[MK7] Bicie tarcz hamulcowych

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam problem z tarczami hamulcowymi. Problem wygląda tak, że montowane są nowe tarcze/klocki, przejeżdżają około 500-1000 km i dostają bicia, bez wyraźnego powodu, tzn. nie są gwałtownie chłodzone w kałużach wody itp. Sprawa zaczęła się w sumie po wymianie prawego łożyska piasty, ale to chyba nie powinno mieć związku. W każdym razie po wymianie łożyska przejechałem paręset km i tarcze używane przez kilkadziesiąt tys. km dostały bicia (Jurid). Założone zostały nowe (też Jurid + klocki Remsa) i wkrótce bicie. Następnie poszły Mikoda i to samo po około 1000 km. Dodam może, że na początku wszystko jest ok, czyli nie ma żadnego bicia, więc nie jest to raczej problem krzywych piast. Koła grzeją się w miarę równo, zaciski i prowadnice zostały wyczyszczone i przesmarowane.
Podpowiedzcie coś, bo mechanicy to by mi najwyżej tarcze wymieniali co 1000 km, a to się droga zabawa robi.
  
 
Najtaniej to jednak zmierzyć bicie i piast i nałożonych na nie tarcz. Inaczej to gdybanie i wywalanie być może zbędne pieniędzy
  
 
W sklepie gdzie pracuję mamy klienta który 4 razy zmieniał tarcze i klocki i miał ten sam problem. Auto to Mondeo mk3. Facet założył brembo, potem bodajże TRW a następnie 2 kpl. boscha. Za każdym razem 500-1000km i miał bicie. Stwierdził, że pewnie piasty, więc kupił dwie piasty skf'a, ale problem nie ustąpił. Wszystkie wymiany były robione w aso forda, łącznie z pomiarem bicia tych zwichrowanych tarcz. Pomijając kwestię reklamacji tych tarcz (łącznie 5 kpl. - 4x przód i 1x tył), ostatecznie pomogła (ponoć) wymiana na ori tarcze Motocrafta...

Natomiast co do klocków remsa - miałem takie u siebie i wczoraj je zmieniłem na inne bo wk@$#%#^ło mnie piszczenie przy delikatnym hamowaniu, te klocki są raczej twarde i najlepiej spisują się po nagrzaniu. Poza tym wbrew logice mocno pylą, a że jak wspominałem są twarde to szybko wcinaja tarcze.
  
 
Cytat:
2013-10-01 11:40:24, wiesiu666 pisze:
Najtaniej to jednak zmierzyć bicie i piast i nałożonych na nie tarcz. Inaczej to gdybanie i wywalanie być może zbędne pieniędzy


Niestety mierzone były tylko same tarcze (po zdjęciu) - rzeczywiście wychodziły krzywe. Piasty ciężko chyba będzie zmierzyć, bo one mają jednak te 13 lat i wżery. Jednak po założeniu nowych tarcz przez pierwsze 500-1000 km bicia nie ma, a przy krzywych piastach byłoby przecież od razu.
  
 
Cytat:
2013-10-01 21:09:47, Pele19m pisze:
ostatecznie pomogła (ponoć) wymiana na ori tarcze Motocrafta... Natomiast co do klocków remsa - miałem takie u siebie i wczoraj je zmieniłem na inne bo wk@$#%#^ło mnie piszczenie przy delikatnym hamowaniu, te klocki są raczej twarde i najlepiej spisują się po nagrzaniu. Poza tym wbrew logice mocno pylą, a że jak wspominałem są twarde to szybko wcinaja tarcze.


Może i szarpnąłbym się na oryginały, gdybym miał pewność, że się nie pokrzywią. Powoli staję się kolekcjonerem tarcz, bo z reklamacjami nie jest łatwo.
Klocki mi pasowały, ale rzeczywiście pylą niemiłosiernie i alufelasie brudzą
  
 
Oczyść porządnie piaste i zmierz, zresztą producenci tarcz każą zawsze sprawdzać bicie piast przed wymianą na nowe
  
 
1. bardzo dokładnie wyczysc piaste !
2. wyczyść tłok i zacisk wraz z prowadnica ! (przesmaruj tłok)
2. w nowe klocki sie zaopatrz ale jakies normalne typu ATE, FERODO etc
3. dotyczy również tarcz !


  
 
A ja powiem, że ATE dawno się skończyło i nie polecam raczej...

Moim zdaniem najlepsza opcja na rynku to tarcze i klocki textara. Nie dość, że jakością biją wszystko inne, to cenowo wypadają zazwyczaj lepiej niż brembo czy bosch nie mówiąc o trw. Tarcze textar pro są od razu pokryte powłoką antykorozyjną - po prostu są pomalowane na srebno, a do zestawu klocków zawsze jest dołączony zestaw montażowy jeśli taki występuje

Natomiast ja ostatnio założyłem klocki LPR i powiem tak - jest to raczej półka budżetowa, ale są sporo tańsze od "topowych" producentów, a nie są takie złe, napewno są bardziej miękkie - dla jednych będzie to wada, bo szybciej się zużywają i gorzej wypadają przy jeździe powiedzmy sportowej, dla innych zaleta bo klocki nie będą piszczeć przy delikatnym hamowaniu, co mnie bardzo denerwowało przy moich poprzednich klockach remsa (wywaliłem je prawie nowe) a tarcze wytrzymają o wiele dłużej niż przy twardym klocku
  
 
Polecam zapoznanie się z tym tematem na forum focusa gdzie jest gość który sprzedaje tarcze i klocki i zaopatruje się u niego prawie cała Polska forumowa Obecnie na topie są właśnie tarcze ATE i Zimmerman Oto link do tematu:

Tarcze i klocki

Kolega Pawpor jest raczej znany na wszystkich głównych forach fordowskich i dziadostwa nie sprzedaje a to namiar do niego:



Breaksparts.pl
  
 
FEFK chyba nie ma u niego tej 5% zniżki?