[everlast] Project RS2000 Black - Strona 22

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
20161119_153229.jpg

bylem w sobote na barborce cieszynskiej rano lalo, rs na zimowkach jeszcze zglebiony i oto efekt.. dzien wczesniej na myjce chociaz wiedzialem ze tam same pola i bloto
tak na marginesie to calkiem milo sie robi jak ludzie w roznym wieku przechodza klepia rs po dachu i mowia "fajny eRSik" nie zebym sobie pochlebial ale akcyza do gory idzie na auta z zagranicy
  
 
O prosze ktos sie ukazal
  
 
hehehe ostatni raz twój rs tak wyglądał jak mu zapakowaliśmy drugi silnik 2.0 na pakę
  
 
Tera zapodaj jak go podniosłeś
  
 
a coto za tuningowe rolety na oknie?
  
 
Cytat:
2016-11-26 07:14:59, fryszard pisze:
a coto za tuningowe rolety na oknie?


antywlamaniowe z racji ze nie przyciemniam taka mialem pod reka i taka zamontowalem malemu z tylu jak jechalismy nad morze i tak juz zostalo bo lubi sie tym bawic, czyt zwijac/rozwijac hehe ale ty spostrzegawczy jestes..

25.06.2011 Wroclaw-Kobyla-Gora / tor rakietowa
Fajnie jezdzic tym samym autem co na filmiku powyzej sprzed 5-6lat, (nawet z ta sama kobieta co teraz, tylko wtedy 3lata przed slubem a dzis juz 3 po)
luki nie mam foty podnioslem go z tylu na maksa a z przodu jeszcze zostalo 3 cm ale wystarczy; przejezdzam poki co wszedzie wesolych swiat wszystkim odwiedzajacym zycze
  
 
dzieje sie tu cos? bo ja wlasnie po 11latach zabralem sie za kompletny remont silnika glowica i dol. 2 tygodnie temu zrobilem swapa na silnik, ktory czekal od 7 lat w garazu i juz nigdy tak nie robie, bo po przejechaniu 10km zaswiecila sie kontrolka olejui zgasl, najprawdopodobie chwycilo panewki i trzeba bylo zrobic generalke (na starym silniku a nie na zatartym), ktora trwa, mysle ze do tygodnia wyjade. juz tak obadana komora silnika ze silnik ze skrzynia w 3godz na zewnatrz z podniesieniem auta na koziolki. powod kompresja po 8atm uszczelka przedmuch i luzny lancuch rozrzadu oj jezyk jezyk cos ty z tym rozrzadem zrobil, dziwie sie ze przejechal 100000km i sie nic nie stalo..
  
 
dzieje się, ludzie robią generalki silników tak jak np. Maciek

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2018-11-08 11:19:36, Kleszczak pisze:
dzieje się, ludzie robią generalki silników tak jak np. Maciek



Często lepiej dołożyć i zrobić generalkę, niż wkładać silnik, który nie wiadomo, czy pojeździ . Tylko ciekaw jestem ile taka generalka wyjdzie .

Po 7 latach miał prawo "umrzeć", bo pewnie był mega zastany???
  
 
Mam dwa silniki po takich postojach i oba bardzo dobrze jeżdżą. Nie były przygotowywane na postój. Może warunki w jakich były przechowywane są istotne ? Pytanie jaki stan był tego silnika 7 lat temu ?
  
 
Cytat:
2018-11-07 10:06:45, everlast pisze:
uszczelka przedmuch i luzny lancuch rozrzadu oj jezyk jezyk cos ty z tym rozrzadem zrobil, dziwie sie ze przejechal 100000km i sie nic nie stalo..



co k.wa :> ? 100kkm przejechałeś od czasu jak wymieniłem łańcuch i że ja coś zjebałem ?
  
 
Cytat:
2018-11-27 11:43:07, yezXR3i pisze:
co k.wa :> ? 100kkm przejechałeś od czasu jak wymieniłem łańcuch i że ja coś zjebałem ?


pierdolłem
  
 
Cytat:
2018-11-27 11:43:07, yezXR3i pisze:
co k.wa :> ? 100kkm przejechałeś od czasu jak wymieniłem łańcuch i że ja coś zjebałem ?


no tak jak sie zaklada nowy lancuch a stary napinacz, nie wiem czy slizgi dawales nowe ale byly przetarte na wylot i dlugi slizg byl odkrecony od glowicy prawie. byly takke luzy na lancuchu, ze lancuch sciagnalem palcami bez ruszania walkow ani kolek, inne n7a jak rozbieralem to ni huaj sie nie dalo
poza tym kazda ingerencja w rozrzad = nowy napinacz, jego sie odblokowuje na zalozonym rozrzadzie i po odpaleniu slychac tylko wtryski, nawet popychaczy nie slychac, a ty w swojej fotorelacji pisales jak to po odpaleniu przez pare miniut wsyztsko slychac przy lancuchu a pozniej sie wycisza. dla mnie to jest troche dziwne ale to szczegol..
ps. skladal ktos rsa na innej glowicy?(mam 3 glowy z n7a a wsadzona inna) hybryda wyszla troche modzenia bylo przy dolocie i z obiegiem wody ale zapier dalej. yezu z twojego zostal tylko kolektor dolotowy, bo blok tez juz byl slaby. 500km juz zrobilem na dotarciu jeszcze 1000 zmiana oleju i ogien na hamownie.
mam 3 deohaceki rozkrecone i wiem z praktyki a nie z teorii jak wiekszosc tu obecnych. pozdrawiam i zycze wszystkim Wesolych Swiat
  
 
A to nie slyszales przez te 100tys km że coś jest nie tak z rozrzadem ?
  
 
Cytat:
2018-12-24 20:25:32, wiesiu666 pisze:
A to nie slyszales przez te 100tys km że coś jest nie tak z rozrzadem ?


nie slyszalem nic bo bylo ok, ale wiem ze jeszcze max 10000km i by sie moglo posypac przez przetarte slizgi. napinacz sie napinal ale jak nie bylo cisnienia jak nalezy w silniku, bo sie odkrecil zawor na pompie to moglo byc roznie i jak go dokrecilem i cisni3nie sie pojawilo to zaczelo wszystko tak stukac w silniku ze trzeba bylo generalke robic. motor byl przyzwyczajony do jazdy na niskim cisnieniu (kontrolka sie nie zaswiecala) to bylo ok (ile na tym jezdzilem to nie wiem moze rok moze 8lat nie wiem i si3 nie dowiem. mozliwe ze slizgi sie przetarly przez za slabe cisnienie na pompie ale czemu gorny dlugi slizg byl luzny to nie wiem. yezu ten rozrzad jest lopatologiczny, bo silnik ktory przejechal 10km i go chwycilo, nie mial w ogole slizgow tylko napinacz na pompie i glowny, lancuch szedl ladnie po obudowie pokrywki i nic nie przeskoczylo (o dziwo nie bylo go slychac), ale jak sciagalem glowe to musialem kolka odkrecic zeby lancuch sciagnac a w tym twoim starym co robiles rozrzad schodzil w palcach pomimo ze byl na slizgach.. i to mnie zastanawia troche dlaczego..
mniejsza o to nie mam do nikogo pretensji przeca zrobilem 100kkm i nawet jak stukal to na 5biegu konczyl skrzynie i malo bylo mocnych na niego heh blos regulowal luzy rozrzadowe (o dziwo mial rowniutko po 8atm na kazdym cylindrze) padl dopiero na wysokosci 900mnpm jak wracalem z rajdu wisly i chcialem pokazac na serpentynach to przed szczytem zamiast cieplego nawiewu mialem zimne powietrze bo woda poszla w kosmos. i juz sie nie oplacalo przegrzanego silnika robic. ale do domu dojechal i palil dalej.
zrobil ktos kiedys rsa na innej glowicy bo w necie jeszcze nie znalazlem?
  
 
yezyk apropo.. to jestem mega zadowolony z tego silnika, bo watpie ze jakims jeszcze tyle km zrobie z takim samym tepem wkrecania na lpg.. poloski ukrecal, wiecznie do konca, oleju ani grama do smierci, beez cisnienia na pompie i mial dalej malo!! szkoda, ze teraz za takie cos juz prawko zabieraja i nie mam juz dwudziestu paru lat
az mi sie chce, dobra wsiadam na dotarcie, swiezy snieg dosypal wiec na serpentynach bedzie ciekawie, biore snowboard na rsa jakbym gdzies zaparkowal niechcaco
  
 
Cytat:
2018-12-25 11:13:55, everlast pisze:
zrobil ktos kiedys rsa na innej glowicy bo w necie jeszcze nie znalazlem?



z tego co pamiętam to miał ktoś od nas kiedyś wymodzone na głowicy z forda scorpio 2.3
  
 
teoretycznie ma 12NM więcej, ale więcej opisane tutaj

https://passionford.com/forum/escort-mk-5-mk-6/38803-rs2000-16v-to-2-3-conversion-topic.html

Powodzenia jak coś
  
 
Cytat:
2018-12-25 21:59:52, YaReQ pisze:
teoretycznie ma 12NM więcej, ale więcej opisane tutaj https://passionford.com/forum/escort-mk-5-mk-6/38803-rs2000-16v-to-2-3-conversion-topic.html Powodzenia jak coś


to juz jezdzi i to w dodatku ciekawie. prawie trafiles zrobilem n7a z glowa n3a. ale glowa od strony dolotu wyglada dokladnie jak w 2.3 ze scorupy, musialem ten kanal zaslepic(wymyslilem patent i mam na silikknie przykrecana blache 3mm wkomponowana w plastikowa uszczelke kolektoru dolotowego). nie wiedzialem jak pojdzie na wolnych, bo wtryski pojedyncze dysze slide slowy z rsa zostaly a w glowie n3a oryginalnie byly podwojne dysze i inne wieksze kanaly bo byl na dwoch przepustnicach. ale osprzet rsa sobie poradzil bez problemu. dlaczego taka glowica a nie oryginal to juz dluzsza historia.. stopien sprezania sie troszke zmienil, stukowego nie ma, zobaczymy jak na lpg pojdzie, bo robilem to glownie pod blosa, 700km juz na pb zrobilem i stracilem 200pln, lpg wroc 3 glowice czekaja kompletny remont glowy to 600pln po 2000km jazdy sie zwroci a zrobi mysle min 50 razy tyle
z 2.0 podobno lepsza niz z 2.3 a niutow wiecej bo 300cm3 poj wiecej. dol zdecydowanie lepszy bo caly caas chce 5 wrzucac a 5 juz zapieta ale to moze dlatego ze pierscienie i panewki nowe..
  
 
Za mną ciągle chodzi co by mojego zetec'a na 4 mordach postawić

Trochę mocy, kilka NM w górę, mega reakcja na pedał gazu ale najlepsze to... dźwięk mmm

http://curvetube.com/Zetec_200bhp_Head_kit/opekuLZJkYA.video

Nie śledziłem Twojego wątku ale może też coś w tym temacie myślałeś?