127 mkI do sportu - Strona 9

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam wałek od 1300 na zbyciu.
  
 
Czy ten wałek jest identyczny z wałkiem do silnika 1050 70HP?
pozdr

  
 
Nie.
  
 
helo!
po ile ten wałek?
może być na priv
dupablada227@wp.pl
  
 
foto wałka:




  
 
acha, cena 150zł.

Mam jeszcze blok nominał, tłoki i w sumie jakbys mnie przekonał to i silnik 1300 po rzetelnej odbudowie, przebieg 2500km


[ wiadomość edytowana przez: MCQUEEN dnia 2011-03-21 20:38:44 ]
  
 
Co prawda auta już dawno nie mam, ale taka mała "aktualizacja".
Nabywca auta walczył z silnikiem, okazało się, że za problemy z wycierającym się wałkiem rozrządu odpowiedzialne są... panewki. Były zatarte! Nie wiem, kiedy...
Nowy właściciel miał plany startu w wyścigach górskich, ale najwyraźniej nic z tego nie wyszło.
Jakiś czas temu widziałem ogłoszenie o sprzedaży mojego byłego Fiata 127, jaki jest obecnie jego los- nie wiem.

Odgrzebałem stary filmik z mojego startu na YTP w Poznaniu!
Zanim go pokażę, kilka słów wyjaśnienia: auto prowadziło się koszmarnie. Pod żadnym pozorem nie można było zdjęć nogi z gazu w zakręcie, bo kończyło się to "bączkiem" i zwiedzaniem pobocza
Trzeba było tuż przed zakrętem wyhamować, a potem przez cały zakręt jechać z gazem wciśniętym w podłogę, niezależnie od tego, co się działo.
Silnik chodził, jak chciał- raz ciągnął jak głupi, a za chwilę "mulił" tak, że ociężały seryjny Taunus mnie wyprzedzał

filmik YTP Poznań

W pierwszym wyścigu Jesion zlał nas wszystkich bez problemu. W drugim (mniej więcej od 6.30 na filmie) było znacznie ciekawiej. Moje auto nie zamuliło na starcie, więc jechałem pierwszy. W drugim zakręcie wywaliło mnie, więc jechałem ostatni
Potem mozolne odrabianie strat, znów byłem drugi... i znów mnie wyrzuciło w zakręcie! Ostatecznie przyjechałem na metę trzeci, brakło mi bardzo niewiele do wyprzedzenia pomarańczowego Kadetta którym jechał Adi.

Ach, te wspomnienia, łza się w oku kręci!


[ wiadomość edytowana przez: Pereira dnia 2017-03-12 15:36:01 ]