[MKVI]1.616v jakie wartości przepływki i potencjometru przep

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukałem i nic nie znalazłem takiego jak umnie jak silnik gorący to obroty podczas toczenia czy zmiany biegów nie zchodzą z 2000 tyś. jest tak tylko na wysokich temoperaturach(przed załączeniem wentylatora) w innym zakresie temp ok. jak naprzykład wrzuce na luz to zawieszą się i spadną dopiero po zatrzymaniu... niewiem czy to vss ale gdyby on to chyba cały czas było by tak... krokowy jak narazie na postoju działał dobrze(odpukać ) gdyby miał lewe powietrze to cały czas by swirował.
pomocy

[ wiadomość edytowana przez: essi1616v dnia 2009-12-11 21:23:32 ]
  
 
VSS praktycznie sie nie psuje, a jak sie zepsuje to silnik wogole nie bedzie utrzymywał wyzszych obrotow podczas toczenia sie.
Nie wiem czemu ludzie czepiaja sie tego czujnika jesli on nigdy nie zawini.

Szukaj kolego w silniku, nie na forum, Twoje objawy wskazuja na uszkodzony, brudny zawor biegu jałowego, lub sama przepustnica nie domaga, zabrudzona.

Wyczysc dokładnie te dwie rzeczy, jesli nie ustapi, lub sie poorszy to znajdz i podmien silniczek na sprawny.
  
 
ale na postoju pięknie zchodzi z obrotów i nic nie faluje czy coś i nieważne czy nagrzany czy nie
  
 
Bo tak bedzie, falowanie obrotow praktycznie zawsze jest spowodowane nieszczelnoscią, bardzo zadko silniczek za to odpowiada.

  
 
to jutro operacja silnik krokowy i zobacze jak wygląda przepustnica i dam reset po tym wszystkim ale przepustnica wygladała ok i cały dolot jak wymieniałem swiece i dziwi mnie jeszcze to ze tylko na ciepłym tak sie dzieje a nawet tylko na bardzo ciepłym
  
 
Zobacz przepustnice, jak troche zasyfiona to przemyj, to samo z silnikiem krokowym.
  
 
przepustnica czysta vss ksiązkowo a krokowy po rozebraniu chodził lekko a wszystkie membrany w srodku były ok... ale jest ale... przy zmianie swiec niedbale skręciłem dolot i miał lewe powietrze... przed chwilka zrobiłem ok 30 km i oki... obroty podczas toczenia wachaja się od 1100 -1400 ale nie znaczy to ze falują tylko z jakiej prędkości wrzuciłem luz raz mniej raz więcej a nie jak wcześniej same szły przy zwalnianiu do ponad 2 tyś
dzięki magik za rady i pozdro... zawsze można na twoją wiedzę liczyć
  
 
essi,1400 to też za dużo,w trakcie dojazdu na jałowym powinny być w okolicach 1000-1100,po zatrzymaniu 700-800.
  
 
mylisz się... ksiązka podaje nawet 1500 podczas toczenia się na luzie(podobno) a na postoju mam ok 900-950 ale gdy wszystko jest włączone i sub tez bąbie
  
 
książka może tak podawać,ale nie powinno tak być,to za dużo jak na dojazd na luzie,no ale najważniejsze że nie masz już tych 2000
u mnie jest tak jak napisałem wcześniej i spalanie mam mniejsze niż podaje książka

[ wiadomość edytowana przez: kris2629 dnia 2009-10-28 19:13:40 ]
  
 
no tylko te obroty miałem na początku bo dałem reset kompa a póżniej w granicach 1100... zobaczymy jak będzie jak będe smigał później... mi pali po mieście 8-9 a noga dość cięzka a w trasie ok 6.5 przy ok 100-110km/h
  
 
no,1100 to tak jak u mnie i spalanie podobne
  
 
a te obroty pewnie były wyższe przez reset dopuki nie nastąpiła samoadaoptacja
  
 
dokładnie tak mogło być,w czasie samoadaptacji komputer zbiera informacje z czujników,mi.in. dobiera skład mieszanki,obroty i inne tam takie...
  
 
a więc wyszło jednak na vss bo znów to samo... odpiołem i bajka... ale pytanie czy są jakieś skutki jazdy bez tego?? wieksze spalanie czy cos??
  
 
up
  
 
nikt nie wie jakie sa skutki uboczne odłączenia vss w 1.6 16v
  
 
nie ma.
nie podbija obr przy toczeniu i tyle.
  
 
a spalanie albo niedziałająca poduszka?? słyszałem takie właśnie rzeczy i jeszcze gorsze przyśpieszenie ale po odłączeniu jest jak było czyli ok
  
 
td nie ma vss'a a poduszki dzialaja.