[everlast] Project RS2000 Black - Strona 23

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2018-12-25 11:13:55, everlast pisze:
motor byl przyzwyczajony do jazdy na niskim cisnieniu (...) to bylo ok



nie no pierdolłem drugi raz
szkoda ze do jazdy na wode sie nie przyzwyczail, nie trzeba by mu było gazu



[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2019-01-03 23:31:49 ]
  
 
Cytat:
2019-01-03 23:30:41, zenq pisze:
nie no pierdolłem drugi raz szkoda ze do jazdy na wode sie nie przyzwyczail, nie trzeba by mu było gazu [ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2019-01-03 23:31:49 ]


A ja pierdolne trzeci raz jak cie zobacze bu
Jak można być Januszem i Grażyna W jednej osobie to chyba tylko ty wiesz
  
 
to go nie zobaczysz chyba że poświęcisz się jak Grzeee

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2019-01-11 23:44:53, Kleszczak pisze:
to go nie zobaczysz chyba że poświęcisz się jak Grzeee


On już pierdolnol 2 razy i nic, ja dopiero wysmieje jak go zobacze, co w tym zlego? Bany za wystarczy czytać że zrozumieniem a nie czepiac się szczegolow
  
 
Napinacz zakładałem nowy wtedy akurat, z febiego chyba. A łańcuszek kupowałem od darasa84 z gliwic bo nigdzie nowego nie mogłem wtedy dorwać a on miał ładny nieuciągnięty. Ślizgów nie ruszałem bo ładne były, poszło tylko kółko napinacza nowe ze swaga ze ślizgiem. A z hamowni toto miało u mnie 140hp A pokrywę dolną rozrządu odkręciłeś bez problemu ? bo tam się śrubka urwała i nawiercałem i gwintowałem
  
 
co ma tu januszowanie i grazynkowanie to nie rozumiem, chyba Ci sie bajki pomylily, to nie olx ani promocje w lidlu.

i nie cwaniakuj o "banach za " bo piszesz glupoty jak potluczony.

masz pretensje do kogos ze po 100tys katowania 25 letniego auta lancuch sie wyciagnal (tez okolo 25 letni lancuch!) albo ze silnik byl przyzwyczajony do niskiego cisnienia... wytlumacz mi w takim razie, jak mozna przyzwyczaic do czegos kilka poskladanych ze soba stalowych czesci?
trzeba go bylo jeszcze przyzwyczaic do jazdy na ubogiej mieszance, wtedy by mniej palil...

Cytat:
A ja pierdolne trzeci raz jak cie zobacze bu


no i pokazales sie z najlepszej mozliwej strony mnie wyzywasz od januszy a tu trzema paskami zalecialo... ehh.
ja na spotkaniach wole pogawedzic przy piwku, no ale co kto lubi

tak czy siak wyluzuj
garstka nas tu zostala, szkoda przedkladac waśnie ponad escorty


[ wiadomość edytowana przez: zenq dnia 2019-02-04 21:44:23 ]
  
 
Cytat:
albo ze silnik byl przyzwyczajony do niskiego cisnienia... wytlumacz mi w takim razie, jak mozna przyzwyczaic do czegos kilka poskladanych ze soba stalowych czesci?



Ten tekst już szyje własnym życiem
  
 
jest zawor na pompie oleju ktory sie sam odkreca powoli az oprze sie na obudowie bloku i tak sobie na nizszym cisnieniu troche pojezdzi, dokrecilem go silnik dostal normalnego cisnienia i hydraulika poszlla spac jak sie zagrzal to koncert pod pokrywka, wszystko przez ten zawor na pompie, ktory zmniejszyl cisnienie.
ja sie nie cisnieniuje tylko RSa testuje a nie wylapuje i komentuje.
mialem 3 lancuchy i max o jedno ogniwo sie naciaga i nie chodzi o lancuch a o napinacz.
do nikogo nie mam pretensji z yeza silnika bylem zadowolony a teraz tylko po czesci bo zostal tylko osprzet