[mk6] stuki z silnika... - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A poza tym wyszukiwarka się kłania Czytać,czytać i jeszcze raz czytać
  
 
no u mnie usterka zlikwidowana lozysko w alternatorze bylo wywalone i dlatego mi stukalo ale juz wszystko cacy
  
 
Mam jeszcze takie małe pytanko, czy te stopy które trzymają wałek też mają jakieś panewki??
  
 
Witam. Dziś ściągnąłem jeden wałek ska wydostają się stuki i szklanki wyglądają na całe. Co dalej? Zwalać całą głowice?
  
 
Po pierwsze to panewki wału trzeba dotzrec, a nie po 30 minutach dawac mu zaraz na obroty.
Stopki wałkow sa aluminiowe i same w sobie sa podporami jak i panewkami.
Zawory nie moga o siebie stukac, nie maja takiej mozliwości, jesli ktorys by walił o tłok to musiał by przeskoczyć minimum 3 zabki, przy jednym silnik bedzie pracował, nie rowno ale bedzie.
Moga stukać popychacze/popychacz, moze stukac zawor(peknieta spręzyna, np 1 zwój, stąd strata mocy.
Ale dla pewności spradz rozrząd, jeśli ok, to wyjmuj popychacze i sprawdzaj spreżyny, ogladając je ile mozna i naciskając zawory jakimś trzonkiem młotka, moze wyczujesz jesli ktoras spezyna jest peknieta.

Pamietaj o kolejności stopek wałkow rozrzadu, sa na nich numery, od 0-4 dla ssacego, od 5-9 dla wydechowego, licząc od strony kół.
Dodatkowo wyjmując popychacze, rownież pamiętaj gdzie był kazdy.
  
 
Witam. Na pasku wyczułem dosyć spory luz ale nie mogę go obrócić w pozycję pionową. Stopy mam poukładane. Ale te popychacze mogę wyciągnąć bez zwalania głowicy? A co najważniejsze na jednej szklance od kol ssącego wyczułem luz. A te obroty to nie dawałem mu jakieś nie wiadomo jakie max 2000obr/min. Rozrząd mam sprawdzić czy jest na znaki?

[ wiadomość edytowana przez: walet90 dnia 2009-06-02 14:24:26 ]
  
 
Witam ponownie Może jestem uparty ale chcę dojść do tego sam i sam to naprawić Mam kilka nowych pytań. Otóż z innego forum wyczytałem, że w szklance są tłoczki które regulują sobie luz przez ciśnienie oleju do nich wtłaczanego i że niekiedy te tłoczki lubią się zawiesić i trzeba wziąć szklanki i na imadle (z umiarem oczywiście) wcisnąć ten tłoczek, tak zrobiłem. Kolejną moją czynnością było zmontowanie wszystkiego do kupy i tak zrobiłem. Odpalam auto i chodzi strasznie dziwnie szarpie i nierówno pracuje (przestraszyłem się, że źle ustawiłem rozrząd). Po moich oględzinach jeden kabel wysokiego napięcia nie przewodził prądu (JANMOR) także podmieniłem go na stary motocrafta i ślinik zaczął równo chodzić. Wbiłem go powolutku na obroty max 2000obr/min i zero stuku. Auto się nagrzało i znowu wkręcam go powolutku na obroty (również max 2000) a tu zonk stuki dalej się wydostają i również takie same. Odgłosy przypominają mi wcześniej uszkodzone panewki korbowodowe ale tym razem wydostają się z głowicy a nie z dołu silnika. Na jednej szklance był dość duży luz. Muszę mieć pewność, że to są uszkodzone szklanki bo chcę zakupić 8szt nowych na kolektor ssący ponieważ stamtąd wydostają się stuki.

Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam
  
 
up
  
 
To jest jakas metoda na sprawdzenie, naprawe szklanek, ale raczej mało realna.
Cieżko jest sprawdzic czy popychacz jest dobry czy nie, jesli ewidentnie stuka z tych okolic, a po reanimacji nie stukało, to zostaje wymiana na nowe, tylko poszukaj jakis dobrych, bo tanizna nie bedzie długo chodzic.
A jak chcesz zobaczyc jak działa popychcz, to wpisz sobie w Google, bedziesz miał jego budowe, i zasade działania.
  
 
Witam. Na innym forum napisano mi, że gdy się rozgrzeje silnik spada ciśnienie oleju i wtedy szklanki nie likwidują luzu. Teraz muszę wziąść jakiś manometr i sprawdzić to ciśnienie.
  
 
Witam. Okazuję się jednak, że te odgłosy dalej dochodzą z miski olejowej Panewki korbowodowe wymienione, czyli zostały główne. Jak tam sprawa z wymianą? Trzeba wywalać silnik czy da radę zrobić z kanału?
  
 
A nie pomyslałes o sworzniach korbowodow, szczerze to bardziej one moga stukac niz panewki głowne.
No ale bez zdjecia miski i sprawdzenia raczej ciezko jest trafic.
  
 
No w piątek będę rozbierać także się dowiem. A sworznie pukają tak jak panewki?
  
 
Cytat:
A nie pomyslałes o sworzniach korbowodow, szczerze to bardziej one moga stukac niz panewki głowne.
No ale bez zdjecia miski i sprawdzenia raczej ciezko jest trafic.



Druga sprawa ,że wymiana panewek korbowych przeważnie przynosi marny efekt ja się to robi bez szlifu wału.
  
 
Tak, sworznie tez będa stukać w podobie.
A co do postu nizej tez prawda, no ale skoro wymienił i smarowa mu się nie zapala to jest ok.
  
 
Się powoli zaczynam zastanawiać czy nie zaadoptować nowego silnika. Znalazłem z moich okolic taki jak mój za 350zł tyle, że bez osprzętu a mój jest sprawny
  
 
No prosciej i lepiej jest napewno, tym bardziej jesli nie znasz dokładnej przyczyny tego to cena naprawy może znacznie przekroczyc cene tatego, o ile tamten jest w dobrym stanie, no ale nawet w razie cos to na pewne czesci sie przyda.
  
 
za3 i pol stowy? wymieniaj!
  
 
Też tak myślę To jest ten ślinik

Pozdrawiam
  
 
Pamietaj zeby go sprawdzic, bo tez moze byc szrot.
Stan oleju, wyglad krzywek, ogolnie kolor nalotu po odkreceniu korka oleju, jesli jest totalmnie czarny to daruj sobie, bo to juz swiadcvzy o tym ze albo olej nie był wymieniany, albo jezdzony na kiepskim mineralu.
Jesli są spore braki w oleju to tez daj sobie spokoj bo prawdopodobienstwo ze chla olej jest tu duze.
Jesli oczywiscie masz mozliwosc sprawdzenia tego.