FEFK na PJ.pl - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-09-29 21:16:15, Diviz pisze:
Pisałem Do BigBoss'a tzn Prezesa ale on mi nie odpisał wiec sobie pozwoliłem wziąć sprawy w swoje ręce



A gdzie ty do mnie pisałeś ? i kiedy? Bo jakoś nie widzę.... .
Sprawdzałem i maila i PW do 3 tygodni wstecz..... . No chyba że dałeś to w naszej klasie a tam sporadycznie zaglądam

[ wiadomość edytowana przez: radex70 dnia 2009-09-30 11:55:25 ]
  
 
Do prezesa Ling do zrzutu ekranu poczty ;] http://img71.imageshack.us/img71/6493/poczta.jpg
ps ten adres dostałem od "Raven"


A co do TwojaFura.pl to już padła propozycja ba nawet jest stworzony tylko czeka na akceptacje
  
 
Cytat:
2009-09-30 16:50:05, Diviz pisze:
Do prezesa Ling do zrzutu ekranu poczty ;] http://img71.imageshack.us/img71/6493/poczta.jpg ps ten adres dostałem od "Raven" A co do TwojaFura.pl to już padła propozycja ba nawet jest stworzony tylko czeka na akceptacje



Ale do mnie to nie dotarło. Zawsze staram się na wszystkie wiadomości odpisywać . Czasami może nie jest to natychmiast ale jest zawsze.
  
 
Ja też już jestem na PJ.
  
 
Ijak zwykle dyskusja.ktos cos zrobi zle nikt nic nie robi tez zle.
Jestescie zalosni popatrzcie na inne kluby w zadnym sie nie spotkalem z takim podejsciem jak tu.
Chyba dlatego nigdy sie nie zdecydowalem oplacic skladki a kase juz kilka razy mialem w rece i mialem placic.
nie zaluje mojej decyzji i tak najlepsi od dawna juz tu nie zagladaja ja zreszta tez raz na pol roku i po tych odwiedzinach zawsze mam moralniaka.
Klub zacznijcier zmieniac od siebie a potem reszta dorosnijcie.
Zal mi bo lubialem kiedys tu zagladac.
Teraz ten kjlub to zwykle dno a od dna mozna sie juz tylko odbic.
Wiem ze albo wpis wykasujecie (jak zwykle gdy ktos prawde pisze) albo bedzie mnustwo atakow na mnie ale nie musicie sie silic bo i tak ich nie przeczytam a za pol roku nawet nie bede pamietal ze to pisalem.
powodzenia w zmianach.
  
 
Nikt nie zamierza Ciebie atakować . Ale powiedz mi tak uczciwie czy znasz tych ludzi którzy teraz piszą i udzielają się na forum? Wydaje mi się że nie. Ciężko o czymś zadecydować zaglądając jak sam piszesz raz na pół roku. Nie bierzesz udziału w życiu forum i niczego tak na prawdę nie wiesz . Oczywiście że masz prawo mieć swoje zdanie. Tylko szkoda że jest podparte zwykłą nie znajomością ludzi...
Po za tym Twoje stwierdzenie jest niezbyt grzeczne wobec całej masy ludzi którzy mają chęć coś zrobić w przeciwieństwie do Ciebie.
Do zobaczenia za kolejne pół roku...
  
 
i ja jestem na PJ
  
 
tez jstem na PJ
  
 
Cytat:
2010-03-11 17:30:02, danza22 pisze:
Ijak zwykle dyskusja.ktos cos zrobi zle nikt nic nie robi tez zle. Jestescie zalosni popatrzcie na inne kluby w zadnym sie nie spotkalem z takim podejsciem jak tu. Chyba dlatego nigdy sie nie zdecydowalem oplacic skladki a kase juz kilka razy mialem w rece i mialem placic. nie zaluje mojej decyzji i tak najlepsi od dawna juz tu nie zagladaja ja zreszta tez raz na pol roku i po tych odwiedzinach zawsze mam moralniaka. Klub zacznijcier zmieniac od siebie a potem reszta dorosnijcie. Zal mi bo lubialem kiedys tu zagladac. Teraz ten kjlub to zwykle dno a od dna mozna sie juz tylko odbic. Wiem ze albo wpis wykasujecie (jak zwykle gdy ktos prawde pisze) albo bedzie mnustwo atakow na mnie ale nie musicie sie silic bo i tak ich nie przeczytam a za pol roku nawet nie bede pamietal ze to pisalem. powodzenia w zmianach.

zapraszamy co najmniej za rok wtedy tez będziesz siał ferment?
  
 
Cytat:
Ijak zwykle dyskusja.ktos cos zrobi zle nikt nic nie robi tez zle.
Jestescie zalosni popatrzcie na inne kluby w zadnym sie nie spotkalem z takim podejsciem jak tu.
Chyba dlatego nigdy sie nie zdecydowalem oplacic skladki a kase juz kilka razy mialem w rece i mialem placic.
nie zaluje mojej decyzji i tak najlepsi od dawna juz tu nie zagladaja ja zreszta tez raz na pol roku i po tych odwiedzinach zawsze mam moralniaka.
Klub zacznijcier zmieniac od siebie a potem reszta dorosnijcie.
Zal mi bo lubialem kiedys tu zagladac.
Teraz ten kjlub to zwykle dno a od dna mozna sie juz tylko odbic.
Wiem ze albo wpis wykasujecie (jak zwykle gdy ktos prawde pisze) albo bedzie mnustwo atakow na mnie ale nie musicie sie silic bo i tak ich nie przeczytam a za pol roku nawet nie bede pamietal ze to pisalem.
powodzenia w zmianach.


NO TO PAPA...