Ogrzewanie garażu - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tak kapie na palenisko sobie poprostu rurka zasyfia sie po okolo 8 godzinach pracy wczesniej zasyfiala sie po 2 wazna jest odleglosc od paleniska rurki rurka to jak sie nie myle 1/2 cala cos malego wsumie to najmniejsza gwintowana jaka jest to instalacji wod co czyli 1/2 cala ;P chyba przepalac zaczela sie po 2 latach teraz mam 3 zmien iam jak sie zasyfia i pali sie dalej wyjscie na komin jest z blachy 1 mm zawinieta na garnku i wspawana brak przeslony moze przez to uciekac wiecej ciepla sam ogien nie ma szans byc zaciagany przez cug z komina mieszkam miedzy blokami dosc wieje i nie ma takiej mozliwosci wetrylator z malana napedza tak plomien ze rozbija sie o gore pieca a otwor jest w polowie pieca wylotowy do komina

piec ktory pokazales bob jest fajnym rozwiazaniem ale ma pare - po pierwsze jest drogi po 2 mam znajomych z wymiany oleju co maja taki pic spalanie minimalne warsztat naprawde maly 2 stanowiska brak miejsca na otwarcie dzwi kiedy 2 auta stoja minimalne spalanie 3 l na godizne tyle ze oni nie grzeja caly czas bo by sie uwedzili umnie max temp jaka osiagnolem na 3 litrach przy - 16 outside bylo 43 stopnie poszedlem obiad robic godziny mnie nie bylo i sie narobilo do garazu byl problem wejsc

[ wiadomość edytowana przez: Maliniak dnia 2010-10-22 21:09:32 ]
  
 
Dobrze, że Ci lakiery nie powybuchały !!





  
 
Ten który tato kupil byl znacznie tanszy (bylo to chyba 2 lata temu), u nas do warsztatu wchodza 3 busy i do tego jedno stanowisko gdzie stoja jakies prasy itp (taki typowy pierdolnik ) wiec mozna stwierdzic ze taki piec daje rade bardzo dobrze
  
 
Słuchajcie mój sąsiad ma taki piec na spracowany olej. Zbudowany z paneli układów klimatyzacji. W środku palenisko umieszczone w rurze stalowej z otwieranym od góry wiekiem. W palenisku zrobiona jest miseczka stalowa z grubej blachy. Na środku której wspawany jest z pręta fi25 trójnóg na którym jest położona płyta stalowa (lub szamotowa) nie wiem dokładnie. I to dzięki jej nagrzaniu i ewentualnym zaniku czy tez zmniejszeniu dawki utrzymywana jest temperatura zapłonu. Olej podawany jest ze zbiornika zamieszczonego na ściance z boku. Dozowany jest zaworkiem który za pomocą lejka doprowadza olejna owe palenisko. Nie słyszałem o tym by zapchał się podajnik. Wypalają się owe miseczki i pręty trzymające płytę. Trzeba także czyścić z wypalonego nagaru owa miskę. Wydajność taka, że zimą drzwi były wciąż uchylone a zima jaka była każdy wie;]. Zużycie w skali takowej zimy to 600l;]

Ooo!! Własnie taki;] KKIK

[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2010-10-24 22:40:43 ]
[ powód edycji: link popgrawiony ]
  
 
w konie polecam palić trocinami zmieszanymi ze starym olejem, daje bardzo dużo ciepła
  
 
Jak sie koze dobrze rozhajcuje to robi robote, oto przykład



  
 
Hehe. Brakuje tu dmuchawki z maluszka by ciepełkiem mieszać;]
  
 
Ja też mam piec na przepracowany olej made in home.

Wykonany jest z bojlera,z dolu podawane jest powietrze do paleniska(odpowiada za to oczywiscie dmuchawa 126p ).

Wczesniej olej podawany był opadowo ale jest to awaryjne,bo wszystkie syfy z niego zatykaja zaworek.Wiec zrobilem to na pompe.
Teraz mam beczke 50l a w niej pompa,silniczek i "ECU".
  
 
Ja mam pytanie do tych co mają kozy w garażach: Jakie macie rury kominowe? Ja mam najtańsze ze składu budowlanego i problem jest taki, że wydaje mi się, że szybko się przepalą.
  
 
to kup drozsze
  
 
ja mama koze zrobioną z rury grybościennej... pale samym drzewem a jak doloze węgla to sie czerwona zrobi... tylko tyle ze ja mam garaż na 1 auto i bardzo duzy dostęp do drewna... co do rur to płaciłem 11zł za 1m rury 120mm. i Polecam pomalować rury srebrzanką na wysokie tęperatury bo po pierwszym rozgrzaniu zaraz rdza sie pokaże.
  
 
Cytat:
2010-10-25 18:38:39, mac1us pisze:
Ja mam pytanie do tych co mają kozy w garażach: Jakie macie rury kominowe? Ja mam najtańsze ze składu budowlanego i problem jest taki, że wydaje mi się, że szybko się przepalą.


tak do dupy są te rury
  
 
Cytat:
2010-10-25 19:04:34, Pat_kdb pisze:
to kup drozsze


Oczekiwałem takiej odpowiedzi, tak jak 3 świat oczekuje na deszcz.

Widziałem w marketach rury grubości 2 mm, ale wydaje mi się, że mogę mieć problem z ich utrzymaniem na miejscy, bo komin mam łącznie 5 metrowy, a i cena zabija, bo ok. 80 zł metr.

  
 
ja juz 3 rok na takich rurach lece , a lekko nie ma (zdjęcie powyżej)
  
 
Temat mi się spodobał a o to moje dzisiejsze dzieło

Może fotki przydadzą się komuś do budowy

Palnik zrobiony jest z blachy 6mm (wycięty dół z butli po CO2), dekle blacha 2mm, ściana zewnętrzna palnika 5mm





Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Tutaj chwilowo nałożony kawałek rury aby zobaczyc jak to faktycznie daje



Uploaded with ImageShack.us





[ wiadomość edytowana przez: Dar00 dnia 2010-10-28 18:34:54 ]
  
 
no widzę że dużo roboty przy tym nie ma tylko trzeba mieć akurat kilka takich materiałów ze złomu

Ja zakupiłem koze z allegro zobaczymy jak przyjdzie czy jest warta tych 200zł
  
 
Wersja robocza pieca

Docelowo będzie odmalowany czarną piecówką ew, dodam wężownice (+ chłodnica z elektrowentylatorem i el pompą wody ) . Ale to czy będzie taka potrzeba wykażą testy.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Dysza wykonana z rurki żaroodpornej także nie ma mowy o jej przepalaniu. Jeżeli chodzi o jej uszczelnienie jest to zestaw naprawczy (uszczelniający) do pieców i kominków.
Docelowo uszczelnie jeszcze drzwiczki.



Uploaded with ImageShack.us

Jest żar, jest impreza



Uploaded with ImageShack.us
Palnik z wentylatorem.
  
 
pieknie az mi pala mieknie jak widze taki piec sam musze na nowo zrobic mojego ;P zeby byl ladny ;P
  
 
i jak tam grzanie idzie ?;]
  
 
Cytat:
ew, dodam wężownice (+ chłodnica z elektrowentylatorem i el pompą wody ) . Ale to czy będzie taka potrzeba wykażą testy



Warto dodać, zawsze to jakaś oszczędność na oleju, a jak zrobisz odpowiednie spadki to i bez pompy się obejdzie.