Stabilizator przedni

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wie ktos jaka srednice ma stabilizator w lanosie?
bo podejdzie raczej napewno do espero
wiem ze były 2 srednice

ma ktos jeszcze jakies informacje?

  
 
chyba mi pozostało lanosy z sowmiarka gonic po ulicy
  
 
A na kij Ci z Lanosa? Lepiej z Vectry A 2000 czy coś takiego sobie wsadź chyba pasuje. A dzięki swojej sztywności sprawia, że tym autem da się jeździć.
  
 
z vectry nie pasuje

a w lanosie ma 24 mm
w espero 20 mm jest
  
 
Cytat:
2010-07-28 16:10:17, pawel12356 pisze:
z vectry nie pasuje a w lanosie ma 24 mm w espero 20 mm jest



Sprawdzałeś i jesteś tego pewny? W końcu zawias jest ten sam, miałem nadzieję sam podmienić swój, bo przecież nie idzie jechać tym autem najpierw lecę w prawo ja, a potem dopiero skręca auto;/
Jak już podmienisz swój to daj znać, co i jak.
  
 
z vectra nie ma nawet jednego wspólnego elementu

tu schematy uproszczone zawieszen
schematy

sztywniejszy przedni stabilizator zwiekszy podsterownosc i powinien zniwelowac upierdliwe bujanie przodu

co do skrecania raczej niewiele porawi a bez innych zmian pogorszy zachowanie esperaka
w koncy taki 20 mm stab inzynier zaplanował

  
 
Jak sprawa aktualna to powiem dla kumpla żeby zmierzył i dam znać .
  
 
na jakiekolwiek mody to ja się nie piszę w tym badziewiu, stabilizator bym jednak zmienił bo choroby morskiej dostaję
A to dziwne, że części nie są wspólne, tył przecież jest kropka w kropkę. Z przodu przeguby też wstawione mam od Vectry, hebel ten sam dokładnie w obu. Cóż może mi z Astrą, Kadetem się pomyliła reszta
Cytat:
2010-07-30 16:19:16, pawel12356 pisze:
z vectra nie ma nawet jednego wspólnego elementu tu schematy uproszczone zawieszen schematy sztywniejszy przedni stabilizator zwiekszy podsterownosc i powinien zniwelowac upierdliwe bujanie przodu co do skrecania raczej niewiele porawi a bez innych zmian pogorszy zachowanie esperaka w koncy taki 20 mm stab inzynier zaplanował

  
 
dzisiaj dostałem nowiutenki stabilizator na przód o gróbosci 25 mm czyli w porównaniu do seryjnego 20 mm róznica powinna byc znaczna...
i poliuretanowe tuleje do niego
w tygodniu bede to składał do kupy
  
 
załozone
wyciagniecie starego to nie problem
zakładajac nowy trzeba zdjac koło i odkrecic wachacz albo przynajmniej poduszke wachacza odkrecic i nagiac wachacz
stary stab to dosłownie patyk w porównaniu do nowego
teraz poduszki
ja dałem poliuretany strongflex zółte
wymiar trzymaja tylko wewnetrzny
szlifowanie z kazdej strony aby weszło
montuje sie na smar który jest w zestawie
łaczniki to juz prosta sprawa

po montazu stabilizator to dosłownie beton-reka- jesli ktos nie jest Pudzianem tego nie ruszy
wrazenia z jazdy
szybsza reakcja na skret kierownica-wrecz moze zaskoczyc
w zakretach to sie chyba tylko na oponach ugina

na prostej nawet z dziurami praktycznie zero bujania lewo-prawo
odgłosy z drogi czy tez dziur co prawda nie znikneły ale przybrały odgłos jakby kartonem po ulicy uderzał
granica przyczepnosci na łukach z cała pewnoscia przesunała sie w góre

zadnych strat na komforcie nie widze
moze z wyjatkiem poliuretanów które pomimo smarowania lekko charakterystycznie popiskuja-byc moze sie" dotrze"-tuleje maja wyfrezowane rowki na smar i pewnie po paru ruchach smar sie rozprowadzi lepiej

to narazie tyle
  
 
Cytat:
2011-04-14 22:39:27, pawel12356 pisze:
po montazu stabilizator to dosłownie beton-reka- jesli ktos nie jest Pudzianem tego nie ruszy wrazenia z jazdy szybsza reakcja na skret kierownica-wrecz moze zaskoczyc w zakretach to sie chyba tylko na oponach ugina na prostej nawet z dziurami praktycznie zero bujania lewo-prawo



Podobne wrażenia mam z moim, ale wymieniłem tylko gumy mocujące stabilizator (na przeglądzie powiedzieli, że wyglądają już kiepsko). Więc jeżeli komuś nie chce się wymieniać całego stabilizatora, to wystarczy same te gumy zmienić i też będzie lepiej (na pewno nie tak jak z grubszym stabilizatorem, ale zawsze coś ).

Pozdr.
  
 
grubszy stab z przodu przy standardowym tyle
chyba przodem by jeszcze bardziej wyjezdzał....
z czystym sumieniem bym tego nie polecił
w moim przypadku-belka z vectry i znacznie bardziej spiete koła z tyłu to było logiczne posuniecie
tak samo ciezko polecic poliuretany
z cała pewnoscia to nie produkt dla kazdego
piszczenie zamieniło sie na szuranie-chrobotanie-o zadnym tłumieniu w przypadku nich nie ma mowy-materiał przypomina drewno debowe
rozwazam załozenie zwykłych seryjnych tulei-prawdopodobnie trzeba bedzie dac obejmy od lanosa bo esperowe moga byc za małe
  
 
jak dla mnie na poliuretanach nie da sie jezdzic
do sportu jak najbardziej
drazniły mnie dzwieki na byle dziurce
załozyłem zwykłe tuleje od lanosa-obejmy nie trzeba zmieniac
nie ma juz co prawda betonu ale jest i tak duzo sztywniej niz na serii- no i co wazne bezgłosnie