Kilka pytań o Essiego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Na początek się przywitam z szanownymi kolegami.
Mam kilka pytań, ponieważ od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Escorta MK5 1.6 GHIA po tzw. wiejskim tuningu.
Jako że mam do niego sentyment i uważam że jest to jeden z najpiękniejszych samochodów (wcześniej miałem Escorta MK4), a prosi się on o renowację pragnę was zapytać co byście poradzili, żeby go upiększyć i dodać mu z lekka mocy.
Dodam że przeglądałem forum i mam kilka koncepcji ale może podsuniecie mi kilka fachowych porad.
Obecnie czeka mnie renowacja blacharki ze względu na "rudą", poza tym ostatnio koleś zaparkował mi w bagażniku, czego efektem była skrzywiona tylna belka (ale to już wyprostowane). Dodatkowo poprzedni właściciel wstawił se stożek za 50zł w plastikowej badziewiastej obudowie bez żadnego ekranu (filtr leży sobie obok chłodnicy). Mało tego wywalił katalizator i wstawił w jego miejsce strumienicę, środkowy i końcowy tłumik nieprzelotowy. Silnik też wymaga zadbania, ponieważ słychać stuki wałka prowadzącego (tak mi powiedział mechanik, silnik klekocze jak diesel). Oświetlenie zegarów i wnętrza też lekko zje.... moim zdaniem. No i przeraża mnie jego apetyt, 20 litrów LPG na setke.
Co możecie poradzić na mój sprzęt ? ze względów finansowych swap lub zakup innego auta na razie odpada.
Pozdrawiam i czekam na jakieś konstruktywne opinie.
Zdjęcia furki wstawię później, bo chwilowo nie mam czym zrobić.
  
 
hehe... no zaczyna sie fajnie... witaj

jakies zdjecia by sie przydaly...
jesli poki co nie masz pieniedzy no to po co wogole cos zmieniac
stozek wypierdziel i wstaw seryjny filtr, chociaz w 1,6 czy to czy tamto i tak roznicy nie bedzie
strumienice mowisz ze masz, no to niech sobie bedzie, jak Cie boli bardzo to wstaw kata, albo zwykla rurke przelotowa.

Tego silnika nie poprawisz w osiagach, tym bardziej ze cos mu juz dolega, jezdzilbym az umrze i sprzedal ten samochod skoro ktos go bardzo zwiesniaczyl to moze sie okazac bez sensu ladowac w niego kase - byc moze bolace, ale jesli napisales ze nie masz pieniedzy to obstawiam ze jestes malo zainteresowany wlozeniem 10x tyle za ile kupiles samochod by go przywrocic do jakiegos tam stanu... no chyba ze sie myle to dajesz... bedziemy sledzic temat i pomagac
  
 
A ode mnie kilka słów na start: Poczytaj regulamin, jeżeli będzie wszystko ok to pomyślimy co tam dalej działać...
Ps albo tuning albo oszczędzanie. Chcesz podnieść moc w 1.6? Słabo kolego czytałeś nasze forum bo dużo takich wątków było
  
 
Pisząc oszczędnie miałem na myśli co można wyrzeźbić samemu a co kupić/wymienić. Jestem typem "dłubka". Lubię coś tworzyć samemu od podstaw. Chodziło mi też o to, że na razie mam ograniczony budżet i swap chwilowo odpada, narazie chcę popracować nad wyglądem, bo w porównaniu do waszych furek to moja jest "wieś śpiewa i tańczy". Dzisiaj jak wrócę z tyry to postaram się jakieś fotki zapodać.
Na początek chcę wymienić zderzaki, tylny jakiś zenderek może + spoiler a'la cossworth na klapie, przód wyrzeźbię coś sam bo ten co mam teraz założony jest lekko połamany. zrobię też sam (wypruję) wydech przelotowy i poprawię dolot do stożka, a w następnej kolejności wymiana budzików, bo te co są koleś spartolił, w sensie że nadrukował białe tarcze i nakleił bez ściągania wskazówek i teraz są takie "fajne" porozklejane zegary. Zrobię fotki to zobaczycie.
  
 
znaczy masz wizję, nie masz kasy i pytasz co byśmy zrobili?
dla mnie nie ma bardzie sprzecznych rzeczy. Przecież kazdy z nas ma inne podjeście, inne gusta, inne fundusze...a przecież to Twój samochód i Ty nim będziesz jeździł...
chcesz, żeby ktoś decydował za Ciebie, jakie piwo wypijesz w knajpie?
  
 
Oj nie o to mi chodzi, tylko o to od czego zacząć mając ograniczony budżet, chcę krok po kroku od podstaw sam odpicować sobie auto, ale mam dylemat od czego zacząć najpierw, czy od tuningu mechanicznego czy optycznego. Zresztą dzisiaj wstawię fotki to zobaczycie jak toto moje padło wygląda.
  
 
O tuningu mechanicznym to raczej kolego zapomnij, no chyba ze zawias
Zacznij od doprowadzania go do jakiegoś wyglądu, żebyś nie musiał się wstydzić własnego auta

A swoją drogą to czym się sugerowałeś kupując to auto skoro jest tak zwieśniaczone że sam nie szczędzisz słów krytyki

A może sam go doprowadziłeś do tego stanu, uświadomiłeś sobie że popełniłeś błąd i teraz umywasz ręce zwalając winę na poprzedniego właściciela

[ wiadomość edytowana przez: kolo21dg dnia 2009-07-29 08:38:12 ]
  
 
moje zdanie jest takie:
zaczynasz od rzeczy najważniejszych: aby jeździł. później blacha-coby wyglądał, jakieś fele, może spojlery, pożniej wnętrze, audio...
Ale to przecież każdy Ci napisze...
Osobiście jestem maniakiem ulepszeń (central, el.szyby,jakieś światełka...)...ale wszystko zależy tylko od Ciebie.
  
 
Do wymiany na start masz wałek rozrzadu, nie wałek prowadzacy bo nie ma tam nic takiego, wytarte krzywki stad klekot, bolaczka tych silników, plus do tego popychacze, jak to wymienisz wruci troche koni to masz pewne.
Tylko wąłek ponad 300 i popychaczy ok 300.
  
 
Przy zakupie sugerowałem się ceną i wyposażeniem. Pełna elektryka, welur, fele 16", nowa instalacja LPG, twarde zawieszenie, wygląd był jako taki, a że cena była atrakcyjna i potrzebowałem jakiś dupowóz to kupiłem. (cena 2 tysie)
Później jak trochę poczytałem i zacząłem oglądać to wyszło jaki to tuning był. Twarde zawieszenie heheheh, gumy włożone między sprężyny. Teraz zaczeła ruda wychodzić na dodatek.
Ostatnio zmieniłem fele na 15" RONALA, bo dostałem za 0,7L od ojca, bo zmieniał auto na inne a że fele ładne to mu wytargałem (bo te 16-tki bardzo obite były już). Dzisiaj po robocie wybywam na szrot zrobić siakieś zakupy. Czasem tam fajne okazje się trafiają. Muszę nowe budziki kupić. Poza tym do wymiany mam amorki i tu pytanie jakie najlepiej nie za drogie kupić, coby później nie wymieniać jak będę robił glebe ?
  
 
A że tak nieśmiało zapytam, może któryś z kolegów miałby dobry wałek rozrządu do Essa 1.6 CVH na zbyciu ? Chętnie odkupię za dobrą cenę
  
 
u Slawasa1 430pln nówka
  
 
Obiecane fotki :
KLIK
KLIK
KLIK

a tu profesjonalnie zamontowany stożek

KLIK
KLIK

I profesjonalne oświetlenie wnętrza
KLIK

KLIK

Niestety mój dzisiejszy wypad na szrot się nie powiódł z braku czasu. Może jutro

Jeszcze jedno. Nie zauważyłem przepływomierza przy filtrze. Czy w tym modelu go nie było czy ktoś go wywalił ?
  
 
Kolego zanim zaczniesz tuningować zapoznaj się z regułami tego działu....
Nie wiele wymagam: zmiana tytułu
  
 
Silniki 1.6 CVH nie maja przepływomierza, zamiast tego jes Mapsensor, na prawym kielichu mcpersona.

Teraz widze ze masz gaz wiec z moca nie poszalejesz, po rozrządzie troche i przybedzie, ale jak by nie było LPG to bys poczuł jak fajnie to jedzie.
  
 
Sorki za tytuł wątku, źle się wyraziłem.
Co do mocy tego wozu to po zakupie postanowiłem go przeteścić i powiem że kopyto to on ma. Pojechałem se nim na LPG 170km/h i więcej się bałem bo droga była troszku nierówna, ale pod nogą jeszcze troszeczke pedału było. No w końcu pali 20l/100 więc musi śmigać.

Apropos tuningu z powodu nagłych nieprzewidywanych wydatków temat odkładam na wrzesień, tak więc na tą chwilę temat zamykam, ale śledzę forum na bieżąco i jak mi przyjdzie coś mądrego do głowy to pozwolę sobie z wami podyskutować.
  
 
Jak już będzie wrzesień i poczytasz regulamin zapraszam na priv
  
 
Cytat:
2009-07-30 07:33:39, jarex76 pisze:
Pojechałem se nim na LPG 170km/h i więcej się bałem bo droga była troszku nierówna, ale pod nogą jeszcze troszeczke pedału było.



Prosze Cie, zapomnij o centymetrowym luzie pod pedałem, bo to nic juz nie da, czy masz 1cm, czy 2,5cm