza gwintem.

Jest twardo, niewygodnie, ale bardzo pewnie i stabilnie. Innego pakietu trakcyjnego nie chce!!

Jak chcesz się przejechać, to przyjedź, daleko nie masz.


[ wiadomość edytowana przez: Snale dnia 2008-08-23 12:42:47 ]
  
 
Cytat:
2008-08-22 22:33:05, JarcioFordzik pisze:
kierowanie jest tez komfortem...nie wiem jakie sa u ciebie drogi ale w bydgoszczy na 17stkach musialbys jezdzic po 30-40km/h zeby ich nie pokrzywic.



no ale jest już coraz lepiej w centrum, tylko tory tramwajowe i przejazdy kolejowe mogliby jakoś równo zrobić...

teraz jeżdżę na 205/45/16 i jeżdżę ok 50, jest dużo praktyczniej i nie wnerwiasz ludzi za sobą a też idzie sie polansować

miesiąc temu jeździłem na 205/40/17 bez gleby efekty bylo widac w moim watku...nic nawet prz pełnym skrecie nie obcierało...jedyne co to przy obciążeniu mi obcierały z tyłu ale miałem nadkola i amory na wykończeniu, tak myślę,ze byłoby git majonez
  
 
Jesli dobrze pojdzie bede mial springi od ArkaCLX takze zostane przy 15
  
 
Cytat:
2008-08-22 22:33:05, JarcioFordzik pisze:
kierowanie jest tez komfortem...nie wiem jakie sa u ciebie drogi ale w bydgoszczy na 17stkach musialbys jezdzic po 30-40km/h zeby ich nie pokrzywic. generalnie jak zakladasz tak ciezkie alusy to sporo czesci dostaje w doope....ale skoro tobie zalezy tylko na wygladzie to zakladaj 17stki i krzyz na droge



e tam ja po bydzi jeżdżę codziennie na 17stkach i daje radę, nawet w niedziele mandat wychaczyłem na fordońskiej... awaria cb-radio była
  
 
Osobiście założył bym 16" lub 17" i dużą glebe conajmniej -80 i wyglądało by bardzo ciekawie Ja mam 16" i jak narazie "glebe" 40/40 i planuje zmienić w przyszłości 10/80 gwincik tylko sporo roboty z tym ;/
  
 
Cytat:
2008-08-27 19:20:34, Luniz pisze:
Osobiście założył bym 16" lub 17" i dużą glebe conajmniej -80 i wyglądało by bardzo ciekawie Ja mam 16" i jak narazie "glebe" 40/40 i planuje zmienić w przyszłości 10/80 gwincik tylko sporo roboty z tym ;/



Ja bym nic nie zmienial,bo fajnie nisko siedzi u Ciebie A na gwincie moze byc taczka
  
 
tam miało być gwincik 100/80 a nie 10 przy 10/80 to by była taczka jak holera huehe

[ wiadomość edytowana przez: Luniz dnia 2008-08-30 21:22:05 ]
  
 
Cytat:
2008-08-22 21:13:25, Sjepka pisze:
Na komforcie mi nie zależy Liczy sie wygląd i prowadzenie


Jak tak to proponuje 17" i 60/40 lub 80/60 super się jeździ
  
 
Ja aktualnie śmigam na 17" i zawiasie -60/-60 Jeździ się elegancko a nie jest ani za wysoko ani za nisko. W dąbrowie mam póki co tylko 1 próg o który wadze, żeby było śmieszniej to prawie bod blokiem