Ford Focus a Avensis - Strona 2

Ja natomiast pół swojego samochodowego życia miałem Forda Scorpio i muszę Ci powiedzieć ... że obecnie nawet wrogowi nie życzę samochodu Forda. Jest to chyba jedna z wielu firm która nad jakość postawiła ilość wytwarzanego sprzętu/ Zasadniczo kiedyś Pan Ford miał budować samochody dla amerykańskiego Kowalskiego ... i mu się to udało. Jednak obecnie od lat 80tych widać zmniejszenie drastyczne jakości tych pojazdów. I nie pomaga tu nawet ich niemiecka produkcja. Wiadomo, że w Niemczech produkują teraz wszyscy ... tylko nie Niemcy. Turcy, Polacy i inny badziew z całej wschodniej Europy zatrudniany za marne grosze w marnych niemieckich fabrykach.
Wiem ,że zrobisz jak uważasz - widzę też nastawiemie do Forda... ale przekonasz się za kilka lat ... gdy zwykły mechanik samochodowy spyta się ... a po co Pan kupował ten złom jakim jest Ford. Ja to słyszałem na każdym kroku... gdy po raz setny zawoziłem pojazd do warsztatu na kolejną naprawę.
Więc powodzenia...

Witaj
Trochę dyskutowaliśmy prywatnie o samochodach więc znasz moje zdanie, i wiesz też dlaczego, natomiast ogólnie zgadzam się z przedmówcami że to auta z 2 różnych półek.
Oczywiście na korzyść focusa przemawia wyposażenie (głównie bajery) i cena. Natomiast jakość, bezpieczeństwo i wiele, wiele innych przemawia za Ave.
Wygląd to już kwestia gustu.
Na tym forum raczej mało prawdopodobne, aby ktoś doradzał focusa - ale spróbuj zrobić takie porównanie na forum "klubowiczów" forda - to może być ciekawe doświadczenie

Kasuję podwójnego posta, doprawdy nie wiem jak to się mogło stać.*


*) połączenie zawisło na 5 minut i bez mojej ingerencji post pojawił się dwukrotnie.

[ wiadomość edytowana przez: jackal dnia 2003-07-30 14:48:34 ]

Zastanawiam się cały czas, skąd wzięła sie taka rozpiętość i cenowa i klasowa. Przecież pomiędzy Avensisem a Focusem jest przynajmniej 10 innych ciekawych aut do wzięcia pod uwagę. Zakładam, że Tata chciałby Avensis, ale finanse pozwalają raczej na coś tańszego i tutaj wypasiony Focus pojawił się na horyzoncie

Parę miesięcy temu znajomi robili zapisy na Focusy Comfort X, chodziło o to, że jak się zebrałą grupa chętnych, to Ford dawał sporą zniżkę. W tej kwocie jaką dysponowali najlepiej wyposażone były Focusy, chociaż ja namawiałem ich na Corollki. Trwali w swoim zamiarze, ale teraz nie wszyscy są zadowoleni.

Jak widać, wybór jest kwestią gustu, a jak się już kupi auto, to zazwyczaj klienci chwalą swój wybór. Działa tu prosta zasada konsekwencji i samopotwierdzania własnych wyborów. Niestety w przypadku Forda występuje spory odsetek niezadowolonych .