[OGÓLNE] Podczas jazdy zapala się kontrolka hamulca ręcznego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam do paru dni problem....Zauważyłem że podczas przyspieszania lub wchodzenia w zakręty zapala mi się kontrolna hamulca ręcznego albo mruga czasami powoli a czasami jak szalona....

Rozebrałem tą konsole środkową myślałem że zaśniedziała jest wtyczka czy coś podobnego ale wszystko jest w porządku.

Normalnie jak ruszam puszczam ręczny całkowicie to kontrolka gaśnie a w czasie jazdy się zapala chodź ręczny nie jest dotykany wcale.

Czy ta kontrolna ręcznego jest też także kontrolką od jakiś czujników innych np koła albo czegoś innego?

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-12-07 18:04:00 ]
[ powód edycji: Uściślenie tematu wątku ]
  
 
Za niski poziom płynu hamulcowego w zbiorniczku .
  
 
I oprócz tego jaki może być jeszcze powód tego że mryga mi ta kontrolka. Na prostej drodze jak jadę równo to też ona mryga nie zawsze ale mryga.
  
 
Cytat:
2009-12-07 15:56:47, Nurek2004 pisze:
I oprócz tego jaki może być jeszcze powód tego że mryga mi ta kontrolka. Na prostej drodze jak jadę równo to też ona mryga nie zawsze ale mryga.



Dolej plynu
  
 
Dolej płynu tak jak ci koelga mówi, tez tak miałem, dolałem płynu i nie pali do dzis. A jesli dolejesz i nadal bedzie palic czy mrugac czasami to sprawdz styki koło recznego co odpowiada za właczanie sie tej kontrolki gdy podnosisz reczny, moze byc tam syf i brud i poprostu dostało sie do tego czujnika i sie zapala, przeczysc to, sprawdz czy jak reczny opuscisz do konca czy dobrze dochodzi czy nie lata (nie jest za luzno) powinno pomoc innych raczej zjawisk tutaj nie ma, a jak sa to bardzo małoo prawdopodbne to w 99 % cos z tego co napisałem
  
 
Tak jak koledzy sugerują - niski poziom płynu hamulcowego. Na zakrętach po prostu go brakuje. U mnie kiedyś nie łączył po tym jak zacząłem odkurzać okolice "ręcznego" i zsunąłem kabelek od włącznika.
  
 
Najgorsze jest to że gdy go kupiłem to uzupełniałem wszystkie płyny itp Byłem sprawdzić i fakt płynu jest na równo z kreską minimum. Jutro kupie płyn hamulcowy i doleje. Teraz kwestią taką jest ze musi być gdzieś uszkodzony przewód hamulcowy że ten płyn ucieka...ale to już odrębna sprawa sam muszę znaleźć przeciek.

Dzięki koledzy za informacje
  
 
Pozwole sobie śmiało stwierdzić że na 90% leci przez cylinderki z tyłu
  
 
eee na 90% widze koniec lewego przewodu elastycznego z przodu.
  
 
Albo jest koniec klocków i tłoczki są bardziej wysunięte przez co spada poziom płynu w zbiorniczku.Jak klocki podróby to ich ścieralność jest błyskawiczna.Miałem tak w moim.
 
 
Ja obstawiam wyciek przy tylnich cylinderkach - w starszych samochodach to dość czesto sie zdarza. Hm, jezeli (jak sugeruje kolega CKsrv) cieknie przedni gumowy przewod to jak najszybciej sie za to bierz bo moze nagle peknąć - w poldku to przerabiałem. Pekl przewod a reczny to tylko dla ozdoby byl ;/
  
 
Cytat:
2009-12-08 11:20:47, przemo2 pisze:
Albo jest koniec klocków i tłoczki są bardziej wysunięte przez co spada poziom płynu w zbiorniczku.Jak klocki podróby to ich ścieralność jest błyskawiczna.Miałem tak w moim.


Ja tez bym obstawial to jesli nie zauwazysz zadnych wyciekow.