[MKVII] wycie po czyszczeniu krokowca!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam, chcialem dzis na szrocie dostac silnik krokowy, jednak caly czas pokazywal mi inny niz mam. z tego co mowil ja mam wielopunkt. a on mial silnik m.in. EFI itd. moj jest wiekszy a jego dłuższe i cieńsze.
mam pytanie, bo z tego co na necie widzialem to nie bylo specjalnie roznych. po prostu był do ZETEC i tyle.

moze ktos mnie nakierunkowac w tym temacie.




[ wiadomość edytowana przez: pdasiek dnia 2009-12-23 13:08:48 ]
  
 
Jeżeli masz plastikowy kolektor, to masz taki
  
 
To kolegę pocieszyłeś z tą ceną
  
 
no raczej taki mam. kurde, akurat moglem miec za pół darmo ten silniczek to mial te inne :/ lipa
  
 
Cytat:
2009-11-02 19:01:03, warzywisko pisze:
To kolegę pocieszyłeś z tą ceną



to jest oryginał, zawsze może kupić zamiennik nawet za 1/4 tej ceny, albo złoma.
  
 
a jak te zamienniki? zdate nie wiecie. wiem ze sa po ~60 zł z uzywka w sumie tez nie wiadomo. chociaz zawsze mozna zwrocic. roboty duzo nie jest.

jakiego klucza potrzebuje zeby go odkrecic.bo od gory srubke odkrece ale tą od dołu to ciezko bedzie
  
 
Podobno zamienniki dają radę, ale osobiście nie sprawdzałem, bo jeszcze nie miałem takiej potrzeby. Skuter9 jeździ na zamienniku i nie narzeka. Klucz to 10 najlepiej króciutka i szczupłe rączki.
  
 
aha, czyli idzie go odkrecic normalnie, to sprobuje ale dopiero za jakies 2 tygodnie bo narazie nie mam warunkow.

mechanik mi poradzil zeby psiknac wd40 w kanaliki.

pomoczyc jeszcze w benzynce czy juz nie?

rownierz podpowiadali mi ze raczej czyszczenie nie pomaga, i od razu kupowac nowy.

aj te fordy i te krokowce ...
  
 
Cytat:
2009-11-04 20:25:55, pdasiek pisze:
rownierz podpowiadali mi ze raczej czyszczenie nie pomaga, i od razu kupowac nowy. aj te fordy i te krokowce ...


U mnie czyszczenie pomogło na 2 lata. Padł dopiero teraz i założyłem zamiennik - na razie wszystko ok.

Pozdrawiam
  
 
do macba76
czysciles normalnie psikajac do srodka np wd40 badz w benzynie? czy jakos bardziej skomplikowana operacja. z tego co wiem to raczej nie rozbierac krokowca.
  
 
Cytat:
2009-11-05 19:58:01, pdasiek pisze:
do macba76 czysciles normalnie psikajac do srodka np wd40 badz w benzynie? czy jakos bardziej skomplikowana operacja. z tego co wiem to raczej nie rozbierac krokowca.


Płukałem w benzynie ekstrakcyjnej i czyściłem pędzelkiem, aż do momentu, gdy przestał wypadać syf ze środka i benzyna nie zabarwiała się. Na koniec (po wysuszeniu) przesmarowałem trochę olejem (miałem jakiś taki do urządzeń precyzyjnych). Jak już pisałem wytrzymał 2 lata. Parę dni temu kupiłem coś takiego, zamontowałem i działa ok.

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: macba76 dnia 2009-11-05 23:43:17 ]
  
 
juz po czyszczeniu krokowca i przepustnicy. za usluge zaplacilem 30 zł.

jednak znowu jest mały problem.
obroty są koło 1.600 na luzie. jak jest cieply no to tak 1.400

i nie wiem wogole czemu przez pierwsze jakies 1-2 minuty z pod maski wydobywa się dziwny dźwięk, normalnie coś wyje! myślałem najpierw że to pancernik się schował pod samochód ale to nie on.

jak by jakis pasek czy cos. od strony kierowcy dzwiek sie wydobywa, ale dokladnie zlokalizowac go nie moge.

potem jest normalnie.

co do obrotow to przy koncu linki od gazu w miejscu gdzie przechodzi na ten uchwyt. jest taka nakretka 8 bodajze. to jest regulacja?
  
 
Cytat:
2009-11-22 22:10:30, pdasiek pisze:
juz po czyszczeniu krokowca i przepustnicy. za usluge zaplacilem 30 zł. jednak znowu jest mały problem. obroty są koło 1.600 na luzie. jak jest cieply no to tak 1.400 i nie wiem wogole czemu przez pierwsze jakies 1-2 minuty z pod maski wydobywa się dziwny dźwięk, normalnie coś wyje! myślałem najpierw że to pancernik się schował pod samochód ale to nie on. jak by jakis pasek czy cos. od strony kierowcy dzwiek sie wydobywa, ale dokladnie zlokalizowac go nie moge. potem jest normalnie. co do obrotow to przy koncu linki od gazu w miejscu gdzie przechodzi na ten uchwyt. jest taka nakretka 8 bodajze. to jest regulacja?

Obroty sie podniosly po czyszczeniu owych elementow? Moze gdzies lewe powietrze lapie i stad te obroty.
  
 
tak po czyszczeniu krokowca i przepustnicy. wczesniej jak byl rozgrzany to rowniotko ~950 było. a z ta regulacją to jak? jest jakas?
  
 
up
  
 
Cytat:
2009-11-23 16:25:14, pdasiek pisze:
up



Nie ma, krokowiec reguluje wolne obroty a przepustnica ma być zamknięta na wolnych obrotach. A swoją drogą jak miałeś dobre wolne obroty to po co było grzebać?
  
 
pojechalem do mechanika bo nie mialem ssania, rano odpalał, gasł, za drugim trzecim razem dopiero sie udało wkrecic na obroty, jednak musialem go trzymac na obrotach. czesto gasl jak puszczalem na luz.

kazdy mowil ze przeczyscic krokowca to tak zrobiłem.
a przepustnice mi przeczyscil mechanik bo mowil ze jak na LPG i PB to samo to tez sie przyda przeczyscic.

teraz odpale to od razu na 1400-1600 obr, jak jade koło 70 km/h i wlacze luz to bardzo wolno schodzi, czasami trzyma nawet na 1800 obr.
na postoju schodzi do 1200-1300 obr.

do tego zaraz po odpaleniu coś wyje z okolic przepływomierza.

no i nie wiem co teraz?


[ wiadomość edytowana przez: pdasiek dnia 2009-11-23 19:14:23 ]
  
 
Też podejrzewam lewe powietrze. Zdemontuj i sprawdź dolot i puszkę filtra powietrza. Możliwe jest też pęknięcie kolektora ssącego.
  
 
sprawdze jednak dopiero w piatek, tez mi sie wydaje ze to lewe powietrze.

dzis jeszcze zauwazylem ze przy przepływomierzu byłą wypięta wtyka jednak juz ja wpiołem, ale bez roznicy jakiejkolwiek. musial mechanik ja wypiac bo ja nic nie wypinałem.

jak by był pekniety kolektor ssacy to wydaje mi sie ze juz przed czyszczeniem krokowca było by coś nie tak.


[ wiadomość edytowana przez: pdasiek dnia 2009-11-23 19:39:53 ]
  
 
sprawdziłem dolot, na 100% nie lapie lewego powietrza. no i nie wiem co teraz. chyba pojade zaraz do mechanika niech rzuci na to okiem. tylko jak cieply silnik to nie wyje tak bardzo. i pewnie nie beedzie wiedzial o co chodzi.