Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Jaroslav LOB SYMPATYK Opel LUBLIN | 2010-06-23 00:07:36
pompa wtryskowa ( turbo?), common rail, pompowtryskiwacze ? |
p123 Warszawa | 2010-06-23 12:18:05 Normalnie zatkało mnie ..., mój wykaz był "z pamięci", szacunki takie a tu pełna specyfikacja - chylę czoła !!!
Powiem tak, gdyby turbo rozpadło się w Wawie a nie pod Linz w Austrii to jego naprawa nie kosztowałaby 4500 ( hol, regeneracja, montaż, reklamacja ...) tylko pewnie z 1200-1300. Gdybym za radą Mabi-Bosh za pierwszym razem zrobił porządnie wtryski to zapłaciłbym 3000 a nie prawie 5k i miał spokój i mniejsze spalanie. To był błąd + pech. Najbardziej jednak boli utrata wartości : zjazd z 36000 na 15000 w niecałe 3 lata- dziś uważam że kupno tej "C" było w tej perspektywie trochę bez sensu. Z rozrzewnieniem wspominamy z żoną naszego zielonego BE-sedana..., gdybym wiedział co mnie czeka to bym w niego wpakował połowę kosztów "C" i byłby jak lalka. Celem tego wątku było rozpoznanie czy moje koszty serwisowania były jakoś ekstremalnie inne niż średnia - chyba nie jest aż tak bardzo źle ... Pozdrawiam Piotr |
profil-usunięty | 2010-06-23 14:49:59
Przelicz sobie ile po 3 latach jest wart samochód, który jako nowy kosztował np. 200 tys. Ty w wyniku deprecjacji jesteś 20 kawałków do tyłu, ale ktoś kto kupił nowe auto za 200 tys po 3 latach jest 100-110 klocków w plecy. Nie wspominająć o tym, ile musiał wydać na obowiązkowe wizytu w ASO. Chyba nie ma powodu drzeć szat? |
Maro76 LOB NET MEMBER Cadillac Catera Irms ... LZ in GD | 2010-06-23 15:54:04 Przykładowo Omegi z roczników '98 kosztowały w salonach 170-180 tys. zł a teraz? 20 razy mniej. To sie nazywa inwestycja |
Pabelo LOB MEMBER Omega A 24v Gliwice | 2010-06-23 16:18:58 Nigdy nie zapomne jak moj Ojciec zanabył w 2000
4 letnią piękną MV6 w automacie z klimatronikiem. No cud furra za okrągłe 50 tysi... Ale on nigdy nie zapomni jak po 2 latach eksploatacji i nakręceniu ponad 70tys km. oddał fure za 30 kawałków Nowy nabywca jadąc z gliwic do Białego Stoku wylądował w ASO w Tarnowskich Górach z dyskoteką kontrolek. Niestety obrócił panewke i to się nazywa pechowa fura... A i to był ostatni Opel mojego Taty |
fomin LOB MEMBER saab sie przekręcił :) cip cip | 2010-06-23 22:08:12 moja przygoda z omega zaczeła sie na trzy miechy przed wejściem polski do unii , to był chyba 2004 rok , stara bee na klimatroniku , 2.0 16v kombi kolor wkur... zielona butelka he , cudo wsród smietników, od turasa 2400 ojro plus vat , akcyza , oleje i wyszło 24 tysie, na tamte czasy 8 w kieszeni . po 3 latach i nakreceniu kolejnych 90 tys km odsprzedałem kuzynowi za 12, czysty zysk w pełnej swiadomosci i przy pełnym wk...urzeniu z holandi zaciagnołem 3.0 , fakt , maska wgnieciona , po dyrektorku poczty na pełnej wersji 4400 ojro plus akcyza i naprawa. , z gazunkiem wyszła 39 tysi , , coby było mało . małzonka zazyczyła sobie małe auto do miasta , więc dostała kombi 2.5 v6 , podwórko sie zaomegowało , wiem że cała ta flota jest gówno warta finansowo po tym czasie ale żadenego swojego dupowoza nigdy nie pokocham tak jakłamagi . mają to ,,coś,, a cała reszta to pikuś |
p123 Warszawa | 2010-06-24 09:41:36
To prawda, coś w tym jest. Niby fajny ten mój 607 a mimo tego wczoraj wieczorem wyklikałem w Allegro " sedan 3.0 w automacie - koniecznie bee " , taki za parę tysi ale po 96 by nie rdzewiała bardzo. Oczywiście w tajemnicy przed żoną ... Piotr |
zupper LOB MEMBER BMW E39 528I Warszawa | 2010-06-24 10:32:40 Wszystkie auta miałem w benie i LPG. Ze współczuciem patrzę na problemy sąsiada na parkingu, który ma wieczne problemy ze swoim nowym mesiem w dieslu. Boję się już podchodzić i pytać co się stało, by gość nie eksplodował. Gaz tankuje obecnie za 1.99 przy średnim spalaniu 13.8 zrobiłem obecną kluską 40 tysięcy km i żadnych problemów. Jedynie koszta eksploatacji. Te jednak też można stymulować. Ostatnio olej GM półsyntetyk kupiłem po 10 pln za litr, filtr oleju 14 pln zaś sama wymiana 30 pln. Oby jak najdłużej...
Pozdro |
7gsi LOB MEMBER wieś | 2010-06-24 12:20:14
jak znajdę chwilę to Ci tu wkleję parę fotek takiej żółtej co jest sporo po 96 |
urg (M) nie ma jeno frotka ostała | 2010-06-24 12:27:21 z grubsza: 4 lata w tym 2mc w garażu ( zima, nie dało rady wyjechać)
mv6/96:18000 eksploatacja: 8500 paliwo: 26000 ergo: 1zł za 1km czy trefna? owszem, pierwsze dwa lata sprężarka klimy i uciekanie wody ostatni rok co miesiąc u magika, jak nie eksploatacja to coś się wysrało i teraz siedzi u magika ( wąż od chłodnicy, blokujące się szczęki, nieszczelność klimy) jak wyjdzie 1500 spawanie i makijaż od kilku miesięcy oglądam to i owo wniosek? wszystko w porównywalnych kosztach to gówno. albo pustaki z korbkami albo padło. frencz szity doprowadzają mnie do wrzenia z padaniem dupereli i jakością grubo poniżej dopuszczalnej. włoszczyzna przeraża tandetą. szwabskie szity albo wysrane albo z absurdalnymi cenami design: alfons 166, gtv dupowozy: A8, E320 i pierwsze i drugie zjedzą mnie kosztami ergo raz drugi: za rok wrócę do A chociaż już teraz trudno coś wyrwać. marzy mnie się też monza .. |
dARTi LOB WETERAN czarna mamba Radomsko | 2010-06-24 14:52:12 no to ja też jakoś przed masterem zanabyłem od PEPE czarną mambę 3.0 w aftomacie czyli to już ponad 4 lata ?? heh
decyzja o zakupie zapadła na którymś lobie, wypiliśmy morze wódki i wszyscy testowali do rana oczywiście ledwo widząc na oczy po testach hamulce nadawały się do wymiany przebieg był cos koło 140kkm ale który nie był cofany ja "nastukałem" mniej niż 50kkm robiłem: uszczelniacz na wale korbowym tył - 250 przepływka od mariosa - 80 siłownik w drzwiach - 20 zaślepiłem EGR wymieniając wcześniej katy i tłumiki (zupełnie niepotrzebnie ) ..... eksploatacja: oleje rozrząd akumulator klima żarniki zbierzności czyli norma we wszystkich autach fanaberie tu jest pole do popisu pakiet irmiego - lepiej nie pisać koła - szkoda gadać zawieszenie: sprężyny od immo - 100zł i cała noc pod autem na parkingu amory bilsteina 2000+ z założeniem rozpórka - 300 + 150 montaż dostosowanie budy BE do pakietu CE + otwarcie maski podczas jazdy bo na początku nie było zabezpieczenia pewnie z 3000 generalnie dotychczas najlepsze auto jakie miałem gdyby nie moje wymysły to byłoby mistrzostwo świata w temacie kosztów ekploatacji... i nawet nie rdzewieje zanadto (porównując rówieśników) ostatnio skrzynia potrafi zgubić bieg przy odpuszczeniu gazu więc może zawita manual... ponoć przed zakupem auto miało pecha i wiecznie stało w niemieckim serwisie w końcu chyba szkopom udało się je naprawić ale właściciel tego nie zdzierżył Wlozyłem w nia pewnie więcej niż dałem przy zakupie. Dzięki temu jest dość wyjątkowym autem i odwdzięcza się z nawiązką jakością prowadzenia i bezawaryjną eksploatacją p.s. uwielbiam w niej to, że gdzie nie zajrzę tam widze fabryczny montaż i totalny brak ingerencji kogokolwiek odnoszę wtedy wrażenie jakbym kupił to auto nowe w salonie |
zupper LOB MEMBER BMW E39 528I Warszawa | 2010-06-24 15:51:12
że się tak perwersyjnie wyrażę: "z ust mi to wyjąłeś". Córce jak zda prawko kupuje "A", zaś sobie jak wyjdę na prostą "Monzę" |
bolciu LOB SYMPATYK Omega B 2,5 TD szczecinek | 2010-07-18 21:42:39 No więc też się wypowiem w skrócie - prawie 5 lat omega B 2.5td - kocham to auto - dałem 14.800zł - dziś może 6000zł bym dostał. Nie rdzewieje, wymieniłem zawieszenie z przodu tylko dlatego że cois stukało i metoda prób i błędów mechanik wymieniał wszystko aż znalazł - łącznik stabilizatora , poza tym akumulator, tarcze, klocki, bębny z tyłu, pozycjoner, skrzynia automat też wymieniona - żona się uczyła jeździć i wrzucała wsteczny jak auto jeszcze się toczyło no i skrzynia tych prób nie wytrzymałą - tylko wsteczny. Szyba przednia pękła po wizycie w myjni - była nagrzana jak cholera no i dostała strumieniem zimnej wody - nie wiem czy powinna pęknąć czy nie - ale pękła. Uszczelnienie pompy, wymiana wtrysku sterującego - sączyła się ropa po przewodzie - mogłem naprawiać ale za 300zł z wymianą dostałem drugi sprawny - pompa plus wtrysk 800zł ( Dobrzyca ). Paliwo - no cóż - w trasie zadowala się w granicach 7-8 litrów, miasto jest kwestią stylu jazdy ale 10 to minimum. Podsumowując - jeśli kupię następne to będzie omega C - duże, tanie części, no i ceny jakie w chwili obecnej są na tle innych aut podobnej klasy są wręcz śmieszne |
zibik3 LOB NET MEMBER Opel Omega B/sedan Szczecin | 2010-07-19 17:08:32 Ja już z łamagą 4lata jak to szybko zleciało.
Kupiłem służbowe auto dyrektora zmojej firmy, z niewielkim przebiegiem ok. 370k, rudym w komplecie. za 3000zł wymieniłem drzwi koszt 750zł przednia szyba 450( pękła szybciej niż planowałem) lakier 500 robocizna gratis. po trzech miesiącach padła asb okładziny cierne 250zł olej dextronIII 220zł zawieszenie przód + tarcze chamulcowe 850zł zawieszenie tył 400zł rozrząd 400zł pompa wody 160zł pomoc w wymianie 50zł nie ważne już koszty i tak jąlubię. przebieg dzisiejszy 486k |
michals24 DEADSOUL Opel omega B 2,5 TD Rzeszów | 2010-07-23 19:57:06 Ja zaczynałem od omegi 1,8to było 9 lat temu- miałem ją 5 z małym hakiem latek ( zagazowana) miło ją wspominam w sumie to zbyt wiele nie dołożyłem a jak sprzedawałem miała nakulane nieco pod 600 000 km. I dalej jeździła. Ona wpłynęła na zakup kolejnej omeg ( ze względu na niską awaryjność) i- tym razem kolejnej jej wersji B. Tyle ze 1 raz w życiu kupiłem silnik diesla - i z tego się meeega cieszę. Ta oma- a mam ją od 2007 roku jest B E Z A W A R Y J N Y M samochodem ( nie licząc klimy którajuż przy zakupie była uszkodzona mechanicznie- przebita chłodnica i jej nie naprawiałem aż do dziś). Planuje pośmigać nią jeszcze klika lat - co najmniej 2 ( tylko dlatego że wsiadam przekręcam kluczyk i jadę byle gdzie bez stresu czy to ma być 5 kilometrów czy 5 tysięcy). Następna będzie oma C. |
seweryn80 LOB MEMBER Opel Omega B 2,5 v6 Będzin | 2010-07-26 23:55:21
Monza Proszę bardzo jest ładna sztuka |