Popsuli auto w warsztacie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dobrych warsztatów nie ma niestety zbyt wiele. A nawet w dobrym może trafić się praktykant bez pojęcia i popsuć.
  
 
Co prawda nawet dobrego warsztatowi i fachowcowi może się coś przytrafić, aczkolwiek są to odosobnione przypadki, a nie nagminne jak mowa w tym wątku. Można jedynie wystawić złą opinię akurat temu serwisowi i nigdy tam nie wracać, bo szkoda naszego czasu oraz nerwów.
  
 
Mnie doświadczenie też nauczyło, że nie ma co niepotrzebnie się denerwować. Zamknąć drzwi za sobą i iść na przód. Negatywna opinia jeśli jest rzeczowa i prawdziwa to nie zostanie wybroniona przez firmę. Wszystko jest publiczne, więc myślę, że warsztaty się z tym liczą
  
 
Niestety taka polska i chyba nie tylko polska rzeczywistość, ciężko o dobry i sprawdzony warsztat. Szkoda auta.
  
 
Wbrew pozorom faktycznie ciężko o dobry i rzetelny warsztat, a jeżeli w tym przypadku jest taka jak opisujesz to nigdy więcej do nich nie wracaj i opowiedz znajomym jaka była Twoja historia, to pozwoli uniknąć podobnych tematów przyszłości.
  
 
Powinni to naprawić na swój koszt i tyle. Jak nie to pójdzie im opinia i jest po warsztacie, w dobie internetu takie rzeczy baaaardzo szybko i baaaardzo dobrze się rozchodzą..
Bratu ciotecznemu w Volvo V50 przy wymianie czegoś w zawieszeniu źle wbili wielowypust od półosi. Po tygodniu mu się to obmieliło i miał całą półoś do wymiany. Koszt pokrył zakład w którym to spaprali, i brat nadal do nich jeździ.
I tak się zdobywa dobrego klienta, plus jego znajomych, rodzinę itd.
  
 
o kurde przerąbane. Ja mam jakoś szczęście do takich firm. Nawet ostatnio nawiązaliśmy współpracę z Hussar Angels bo czasami jakiś tir pada na trasie a tak to mamy pewnośc że ktoś da radę podjechać i naprawić i też świetnie działają
  
 
Bardzo trudno jest wybrać naprawdę godny zaufania i sprawdzony warsztat, sam mam do tego uraz. Poza tym jeżeli wina ewidentnie leży po stronie serwisu to oni powinni ponosić koszty napraw i oczywiście uwzględnić reklamację. Racja leży po Twojej stronie.
  
 
Ja to bym chyba od razu poszedl do prawnika...
  
 
Witam Wszystkich Użytkowników na forum. Mnie również bardzo ciekawi jak zakończyła się ta spraw a pseudo warsztatem, jeżeli zaglądasz na forum to koniecznie daj znać, będziemy czekać na Twoją odpowiedź.