[Damiano-Gdynia] Dark bolid mk7 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-11-29 10:03:43, TomekBury pisze:
Co z tego że są jak ich właściciele się nie udzielają? (...)



Cytat:
2009-11-29 14:42:54, Jarcio81 pisze:
dokładnie, jak dla mnie nie ma cossa w klubie




No a o czym oni będą z Wami/Nami rozmawiać? Będziesz wiedział cokolwiek na temat naprawy kosiarki? A pisać tutaj tylko w celu chwalenia się, że mam Coswortha, o którym marzycie jest dziecinnie śmieszne.
  
 
Cytat:
2009-11-29 14:53:46, DarasBB pisze:
No a o czym oni będą z Wami/Nami rozmawiać? Będziesz wiedział cokolwiek na temat naprawy kosiarki? A pisać tutaj tylko w celu chwalenia się, że mam Coswortha, o którym marzycie jest dziecinnie śmieszne.



No to Jarcio i Tomek mają rację - nie ma Cossy w klubie.
  
 
Cytat:
2009-11-29 14:53:46, DarasBB pisze:
No a o czym oni będą z Wami/Nami rozmawiać? Będziesz wiedział cokolwiek na temat naprawy kosiarki? A pisać tutaj tylko w celu chwalenia się, że mam Coswortha, o którym marzycie jest dziecinnie śmieszne.



Nie wiem o czym maja tu pisać, ja tam chętnie bym się dowiedział jak to jest z naprawą Cosiarki, co tam trzeba naprawiać i w ogóle, a jeżeli nie chcą tego pisać, czy w ogóle udzielać się na forum to dla mnie w ogóle ich tu nie ma.
  
 
Cytat:
2009-11-29 10:33:20, surec pisze:
Azrael dawno się nie udzielał... Emil też ma RS2000 z turbinką...



Niewiem jak kol. Herkam... Też miał Coswortha, sprzedawał go na allegro ale czy sprzedał to niewiem
  
 
Cytat:
2009-11-29 14:34:12, _Maly_ pisze:
ciekawe czy kiedys projekt bedzie jezdzil i bedzie wykres



Projekt jeździł i będzie jeździć :] o to bać się nie trzeba . Kompletuje nowe części które uszkodziłem . Będę miał wszystko na miejscu to tylko poskładać to z powrotem do kupy i docierka . Więc na wykres jeszcze trochę będzie trzeba poczekać .

[ wiadomość edytowana przez: Damiano-Gdynia dnia 2009-11-30 18:29:13 ]
  
 
Cytat:
2009-11-30 15:44:03, TomekBury pisze:
Nie wiem o czym maja tu pisać, ja tam chętnie bym się dowiedział jak to jest z naprawą Cosiarki, co tam trzeba naprawiać i w ogóle, a jeżeli nie chcą tego pisać, czy w ogóle udzielać się na forum to dla mnie w ogóle ich tu nie ma.



dokładnie. A wypowiedź twoja Darku jest conajmniej śmieszna. To że część ludzi tutaj na forum ma auta o wartości 5 essów i inni mogą pomażyć póki co tzn że też nie powinny się udzielać bo się tylko przechwalają? Podejrzewam,że jak ty byś miał cossa to jednak na forum byś zaglądał nie tylko po to aby się chwalić czy szukać informacji


Damiano: powodzenia i czekamy na info, bo w końcu coś konkretnego się szykuje


[ wiadomość edytowana przez: Jarcio81 dnia 2009-11-30 20:01:10 ]
  
 
Cytat:
2009-11-29 14:53:46, DarasBB pisze:
No a o czym oni będą z Wami/Nami rozmawiać? Będziesz wiedział cokolwiek na temat naprawy kosiarki? A pisać tutaj tylko w celu chwalenia się, że mam Coswortha, o którym marzycie jest dziecinnie śmieszne.



Ale Darku.. powiedz mi o co Ci chodzi, ja nie mam Escorta w ogole i nigdy nie mialem, a w klubie i z klubem jestem dluzej niz Ty. Nie znajde tu porad jak naprawic Nissana, Honde, Mazde, Fiata czy Mercedesa ktore posiadam, a mimo to czytuje, pisuje i na zloty jezdze. Czy kolegow posiadajacych Cosworthy uznajesz za jakas elite ktora nie powinna marnowac czasu na przebywaniu wsrod nas - "plebsu"?




Damiano - kibicuje z cich twojemu projektowi tylko powiedz mi jedno... Turbo, wieksza moc etcetera etcetera, w jakim stanie jest nadwozie? Bo "maly remont podlogi" to troche niesprecyzowane pojecie. W przypadkach dosc radykalnego podnoszenia mocy i co wrecz wazniejsze momentu obrotowego, buda zuzywa sie duzo bardziej niz normlanie. Latwo zarznac w ten sposob nie silnik, ale nadgryziona zebem czasu kaste.

Druga sprawa to hamulce, przod/tyl planujesz jakies zmiany? Bo nacinane tarcze to pikus. Z tylu masz tarcze czy bebny?

Trzecie - Wanli to niezbyt dobre opony przy takich modyfikacjach, jestes pewny ze chcesz na nich jezdzic majac wieksza moc?
  
 
Co do użytkowników, którzy posiadają cossy, według mnie powinni dzielić się albo wiedzą, albo chociaż założyc temat z własnym autkiem i pozwolić nam się cieszyć fotkami itp..

Nie wiem czemu, ale temat znowu idzie w OT....

Damian robi swoje powoli... Jaka będzie kolejność modyfikacji to jest w sumie jego sprawa. Widziałem jego esa, mi się osobiście podoba. Ciekawe jestem kiedy ponownie się spotkamy przypadkowo Mam nadzieję, że z ukończonymi modyfikacjami w silniku.

Dodam tylko, że jest to jeden z lepiej zapowiadających się projektów na tym forum.
Pozdro
  
 
Buda jako całość na chwile obecną jest w stanie dobrym , ale dzięki pomocy Tigerbarta niebawem jadę na weryfikacje i wycenę prac jeśli chodzi o całość , podobnie jak jego kombiaka zrobili . Czyli kompletna regeneracja podłogi i reszty razem z malowaniem . Co do hamulców to kompletny swap z mondeo 2,5v6 . Nie wiem jak w tym przypadku wygląda z tyłem i przełożenia hamulców tylnych , ale pierwotny plan jest taki jeśli chodzi o układ hamulcowy . Co do opon ... Kupiłem do felg jak kupowałem nówki , wtedy jeszcze plany modyfikacji bebechów nie były az tak zaawansowane . Myślę , że odpowiednimi oponami były by Toyo r888 więc i w kierunku pół slików zapewne pojdę .

Dziś dotarły części dzięki którym ruszy się robota
  
 
Po konkretnej rozbiórce motoru szkody okazały się większe niż zakładałem i tłoki z celicy turbo niestety nie będą nadawały się już do użytku Jeden z nich niestety uległ zniszczeniu (jutro postaram się je wyjąć i walnąć fotki uszkodzeń) dlatego będą musiały zostać zastąpione seryjnymi od 2.0 zetec'a . Co do głowicy i zaworów nie wyglądają na uszkodzone , ale dla świętego spokoju oddam ją żeby dokładnie wszystko przebadali . We wtorek doleci do mnie komplet zamówionych uszczelek . Nowy blok jest już odrestaurowany i teraz czeka go obróbka i kilka przeróbek . Zostało zamówić uszczelkę pod głowice niestety taką dostane tylko na zamówienie , zamówić śruby do korbowodów (ARP) i złożyć to w kupę . Kilka fot ...

Głowiczka :


Reupiecie


Odrestaurowany blok :




A tak wyglądał przed liftem



Mały składzik przed rozbiórką :

  
 
a tłoki z celicy turbo nie były przypadkiem kute ?
  
 
Jak narazie watek przypomina mi temat RemikaGT ...malowanie silnika i polerowanie pierdół ...szkoda że nie jeździ.No ale najmocniejszy jest.
  
 
tak zapytam jak tam jeden z najmocniejszych escortów na forum silnik już poskładany ??
  
 
Jest swiatłko w tunelu Damian z tego co pisałeś, mam nadzieję, że zaczniesz składać bolid

Czekam z niecierpliwością jak wyjedziemy razem na polowanie na dresy
  
 
Kolega chyba za granicą z tego co pamiętam
  
 
b3mol , niestety nie udało się wyjechać . Pół roku na bezrobociu siedziałem wiec nic się nie mogło niestety ruszyć , ale robota w końcu się znalazła . W lipcu zamawiam graty woessnera i jak tylko przylecą motor idzie do szlifu i składania .
  
 
czyli zakuwasz silniczek ??
  
 
Jak widać ponad 240KM to już za dożo dla seryjnych gruchotów i drugi raz nie mogę dopuścić do tego żeby korba się urwała . A wraz z zakuciem doładowanie po docierce będzie systematycznie rosło z tego względu iż silnik jeździł na dwóch kompach : Oryginalny z RST + zewnętrzny z manualnym trybem strojenia . Na chwile obecną maksymalne doładowanie jakie można z niego wykrzesać to 1,25bara , bo na tyle zostało to ograniczone , ale jeśli i to będzie za mało wystarczy go tylko przeprogramować Tak to wygląda :




Tłoki zamówić chcę nad wymiarowe o średnicy 1,2mm większe niż seria a mianowicie 86mm odprężone na 8.0:1 . Korbowody również firmy Woessner . Jeśli będzie szlif wału to panewki będą dobierane na miejscu . Głowica delikatnie musi być splanowana bo tłok jednak ją uderzył , ale odkształcenie jest naprawdę prawie niewidoczne , tłok zatrzymał się na krawędzi uszczelki . Reszta gratów jest skompletowana , wszystkie uszczelki i uszczelniacze już mam . Dół się zrobi i myślę , że pod koniec lipca powoli będziemy montować motor w końcu ...

  
 
Grzee ściągną tę blokadę i chyba mu coś ładował dużo więcej niż 1.25

Damian i tak myślę ze wypadało by szperę kupić ?
  
 
Ale szpera jest