Escort 1,8D - 1993 - Chlapie przez bagnet

Mam pytanie. Od pewnego czasu (z 2 - 3 tyg.) zauważyłem że ubyło oleju. Jak się okazało ubywa go przez bagnet - górą , wcześniej tego nie robił.
Czy wie ktoś jaka może być PRZYCZYNA tej usterki , i jak ją naprawić.
Znajomy , ktory się srednio zna staszy mnie że ten silnik ma 215tyś. przebiegu i bez kapitalki się nie obejdzi. Mam nadzieję że sie myli.
Czekam nieceirpliwie na pomoc forumowiczów

215tyś dla diesla to połowa życia (diesle kręcą się nawet do 500 tyś)
Nie wiem jak to jest w przypadku essinki bo nie interesował mnie bagnet ale o ile dobrze mi się wydaje to na bagnecie powinna być jakaś uszczelka może poprostu wystarczy ją wymienić

A co z tym chlapaniem? - CO za to może odpowiadać że olej podchodzi do góry przez bagnet ? Tak chyba nie powinno sie dziać.
Zresztą ten bagnet jest mało szczelny i trochę tego oleju wypuszcza, a ja z "torbami pójdę"

Mam niepomyślne wieści, niestety dotyczące tego chlapania. Z bardzo dużym prawdopodobieństwem czeka Cię albo dość poważny, albo kapitalny remont silnika. To, o czym piszesz, to są tzw. przedmuchy. Biorą się z tego, że pomiędzy pierścieniem a ścianką cylindra jest już na tyle duża odległość, że film olejowy tego nie uszczelnia. W efekcie kompresja przedostaje się z powrotem do skrzyni korbowej, wypychając olej wszystkimi możliwymi ujściami, zaczynając od najsłabszego punktu. Co może potwierdzić, że chodzi właśnie o to - odkręć na uruchomionym silniku korek oleju, jeśli będzie stamtąd też dość mocno chlapał olej, to będzie to właśnie to, o czym mówię. Tak samo możesz zdjąć taki wąż gumowy idący do pokrywy zaworów (gruby, ok. 1.5cm średnicy), ale uważaj, bo jak stamtąd u mnie chlapało, to mechanik wyglądał jak Bambo. Jeśli dodatkowo maszy wycieki np. z miski olejowej, to jest to ostatnie stadium choroby. Co można zrobić? W najtańszym przypadku wymienić same pierścienie, w nico droższym kupić pierścienie na nadwymiar i dostosować średnicę cylindra, aby się pomieściły U mnie była kapitalka, nawet nie pytaj o koszty...

Spróbuj też przy odkręconym korku oleju co nieco przygazować (ciągnąc za linkę) i zobacz, czy nie wydobywają się stamtąd jakieś dymki...

Dzięki za porady po weekendzie dam znać co z tego wyszło.

Zanim zrobisz kapitalny remont - pod korkiem wlewu oleju jest krzywka od rozrządu, która przy pracującym silniku rozbryzguje olej.
Biorąc pod uwagę koszty remontu kapitalnego warto się zastanowić, czy sobie nie darować - olej możesz mieć za 10 zł litr, a jak poza tym nie masz objawów tzn. odpala dobrze, osiągi i zużycie paliwa w normie to jeździj dalej - znając naszych mechanerów i ich kulturę techniczną nie masz żadnej gwarancji, że po remoncie będzie lepiej.

Tak jak aktywność słońca do ilości samobójstw
O ile się nie mylę to w tym wątku była tez poruszana sprawa objawów z korka wlewu oleju - patrz post Pokakulka
Pzdr

Cytat:

2004-10-20 10:32:48, galowy pisze: Zgadza się panie Darku ale to jest diesel bez wiatraka zwanego turbiną. Turbo diesle są mniej trwałe niż dieselki z tego co się bynajmniej orjętuje

A i o TD nic zlego nie powiem ,bo przy 300 tys chodzi super ,a mam kumpla co ma ponad 400 i o zadnym remoncie nie mysli.

nie tak szybko chłopaki bo już się pogubiłem.

To jak to w końcu jest z tym chlapaniem z korka ??

Bo mam właśnie 1,8D i mi chlapie z korka jak odkręce ??
czy to oznacza coś złego ??
przyznam sie że mam za wysokie zuzycie paliwa, ok. 6,8l ale mysle ze to wina wtryskiwaczy.