IX Raid Jesienny - 7-mio milowe buty - 27.o9.2oo8 - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-09-29 22:02:14, Jojo pisze:
Analizując wyniki oraz punkty które zostały nam dodane mamy 1 miejsce w generalce. Pomijając świetną zabawa trzeba jasno powiedzieć i potwierdza się zasada w każdym rajdzie - swoi muszą wygrać. I to że podano tylko pierwsze 3 załogi nie było przypadkowe. Prosty przykład, dano nam punk kary za to że przy ROKU urodzenia p.Lipskiego nie wpisaliśmy MIESIĄCA - sorry!!!! Były również inne pomyłki przy punktowaniu - chyba 2 znalezione zaraz po odebraniu itinerera Ale i tak Fiating pierwsza klasa



Z tym rokiem to rzeczywiście niesłusznie wam doliczyli - pytanie było o rok i w odpowiedzi był rok - już samo to daje wam drugie miejsce.
  
 
Jojek, a spodziewales sie czegos innego ?
  
 
Nosz kurwa mać!

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
OLO i tak wygraliście w Fiatingu a tylko ta klasyfikacja się liczy

Rzuba z Łazikiem na trzecim miejscu - brawo

ja muszę sprostować skład mojej załogi - oczywiście zamiast pierwotnie zgłoszonej mojej koleżanki małżonki pilotem był Maras

  
 
Cytat:
2008-09-30 08:31:32, Lazik pisze:
Jojek, a spodziewales sie czegos innego ?


Łązik, czy się spodziewałem, hmmm, spodziewałem się super zabawy i taką zastałem - to sie liczy najbardziej.

Trasa rajdu, pomysł z milami było super.

Natomiast same liczenie wyników - porażka, ośmieszanie się liczących
  
 
Cytat:
2008-09-29 17:38:14, Domel pisze:
A ja nie wiem (chyba że chodzi o wyciągi, to ja protestuję ) - to jak w końcu?


W pytaniach gdzie była strona kierowcy/pasażera trzeba było odpowiedzieć odwrotnie, gdyż trasę przejeżdżało auto z licznikiem milowym i kierowcą po angielskiej stronie....

Eee my też zaraz za podium i 15 we wszystkich, jest dobrze


[ wiadomość edytowana przez: Elcik dnia 2008-09-30 09:26:29 ]
  
 
Cytat:
2008-09-29 22:02:14, Jojo pisze:
Analizując wyniki oraz punkty które zostały nam dodane mamy 1 miejsce w generalce. Pomijając świetną zabawa trzeba jasno powiedzieć i potwierdza się zasada w każdym rajdzie - swoi muszą wygrać. I to że podano tylko pierwsze 3 załogi nie było przypadkowe. ...(ciach)



to sie nazywa NEPOTYZM i jest bardzo widoczny w tego typu imprezach, zwykle weryfikacja punktacji nie jest mozliwa i tedy jakiekolwiek protesty odpadaja.
  
 
Cytat:
2008-09-30 14:17:03, Rys1977 pisze:
(ciach) jakiekolwiek protesty odpadaja.


Komandor Raidu Groszek przy omawianiu wyników z góry zaznaczył że trybu odwoławczego nie ma
  
 
FSO to nie tylko 125p, a wiec -

Klasyfikacja Pucharowa FSO:
1 9 Aleksander Dubrawski Paweł Janicki Polski Fiat 125p 1979(1977) 22
2 10 Tomasz Karchut Patrycja Tarnowska Polski Fiat 125p 1976 23
3 11 Michał Barański Radosław Łappo Polski Fiat 125p 1979 24
4 12 Adam Stelmach Anna Stelmach Polonez Coupe 1983 27
5 18 Radosław Wnuk Elżbieta Wnuk Polonez Caro 1996 29
6 33 Paweł Kępa Tomasz Kępa Polski Fiat 125p 1982 30
6 19 Krzysztof Ignyś Maras Polski Fiat 125p 1975 30
8 6 Krzysztof Ryduchowski Zbigniew Ryduchowski Polski Fiat 125p 1975 48
9 42 Michał Szuflitowski Przemysław Modelski Polski Fiat 125p 1976 77
brak 2 Mariusz Kram Cezary Walkowiak Polski Fiat 125p 1970 Dyskwalifikacja

OLO/Pawel - gratulacje!!!


pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2008-09-30 16:03:43, adamus pisze:
FSO to nie tylko 125p


Zgoda ale to była klasyfikacja FIATING-u
  
 
Cytat:
2008-09-30 09:25:31, Elcik pisze:
W pytaniach gdzie była strona kierowcy/pasażera trzeba było odpowiedzieć odwrotnie, gdyż trasę przejeżdżało auto z licznikiem milowym i kierowcą po angielskiej stronie.... [ wiadomość edytowana przez: Elcik dnia 2008-09-30 09:26:29 ]



o zesz... na to nie wpadlem
czekajcie, malec mial licznik w milach? Fak!!!

ja myslalem ze trase robili pod cadillaca ktory jest milach ale kiera normalnie...



najmlodszy kant uplasowal sie dokladnie w polowie obu klasyfikacji



[ wiadomość edytowana przez: Domel dnia 2008-09-30 17:37:44 ]

[ wiadomość edytowana przez: Domel dnia 2008-09-30 17:38:11 ]
  
 
Cytat:
2008-09-30 15:18:29, GDA pisze:
Komandor Raidu Groszek przy omawianiu wyników z góry zaznaczył że trybu odwoławczego nie ma


Strasznie ch#$%we takie podejście - jedźcie, róbcie zadania, a my i tak dołożymy wszelkich starań, żeby wyszło na nasze i nikt nie mógł niczego z tym zrobić.
Mnie by to na przykład cholernie zniechęciło do udziału w jakiejkolwiek imprezie organizowanej przez AKM.
Wszelakie automobilkluby kojarzą mi się z dość niezdrowymi instytucjami o raczej ubiegłoustrojowych zasadach organizacji i obchodzenia się z ludźmi, widać kolejny automobilklub potwierdza tą regułę...
  
 
Cytat:
2008-09-30 18:05:08, jacekes pisze:
Mnie by to na przykład cholernie zniechęciło do udziału w jakiejkolwiek imprezie organizowanej przez AKM.



I wielu zniechęca...
W zasadzie mnie ta cała sytuacja nie dziwi, dlaczego miałoby być tym razem inaczej?
Ważne że sam rajd wam się udał.
  
 
mowil ten co byl....

dwa ze liczenie sporzadzone na kolanie gdy wszyscy naciskali coby do domu szybciej jechac wiec sie nie dziwie za bledy.
impreza bardzo fajna szkoda ze niekiedy terenowa malo logiczna jezeli nie bylo pomiedzy zadan
ja tam jechalem objazdowo szczegolnie po tym jak jedna strone zalalem pepsi wtedy jechalem na czuja ale tez liczylem sie z tym wiec ja tam jestem bardzo zadowolony...
dodam na koniec ze gdyby nie automobilkluby nie odbywaly by sie takie imprezy, ksj,rajdy uliczne...
  
 
dziwie sie wam. jak chcecie sie bić o przysłowiowe złote majtki to jedzcie sobie na mistrzostwa polski pojazdów zabytkowych, classicauto track day, czy YT party. Zapłacicie po 150 wpisowego, na wstepie dostaniecie karne punkty za stopien orginalności czy stosunkow niewielki wiek zabytku i z walki o pudło nici.

Wszyscy widzielismy w jakich warunkach i w jaki sposob liczone były wyniki (zatłoczony lokal i olbrzymia presja uczestników), wiemy też jaka była organizacja, jakie wpisowe i ilu ludzi stało za tym, zeby całą impreza trzymała sie przysłowiowej kupy.

Jak dla mnie pisanie teraz ze było jak zawsze źle jest ciosem ponzej pasa. Jakby nie można było tych kwestii wyjasnic na pirwach z organizatorami. Dla wiekszosci liczyła sie dobra zabawa w raidzie, a ta moim zdaniem byla zapewniona. I warto było przejechac te 350km w jedną strone i zapłacic 50zl wpisowego, zeby sie z Wami wszytskimi spotkać, pooglądać auta i wspolnie zwiedzic ciekawy kawałek Polski.

Spróbujcie sami zorganizować podobny raid, znaleźć sponsorów, uczestników, objechać kilkakrotnie trasę (za własne pienądze, które być może się zwrócą jesli pojawi sie odpowiednio duzo załóg), wydrukować itinerery, zapewnić tanią i na akceptowalnym poziomie bazę noclegową, zdobyć zgode na skorzystanie z jakiegoś placu na próby sprawnościowe i zrobić na trasie ciekawe zadania. Zobaczymy jak wyjdzie, kto wygra, ile bedzie uwag odnośnie organizacji i czy wyjdziecie przynajmniej na zero jeśli chodzi o finanse.

Pozdrawiam.
  
 
Ja tam się zgadzam z @kosą

Nie wygrałem, o rany no to nie wygrałem. Znajdzcie mi więcej takich imprez w których nie wygram. Myśmy jechali licząc na dobrą zabawę no i się nie przeliczyliśmy. Reszta mnie już po rajdzie nie interesuje.

Pozdrawiam
Radek
  
 
Wiecie co? na stronie AKMu się tak nie żrą i nie ciśnieniują
  
 
Słuchajcie, dla mnie jak juz pisałem najważniejsza była zabawa. Już pisząc się na udział w raidzie nie liczyłem na super miejsca bo wiem jak jest. I tego się nie zmieni.

Może to przeze mnie ta rozomowa się rozwineła, te narzekania itp. , ale zrozumcie, mam w sobie cos takiego jak rywalizacja. I czy jade w pucharze PZM sam zab., czy takim rajdzie jak ostatnio, czy innym KJS-ie itp, nie ma to znaczenia. Ja osobiście podchodze do tego sportu równiez od strony nauki, po to aby byc coraz lepszym w tym co robie. Oczywiście nie można wygrywać wszystkiego, doskonale o tym wiem. Tylko niech będą równe szanse dla wszystkich.

Krótkie podsumowanie.
Rajd naprawdę dobrze zorganizowany, wspaniali ludzie, fajne samochody, piękne krajobrazy i miejsca przez jakie przejeżdzaliśmy.

Za rok znowu postaram się pojawic na pomorzu na 10 rajdzie pomorskim

  
 
Cytat:
2008-09-30 20:12:42, chris1500 pisze:
mowil ten co byl....



Nie trzeba kupować krowy, żeby się napić mleka.
Mam nadzieję że zrozumiałeś...
  
 
Cytat:
2008-09-30 18:05:08, jacekes pisze:
Mnie by to na przykład cholernie zniechęciło do udziału w jakiejkolwiek imprezie organizowanej przez AKM.


To masz złe wrażenie - od trzech lat bywam na imprezach organizowanych przez AKM i mam zamiar to robić dalej To jedyna ekipa na Wybrzeżu której chce się cokolwiek robić w temacie spotkań i rajdów zabytków i za to jestem im bardzo wdzięczny !


Cytat:
2008-09-30 20:56:16, kosa131 pisze:
dziwie sie wam. jak chcecie sie bić o przysłowiowe złote majtki to jedzcie sobie na mistrzostwa polski pojazdów zabytkowych, classicauto track day, czy YT party.


Kosa - ja również się zgadzam z Tobą, każdą imprezę organizowaną przez KajTana, Groszka i wcześniej Zopottera wspominam bardzo mile i na każdej będę się stawiał jak tylko będzie się odbywać

a to że piszemy swoje wrażenia nie zmienia stosunku do tego rajdu - przecież wszyscy zgodnie twierdzą że rajd był świetny a te drobne szczegóły, niedomówienia opisywane na gorąco pójdą w zapomnienie wkrótce i pozostanie ogólne wrażenie - niektórzy bardziej emocjonalnie podchodzą do miejsca które zajęli niektórzy mniej

mi osobiście zwisa które miejsce zająłem, na Dolnej Wiśle byłem ostatni i wcale mi to nie przeszkadzało - najważniejsze jest to że jest możliwość przegonienia mojej 33-letniej kupy żelastwa w towarzystwie ludzi pozytywnie zakręconych

myślę że atrakcja w postaci zwiedzania Szymbarka dla wszystkich przyjezdnych była mega-atrakcją, mam wrażenie że parowóz po raz pierwszy "zagwizdał" jak Łazik się dobrał do niego

powtórzę jeszcze raz i dobitnie Raid był świetny i kolejny będzie jeszcze lepszy już dziś zapraszam wszystkich za rok a być może już na wiosnę

dziękuję chłopakom z AKM za ogromną robotę w przygotowaniu tej imprezy