[mkVI] elektryka, kontrolki, brak świateł pozycyjnych

Witam w moim pierwszym poście na forum.
Czeka mnie przegląd techniczny w moim 16 letnim Fordziku i zasadniczo jest bardzo dobrze jak na ten wiek, poza takimi drobnostkami jak.... BRAK ŚWIATEŁ POZYCYJNYCH.
Patrzyłem do pudełka bezpieczników, ale wszystkie 10A są sprawne - a przynajmniej tak wyglądają - robiłem różne kombinacje.
Niestety przez ten "szczegół" auto może w ogóle nie zacząć przeglądu. Oczywiście nie proszę Was o natychmiastowe rozwiązanie mojego problemu po tak zdawkowych informacjach, chciałem tylko na początek zapytać, czy znalezienie usterki jest bardzo ciężkie? ile wezmą za to w warsztacie? a może więcej użytkowników miało podobny problem i wystarczy zrobić coś genialnie prostego, żeby światła się zapaliły?

dodam, że nie świeci mi też żadne podświetlenie na desce oraz kontrolka świateł mijania ale może to tylko żarówki (Na szczęście świecą wszystkie czerwone kontrolki: olej, ręczny itp.)

Pozdrawiam, Grzesiek z Krakowa

a tak pozatym jeśli jest to drobnostka to w warsztacie zapłacisz 20-30zł

Ja miałem podobny problem ale ze światłami mijania, bezpieczniki wszystkie dobre, nawet kupiłem nowe przełączniki przy kierownicy (kierunki, wycieraczki...) i nic. U mechanika okazało się że to jak to określił "zimny lut" - puściły luty w skrzynce z bezpiecznikami. Roboty 15 min. - 60 zł.