[Andre42212]zetec 2.1 turbo - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chłopaki, nie wiem czy kolega to zrobi, mam nadzieje że tak, ale proszę was skończcie o tym prowadzeniu, wyważeniu i innych takich. Pewnie że nie będzie to ideał ale zapewne jakoś zasadniczo od Golfa 3 czy innego corrado nie będzie się różnił. Ludzie nie takie silniki wkładali, a ten jest jeszcze kompaktową konstrukcją na dodatek. Ciekawe jak jeżdżą małe Mazdy MX-3 z V6 z MX-6 - kilka jest w klubie Mazdy? I może ktoś wie i podzieli się wiedzą ile waży taki zetec a ile VR6? Próbowałem wygooglać, ale nie jest to takie proste.
  
 
Ok, moze poczekajmy na odzew swapowicza, bo może zrezygnował po tych wszystkich wypowiedziach.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2013-08-17 19:42:52 ]
  
 
Dobra, ale tu nie chodzi czy chcesz czy masz pojecie, tylko czy Cie stac, bo za 2 tys nie zrobisz swapa na silnik całkowicie z innego auta.


[ wiadomość edytowana przez: djtados dnia 2009-03-11 22:39:07 ]
  
 


Fiesta VR6 kolegi Fazy z Kielc

furious.pl




A teraz realnie i z mojej strony - wkladanie silnika z Essa do Essa to pikus, ale wlozenie VR6 do Essa za 2k pln... Daje temu pomyslowi 3-6 miesiecy minimum :]
  
 
no wiec dla wszystkich ktorzy maja jakies niepewnosci co do zalozonego tematu to male sprostowanie. Dawca - passat rozbierany bedzie dopiero za okolo tydzien ze wzgledu na to ze musi przyjechac rzeczoznawca z ubezpieczali i zobaczyc uszkodzenia samochodu. bo jak juz pisalem autkiem mialem wypadek.(tylny bok autka)
Co do samego SWUPU to wiem ze bedzie nustwo pracy i nie bedzie to latwe. nie wiem jeszcze sam na 100% czy bedzie on wykonywany. problem jest w tym ze chce zeby konstrukca samochodu(z zewnatrz) byla nietknieta. czyli zderzak pas przedni itp... z tego co zdazylem sie juz dowiedziec powinno na styk pasowac. ale dopeiro jak VR bedzie wyjeta bede mogl dowiedziec sie wiecej. CO do stanu podlogi itp. to niektrzy moga sie zdziwic. ale moj essi jezeli chodzi o blacharke jest w stanie idealnym i orginalnym jak na 1995r. niebyl nigdy malowany (oprucz nadkola i maski) i od czasu produkcji do czasu 2007r(w tedy go kupilem) mial przejechane 70tys. jezdzil nim starszy pan tylko do kosciola nie jezdzil w deszcz ani zima Co do zawieszenia i hamulcow to oczywista sprawa jest ze musi to byc zmienione.jezeli chodzi o zawieszenie to mam sportowe zalozone i chyba one starczy a jezeli chodzi o hamulce to przod jest mocniejszy a z tylu beda chyba tarcze z RS-a... ale to jest narazie najmiejszy problem w tym modyfikacjach
  
 
Cytat:
2009-03-05 17:49:56, Andre42212 pisze:
kolego piszac ten watek chyba nie dokonca zdajesz sobie sprawe ze ktos moze byc obrazony twopja wypowiedzia... SAMI TEORETYCY!!! nie mowie tylko o sobie ale tez o innych majacych pewne plany ze SWUPEM... nie kazdy jest TEORETYKIEM jak ty i byc moze nie jednemu co nieco wyjdzie



Ze co? Obrazam kogos? Zastanow sie co mowisz... Takich watkow bylo masa,a jeden w ta czy w ta nie robi dla mnie roznicy...
  
 
Cytat:
2009-03-05 18:53:18, Sjepka pisze:
Ze co? Obrazam kogos? Zastanow sie co mowisz... Takich watkow bylo masa,a jeden w ta czy w ta nie robi dla mnie roznicy...



nie powiedzialem ze mnie obraziles. ale te forum jest po to zeby wspierac a nie zeby pisac i zakladac z gory ze nie wypali.gdyby kazdy tak myslal to by niebylo tuningu
  
 
Cytat:
2009-03-05 19:07:11, Andre42212 pisze:
nie powiedzialem ze mnie obraziles. ale te forum jest po to zeby wspierac a nie zeby pisac i zakladac z gory ze nie wypali.gdyby kazdy tak myslal to by niebylo tuningu



Wspierac??? A co to forum "Przyjaciólki"? Jak sam napisałes jest to FORUM A jak sama nazwa wskazuje,kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie Podchodze sceptycznie do tego tematu co nie znaczy ze nie zycze Ci powodzenia... A przyda Ci sie i to bardzo,bo mozesz miec mase problemow z tym... Ale po cichu trzymam za Ciebie kciuki
  
 
Moze kogos obraze albo wrecz wkur.... ale to co niektórzy pisza na temat tej przeróbki to kompletna paranoja co jest z wami ludzie opanujcie sie i przestancie teoretyzowac moze troche dobrej reki do podania i pomocy co a nie jakies jeba.. gdybanie ,mysle ze nie bedzie zbytnio duzych problemów z tym swapem kolego ja na twoim miejscu pogadałybym z kolesiem który wsadził vr do fiesty by wiedziec co i jak by było jak najmniej niespodzianek(czyatłem jego watek klubowy).

PS.Mam troche materiału na temat vr6 w plikach jak chcesz to daj cynk to podesle (był kiedys w głowie taki pomysł ale to juz inna historia).
  
 
Cytat:
2009-03-06 16:44:30, Andre42212 pisze:
bede wdzieczny za te materialy andrzej_001@tlen.pl a kto ma kontakt do tego kolesia z fiesty VR6?



no masz link do relacji jego budowy - sprawdź dane kontaktowe, być może się zarejestruj, bo mogą być niewidoczne i tyle.
  
 
Oczywiście że kontaktować się z koleszką od fiesty.
On napewno wie co z półośami i mocowaniem silnika, a te sprawy moim zdaniem są najtrudniejsze do zrealizowania, bo niedość że wymagają ogromnej precyzji to przenoszą olbrzymią moc.
Tu niema miejsca na niedbałoć.

Elektryka do zrobienia, wydech też

Wejść napewno wejdzie, bo w fieście jakoś siedzi, a gabarytowo wcale nie jest dużo większy od zetec-a.

Jesli masz garaż i trochę pojęcia to obstawiam że po miesiącu cięzkiej pracy, pomocy elektryka i machanika auto powinno wyjechać.

Cenowo to z 1000 na mechanika, 500 elektryka, 1000 na części + jeszcze coś co się po drodze urodzi, a urodzi się na pewno.

Mówie o wstępnym ukończeniu przekładki, tak zeby auto ruszyło, a nie o polerowaniu kolektorów, kolorowych filterkach i innych pierdolutach.
  
 
Cytat:
2009-03-07 00:13:34, gigital pisze:
Oczywiście że kontaktować się z koleszką od fiesty. On napewno wie co z półośami i mocowaniem silnika, a te sprawy moim zdaniem są najtrudniejsze do zrealizowania, bo niedość że wymagają ogromnej precyzji to przenoszą olbrzymią moc. Tu niema miejsca na niedbałoć. Elektryka do zrobienia, wydech też Wejść napewno wejdzie, bo w fieście jakoś siedzi, a gabarytowo wcale nie jest dużo większy od zetec-a. Jesli masz garaż i trochę pojęcia to obstawiam że po miesiącu cięzkiej pracy, pomocy elektryka i machanika auto powinno wyjechać. Cenowo to z 1000 na mechanika, 500 elektryka, 1000 na części + jeszcze coś co się po drodze urodzi, a urodzi się na pewno. Mówie o wstępnym ukończeniu przekładki, tak zeby auto ruszyło, a nie o polerowaniu kolektorów, kolorowych filterkach i innych pierdolutach.



no wiem ze beda problemy...a co do zmieszczenia sie silnika to ostatnio kumpla poprosilem zeby podjechal fiesta pod moje autko.i fiesta ma rowne 6cm mniejsza komore silnika.mowie o dlugosci od podszybia do pasa przedniego... wiec jest jakas nadzieja na to ze nie bede musial ciac pasa tak jak kolega w fiescie VR6... bo jezeli okaze sie ze bedzie trzaba ciac pas to niestety silnik nie powedruje do essiego
  
 
programy które otwieraja te pliki to Adobe rider najlepiej miec 9 i drugi program to Word view czyli microsoft word cos tam jak najmłodsza wersje szukaj.
  
 
Cytat:
no wiem ze beda problemy...a co do zmieszczenia sie silnika to ostatnio kumpla poprosilem zeby podjechal fiesta pod moje autko.i fiesta ma rowne 6cm mniejsza komore silnika.mowie o dlugosci od podszybia do pasa przedniego... wiec jest jakas nadzieja na to ze nie bede musial ciac pasa tak jak kolega w fiescie VR6... bo jezeli okaze sie ze bedzie trzaba ciac pas to niestety silnik nie powedruje do essiego



Jeżeli dla Ciebie największym problemem jest czy trzeba wyciąć ten kawałek blaszki między lampami to chyba nie zdajesz sobie sprawy o wiele bardzej poważnych problemach w takich projektach .Kolega za czasów szkoły wstawiał silnik od alfy romeo do garbusa po czym zmieniał go na subaru 1.8 .Te przeróbki i latanie po tokarzach i elektrykach zajeły mu kilka miesięcy w warunkach garażowych .Ale nie załamuj .
  
 
Jak będziesz ciął przedni pas, to zrób jakieś dodatkowo wzmocnienia, żeby to miało ręce i nogi i żeby sztywność nadwozia pozostała na normalnym poziomie. Wstaw też porządne rozpórki, żeby auto pod ciężarem silnika się nie rozjeżdżało.
  
 
Cytat:
2009-03-08 19:38:46, iglaxr3i pisze:
programy które otwieraja te pliki to Adobe rider najlepiej miec 9 i drugi program to Word view czyli microsoft word cos tam jak najmłodsza wersje szukaj.



aha oki.to w takim badz razie zabieram sie za instalacje i czytanie
  
 
Cytat:
2009-03-08 19:43:25, kamil76 pisze:
Jeżeli dla Ciebie największym problemem jest czy trzeba wyciąć ten kawałek blaszki między lampami to chyba nie zdajesz sobie sprawy o wiele bardzej poważnych problemach w takich projektach .Kolega za czasów szkoły wstawiał silnik od alfy romeo do garbusa po czym zmieniał go na subaru 1.8 .Te przeróbki i latanie po tokarzach i elektrykach zajeły mu kilka miesięcy w warunkach garażowych .Ale nie załamuj .



no wiec ja sie tylko tym zalamuje bo od calej reszty jest mechanik... ja nie jestem mechanikiem i potrafie robic tylko podstawowe rzeczy jezeli chodzi o naprawy.a co do pasa to jest bezpieczenstwo jak by nie patrzec...
  
 
Cytat:
2009-03-08 19:46:52, Andre42212 pisze:
no wiec ja sie tylko tym zalamuje bo od calej reszty jest mechanik... ja nie jestem mechanikiem i potrafie robic tylko podstawowe rzeczy jezeli chodzi o naprawy.a co do pasa to jest bezpieczenstwo jak by nie patrzec...


Jak się nie znasz na mechanice to zapomnij o przeróbce
Chyba że naprawde masz duży nadmiar $$$$$
Nie żebym cię dołował ale realnie oceniam twoje szanse
  
 
Cytat:
2009-03-08 20:51:13, Andre42212 pisze:
hmmm kolego widac ze nie czytales wszystkiego.wiec poczytaj poprzednie posty a bedziesz wiedzial co nieco... a nawet jak by mnie to kosztowalo duzo kasy to i tak bym myslal o tych zmianach,,, lepsze to niz uturbienie za 10-12tys zl...


Czytałem czytałem
Tylko poprostu nie widzę tego...
Zobaczysz za jakiś czas napiszesz w tym wątku lub innym: sprzedam escorta......
Lub że swapa nie będzie
Dużo już na forum było takich jak TY
  
 
kolego czytalem ten temat, czytalem, ale jak napisles:

Cytat:
no tak. ale ten samochod ma mi sluzyc na codzien do jazdy tak jak passat.



to juz przegiales wedlug mnie!!
Pamietaj ze nawet jak ci sie uda przeszczepic ten silnik to bedzie HYBRYDA. Auto do przejazdzek na weekendy i na zloty...
Bo za cholere nie bedzie sie nadawac do jazdy na codzien!!
Zreszta sam sie zastanow.
Pomysl o wszystkich niefabrycznych przerobkach ktore musisz zrobic. Jak myslisz, jak dlugo Ci wytrzymaja przerobione przeguby po kilku startach "z kopyta". Nie wspominajac juz o innych przerobkach. Bo nie wierze ze bedziesz tym autem jezdzil jak emeryt...
Takie auto mozna budowac, ale jako 2,3...5 auto... zabawke, ale nie jako podstawowe auto do jazdy!!!!! Bo to nie ma sensu wedlug mnie!!!