1981 BA3 21061 - Konriii - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnie dwa dni spędzone na walce z Ładą:

Zyski:

1) wymieniona pompa sprzęgła i wysprzeglik - sprzęgło chodzi idealnie (wcześniej chodziło ok ale pedał był przy samej ziemi i nie odbijał a odpowietrzanie nic nie dawało...

2) naprawione OGRZEWANIE!!!!! (nie muszę mówić ile kosztowało to pracy...) - wsadziłem zaworek ten lepszego typu (bez tego bączka dużego okrągłego tylko taki prosty, wygląda na bezawaryjny

3) wybebeszyłem całe wygłuszenie z przodu i dywan i pod spodem ukazała się piękna zdrowiutka, oryginalna podłoga!!! - nie do wiary!!!!

Straty:

3) chciałem zmienić termostat ale okazało się że kupiłem zły (od Nivy - z prostym dolnym króćcem i nie da się założyć... (dałem za niego wczoraj 36zł - odstąpią za 1/2 ceny - nówka )

4) okazało się że mam jakieś jaja z ładowaniem napięcie na akumulatorze waha się w granicach 12,8-13,2V - czyli za mało. Nie wiem czy to nie przez to że przy wymienianiu termostatu polało mi się po nim trochę płynu...

Muszę jeszcze zrobić:

1) wymienić wydech bo mam dziurę w dwururce (kupiony już cały nowy)
2) wymienić wkładki zamków (w klapie tylnej już zmienione)
3) wymienić stacyjkę (jak ja wydostać z tego metalu z kolumny, wie ktoś????) - ma ktoś może na sprzedaż stacyjkę na 6pin ????
4) przykręcić amortyzatory do wahacza! - dolne mocowanie jest całkiem luźne na śrubach i się tłucze (reszta zawieszenia jest względnie ok)
5) dojść dlaczego mam wibracje na wale/moście tak ok 90-100km/h - podpora wału i przegub elastyczny są ok ale mam także takie uczucie że mi wozi delikatnie tyłem, takie dziwne. Możliwe że to wszystko przez opony też bo są jakieś stare...
6) wypadają mi zapłony tak ok 3000obr/min ale tak nieznacznie, świece, kable, kopółka, palec + elektroniczny zapłon sobie wrzucę

na wiosnę zawalczę z rudą i wrzucę ATS Classic 6x13 i będzie fajnie
  
 
Co do stacyjki - zdejmujesz platikowa obudowe kolumny kierowniczej, z lewej strony tej metalowej obudowy masz podluzny otwor , naciskasz tam srubokretem, jednoczesnie przekrecasz kluczykiem, tak zeby znalezc wlasciwa pozycke i wyciagasz stacyjke do siebie

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Dzięki Andrzeju - próbowałem dokładnie tak ale wyglada to tak jakby blokada blokowała się w kolumnie i za chiny nie mogę wypchnać stacyjki A da się to jakoś inaczej rozbroić???
  
 
Konrii, a uzyles tego narzedzia?

  
 
masz tu schemat jaki kiedys napisalem daaawno.
Stacyjka
  
 
a ma ktoś może schemat co powinno być podpięte i gdzie do stacyjki 7-pin ??? U mnie było coś motane bo mam stacyjkę 7 pin (rocznikowo chyba powinienem mieć 6 pin - a do tego 2 dolne PINy mam w ogóle nie podpięte!
  
 
dzięki Fleszer, będe się z tym szarpał jednak nie wiem czy ja poprostu nie mam uszkodzonej blokady, tej z drufiej strony, co wchodzi w kolumnę kierowniczą... ehh
  
 
Na zdjętym z kolumny kierowniczej mocowaniu stacyjki jest na pewno łatwiej. Ja tez użerałem sie z tym złomem na samochodzie az w końcu rozstrzaskalem z mlotka blokadę i musiało zejsc.
Potem byly właśnie jaja z tymi pinami bo jest parę typów tych okrągłych kostek w środku... po podpięciu wszystko się chrzaniło i jarało tyle ze u mnie elektryka była częściowo od 131 wiec byly ekstra jaja, przepicia itp. Jak jechałem juz do elektryka to zaczelo mi sie to jarać miedzy nogami podczas jazdy.. Na szczęście mam tu świetnego fachowca, poszła nówka stacyjka z wyciętą blokada postawił mi wszystko od początku na porządnych kablach przekaźnikach dodatkowych bezpiecznikach i w dupie, mam spokój.


[ wiadomość edytowana przez: stalkerx dnia 2010-01-20 12:20:09 ]
  
 
narazie udało mi się wyciągnąć stacyjkę więc nie jest tak źle. Dalej niestety nic nie zrobie bo... POGODA
  
 
no pogoda daje po kosciach mam jej serdecznie dosyc :/ ale czekam na jakies owoce pracy i na nastepnym spociku mysle ze bedzie wiecej samochodzikow
  
 
No i dziś przy 16 stopniowym mrozie wymieniłem regler - I DZIAŁA! Napięcie mam 14,3V

nastepnie po tygodniu NIE RUSZANIA Łada zapaliła od pierwszego
  
 
Cytat:
2010-01-23 08:21:52, Konriii pisze:
po tygodniu NIE RUSZANIA Łada zapaliła od pierwszego


no nie mów że przy -16 po tygodniu stania odpaliła Ci na gazie od pierwszego??
  
 
Jacku biała paliła na gazie przy minus 18 stała pod blokiem i dosłownie była biała nawet szyby miała białe
  
 
Moja czerwona (R.I.P.) też tak miała, że po staniu na takim mrozie paliła na gazie z miejsca. Tylko aku trzeba było zabrać do domu Pozdrawiam
  
 
Nie na gazie tylko na benzynie - nie robie jej aż tak niedobrze żeby próbować ją odpalać na gazie w takie mrozy!
  
 
Weekend znów spędziłem pod znakiem zagŁady

Zyski:
1) wymieniłem stacyjkę
2) wymieniłem zamki w drzwiach

w związku z dwoma powyższymi mam już normalny komplet kluczyków do auta a nie każdy z innej parafii

3) założony cały nowy wydech łącznie z dwururką
4) wymieniony termostat (teraz przy takim mrozie trzyma mi tak ok 80 stopni więc chyba znośnie, przed wymian stary trzymał ok 60-70)
5) wymienione świece i kopółka, poprawione styki - przestały mi wypadać tak dziwnie zapłony 9wczesniej troche kaszlała tak przy ok 3000 obr, obstawiam że winę ponosił lekko luźny kabel cewka<->kopółka..

Straty:

1) brakowało mi obejmy która trzyma dwururkę przy skrzyni biegów i po założeniu nowy wydech się obija o skrzynie co jest straszliwie irytujące ( NIE MA KTOŚ ODSPRZEDAĆ TAKIEJ OBEJMY???)
2) przy spuszczaniu płynu chłodzącego okazało się że zaledwie tydzień od wymiany jest on już strasznie brudny i zamulony. Jak będzie cieplej czeka mnie niestety kilkukrotne płukanie układu przy pomocy wody destylowanej - no ale nie ma co się dziwić - wszystko łącznie z termostatem było oryginalne (termostat z miedzianą obudową)

Na zakończenie kilka fotek z zaśnieżonego Beskidu Makowskiego:





a to dla tych co nie wierzą że 30 letnia łada może nie mieć dziur w podłodze:

  
 
Gdzie masz wykladzine?
  
 
na strychu, czeka na wiosne - nie zakładam narazie bo chce mieć kontrole nad tym czy sie leje do środka
  
 
Też mam taką podłoge
  
 
W tej z 1990 to ja też taką miałem, ale te starsze to się zazwyczaj trzymają na lakierze i konserwacji dlatego tu byłem mile zaskoczony