Drogi Wojtku inżynierze Ravenie (pol. Jejwenie) ;) - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2010-12-11 20:03:06, Pre100n pisze:
Oj pamiętam ... pamiętam też, że ta butelka nie pomogła wcale Asikowi i Paulince wdrapać się po schodach na pierwsze piętro



i zdjąć Asi spodni

ojjjj ciężko było
  
 
Fajnie się czyta wasze wspomnienia ale może wpadniecie wszyscy na walne i po opowiadacie na żywo? Było by fajnie posłuchać starej gwardii z otwartą japą
  
 
W skarżysku Kamiennej Wilk fajnie opowiadał historię FEFKu przy ognisku. Jak to zakładał tematy i sam sobie odpowiadał, tak dużo było użytkowników, w końcu mianowali go woźnym tego bałaganu a założyciel strony forda wyjechał do stanów.
Dobrze pamiętam stara gwardio?
Thomas, jak my z Paulinką zaczęliśmy jeździć to już wiele tych osób było starą gwardią.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2010-12-11 23:16:16, Kleszczak pisze: Thomas, jak my z Paulinką zaczęliśmy jeździć to już wiele tych osób było starą gwardią.

To niech bardzo stara gwardia wpadnie na zlot! Autografy pozbieramy
  
 
Cytat:
2010-12-11 18:48:51, Miro pisze:
Jakaś kopia, ale dobrze wyglądała i efekty miała podobne.



pamiętam , pamiętam

działanie tzw. destrukcyjne
  
 
z tym bagażnikiem to było śmiesznie jak szukałem Ciebie z godzinę po lesie prawie
  
 
Cytat:
2010-12-12 12:41:37, kowal pisze:
z tym bagażnikiem to było śmiesznie jak szukałem Ciebie z godzinę po lesie prawie



a wystarczyło do auta zaglądnąć
  
 
w lesie byleś do auta później poszedłeś
  
 
Po Duchu wielu się znajdywało w lesie