Andrys , nowa 2107 w kubie , powrót do starych czasow ;-) - Strona 4

troche w sumie trzeba odgrzac kotleta. zdjecia nie najnowsze jak i prace ale tak sie dzialo do konca 2011r przed zimą







na koniec poszla generalnie do szopki ktora jescze zdazylem zbudowac dla lajdaczki aby pod chmurka nie stala. bo szkoda blaszyska. zabezpieczona podloga z dolu z gory i od srodka. i tak stoi do dzisiaj w sumie juz niedlugo bedzie 1,5 roku. ale na wiosne ja wyprowadzam i trzeba cos porobic. pochwale sie ze wczoraj ja udraznilem jej wyjazd bo zakopana i zastawiona byla strasznie.