[MKVII] Wolno się nagrzewa silnik 1.6 16V 90KM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, wcześniej problem miałem z niedogrzewaniem teraz nastały zimniejsze dni i co się dzieje? Wooooooolno się nagrzewa. I to dosłownie, codziennie dojeżdżam do pracy 20 km w jedną stronę, raczej większość to trasa. Nie katuje, nie przeciągam go, średnia prędkość to 70 km/h i wbity 5 bieg. Wskazówka pokazuje mi pomiędzy O a R, ale dopiero po 12-14 km... Ale jak postoje dłużej w korku albo go poprzeciągam to nagrzewa się szybciej. Kolejna opcja to to że jak jeżdżę po samym mieście to temperatura jest tak jak miałem w lato czyli pomiędzy R a M. Czyli pionowo . Dzisiaj jadę na trasie cirka 40 km i patrzę a tu temperatura nawet na O opada. I jeszcze jedną rzecz zauważyłem że wolniej się nagrzewa jak otworzę mu nawiew na max ciepły (wiadomo rano jest zimno) No ale to normalna zależność . Termostat nowy, płyn chłodniczy nowy, silnik po remoncie (Sam robiłem, pompa wody nowa), Silnik 1.6 16 V 90 KM jakieś rady? Ojca Nissan nagrzewa się w ~5km....

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-12-13 16:02:25 ]
[ powód edycji: Temat ]
  
 
Termostat sobie wymien, o ile wogole jest.
  
 
Cytat:
2009-12-12 06:16:09, Magik123 pisze:
Termostat sobie wymien, o ile wogole jest.



a Czytasz te posty czy tak odp po prostu żeby coś napisać

Kolega napisał w PROST co wymieniał

[ Termostat nowy, płyn chłodniczy nowy, silnik po remoncie (Sam robiłem, pompa wody nowa), Silnik 1.6 16 V 90 KM jakieś rady? Ojca Nissan nagrzewa się w ~5km.... ]
  
 
A tego ostatniego gdzies nie zauwazyłem
Co do termostatu to pasowało by sprawdzic w jakim tempie i czy nie rownomiernie nagrzewaja sie poszczegolne weze, byc moze termostat jest uszkodzony, badz wadliwy co sie czasem zdarza.
Dodatkowo piszesz o wskazniku ktory w escorcie działa jak mu sie podoba, a nic nie piszesz jakie powietrze w jakim czasei leci z nawiewow, bo moze silnik nagrzewa sie prawidłowo, a jedynie wskaznik szaleje.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-12-12 07:19:38 ]

[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-12-12 07:21:16 ]
  
 
[quote]
2009-12-12 07:18:25, Magik123 pisze:
A tego ostatniego gdzies nie zauwazyłem Co do termostatu to pasowało by sprawdzic w jakim tempie i czy nie rownomiernie nagrzewaja sie poszczegolne weze, byc moze termostat jest uszkodzony, badz wadliwy co sie czasem zdarza. Dodatkowo piszesz o wskazniku ktory w escorcie działa jak mu sie podoba, a nic nie piszesz jakie powietrze w jakim czasei leci z nawiewow, bo moze silnik nagrzewa sie prawidłowo, a jedynie wskaznik szaleje.

Sorki Magik123 za OT .

Nie wiem czy to możliwe żeby był zapowietrzony ale można spróbować na biegu jałowym rozgrzać go aż się załączy wentylator sprawdzić poziom Płynu może jest zapowietrzony układ
  
 
W sumie lepiej żeby nie dogrzewał niż przegrzewał

Ja też mam 1.6 16V i też mi nie dogrzewał, temperatura była niewiele ponad minimum. Zastosowałem starą sprawdzoną metodę - na jakieś 30-40% powierzchni chłodnicy założyłem metalową blachę (po przeciwnej stronie wentylatora) i teraz temperatura jest pomiędzy minimum a maksimum No i trochę szybciej się nagrzewa. W mega korku temperatura doszła blisko maksimum i włączył się wentylator i szybko wychłodził silnik. Metoda bardzo dobra, polecam Ale latem trzeba będzie tą blachę zdjąć.
  
 
ja mam tak samo ze w miescie wskazowka pionowa a na trasie lata jak chce. przewaznie przy minimum zadko przy maksimum.
gdzies był watek o tym na forum (o tej wskazowce),

nagrzewanie sprawdzaj po tym czy ci leci juz cieple powietrze. ja do szkoły mam 2 kilomentry i jak dojezdzam to juz cieplutko w calym samochodziku i z nawiewów leci gorące powietrze.
  
 
Ciepłe powietrze z nawiewów leci już po 2 km. Temperatura na zewnątrz to średnio od -2 do 5. Wskazówka nie szaleje Teraz to już nawet zapomniałem jaki dźwięk wydaje wentylator.
Układ nie jest zapowietrzony ponieważ w escortach układ się sam odpowietrza... Hmm nie mam już pomysłu .
Pozdrawiam
  
 
też mam taki sam silnik i te same problemy co ty wymieniłem termostat czujnik temperatury na najmocniejszy jaki był a zimowa pora wskazówka temp. silnik ledwo na N – zakryj części chłodnicy
 
 
Dzisiaj dołożyłem kawałek płytki, teraz zakryta jest już prawie połowa powierzchni chłodnicy. Zrobiłem test - po przejechaniu 500m wskazówka oderwała się od zera, po kilometrze powietrze zaczęło być ciepłe, a po dwóch kilometrach wskazówka miała już 1/3 wychylenia maksymalnego. Po 10 kilometrach w mieście temperatura stabilna, ale zależy od natężenia korków - między 1/3 a połową wychylenia maksymalnego.

Polecam zakryć część chłodnicy, ale tą której nie zajmuje wentylator.
  
 
ja bez zadnej blachy jak odpale i pochodzi 5-7 minut mam juz pionowo wskaznik. jednak jak jade tak predkosciami 40-70 ma malutkie odchyłki. jednak jak sie tocze w korkach itp to zawsze jest w pionie nie wiem czy to normalne czy nie ale wg mnie lepiej jak jest mała temperatura niz jak jest pod czerwona kreche.
  
 
A może przesadziłeś w proporcjach koncentratu
  
 
Cytat:
2009-12-15 13:58:32, jurer pisze:
Układ nie jest zapowietrzony ponieważ w escortach układ się sam odpowietrza... Hmm nie mam już pomysłu . Pozdrawiam




Kolego jurer, niestety mylisz się układ sam się nie odpowietrza A wniosek mam z tego taki że kiedys zabrakło mi płynu chłodniczego no i pech sprawił że układ sie zapowietrzył dolałem i niestety samochód nie grzał, dopiero po całkowitym odpowietrzeniu grzeje jak kiedys
  
 
No wiadomo że już lepiej niedogrzany silnik niż czerwona krecha, ale najlepsza temperatura dla silnika to połowa wskaźnika , najmniejsze spalanie itp.
Nie lałem koncentratu tylko płyn chłodniczy już rozrobiony.
Zasłanianie chłodnicy? To chyba nie z tej epoki samochody..
No to jak odpowietrzyć układ?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-12-16 11:13:25, jurer pisze:
No wiadomo że już lepiej niedogrzany silnik niż czerwona krecha, ale najlepsza temperatura dla silnika to połowa wskaźnika , najmniejsze spalanie itp. Nie lałem koncentratu tylko płyn chłodniczy już rozrobiony. Zasłanianie chłodnicy? To chyba nie z tej epoki samochody.. No to jak odpowietrzyć układ? Pozdrawiam



Tutaj się mylisz kolego przewaga aut ma zastawioną Chłodnicę w zimę zresztą obacz sam na auta na Parkingu a potem pisz że to nie ta Epoka jeśli silnik jest nie dogrzany to i większe spalanie jest przez to
zastosuj ten sposób a potem opisz czy pomogło .

Niedogrzanie Auta w Zimę może być spowodowane tym że masz dobrą Chłodnicę czystą nie pozapychane kanaliki wodne w niej dlatego ma dobre chłodzenie i Zimne Powietrze przelatujące przez chłodnicę szybką ją chłodzi teraz w taką pogodę zastaw trochę chłodnicy i zobaczysz różnicę .

Wiem to z Praktyki Znajomy w Mercedesie-Sprinterze wymienił Chłodnicę na Nową i musiał zdemontować Wentylator ponieważ Auto było ciągle nie dogrzane i paliło tyle że szkoda o tym pisać

dopiero jeśli by mu się coś nie tak działo z tym autem i temperatura by szalała założył by wentylator a śmiga tym Sprinterem jako Mini-Bus więc robi sporo Km po mieście tym autem i mu się nie nagrzewa ponieważ jak już pisałem Chłodnicę ma nową dlatego moje przypuszczenia padły na to że możesz mieć tak samo jak on czyli Auto Stare ale Chłodnica w dobrym stanie i kanały w Chłodnicy nie są pozatykane dlatego nie dogrzewa ci auta w Zimę
  
 
Mieszkam w terenie górskim i mam to samo, za zimny i w dodatku jak dobrze przymrozi to silnik cały czas jakby na ssaniu pracował, dopiero jak go przytrzymam na wyższych obrotach to na chwilę jest ok. Tektura na chłodnicę jest najlepsza.
  
 
Nigdy w życiu tektura na chłodnicę! Jak będzie padał deszcz to cała spłynie

No i nie słuchajcie jeśli ktoś gada "to nie ta epoka" - co ma epoka do skuteczności sposobu? Fakt, kiedyś zasłanianie chłodnicy było bardziej popularne (żuki, ursusy), ale to nie znaczy że dzisiaj w ogóle nie ma sensu tego robić. U mnie zasłonięcie chłodnicy dużo pomogło, spalanie choć nieznacznie to jednak odczuwalnie spadło
Ważne żeby nie zasłaniać tej części gdzie jest wentylator, bo w razie przegrzania on musi dobrze chłodzić
  
 
Cytat:
spalanie choć nieznacznie to jednak odczuwalnie spadło

to zdanie mnie rozbiło
wracając do tematu mam mazdę 323 i nie zasłaniam chłodnicy, temp łapie prawie tak samo jak latem (mam 6 km do pracy i po jakichś 2,5 km jest na połowie skali , latem gdzieś po 2 km )
  
 
mnie tez kusi zeby zaslonic troche chlodnice... QWET bez obaw - tektura jest jak najbardziej OK... przez kilka lat w polonezie jezdzilem z tektura na zime i zawsze przetrwala cala .

co do epoki i zaslaniania silnika... IMHO nowe auta naprawde nie wymagaja takich wynalazkow... czesto jezdze jeszcze dwoma pojazdami z lat 2006 i 2008 i tam czy zima czy lato, cieplo robi sie bardzo szybko...
DriF wszystko zalezy na jaki parking patrzysz... dam sobie reke uciac ze ponad polowa aut niema zaslonietej chlodnicy... (oczywiscie nie mowie o sprawdzaniu aut tylko i wylacznie z przed powiedzmy 1995r, ale tych troche nowszych tez).
zaslanianie chlodnicy, jak latwo sie domyslic, powoduje wolniejsze schladzanie plynu chlodniczego w chlodnicy... a ten dociera tam dopiero gdy silnik jest juz cieply, a przez nagrzewnice juz duzo wczesniej plynie cieply plyn... no chyba ze termostat odrazu podaje plyn na chlodnice - wtedy zasloniecie jej czymkolwiek baaaardzo skraca czas nagrzewania silnika...
  
 
Wychodzi na to że wszystko zależy jak pracuje termostat. W każdym razie spróbować nie zaszkodzi

Co do spadku spalania - tak wynika z wykresu. Jednak na spalanie ma wpływ wiele innych czynników, więc pomiar wpływu zasłonięcia chłodnicy na spalanie jest obarczony bardzo dużą niepewnością