[MKVII] 1.8D spalanie w granicach 10-12L :/ - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2013-01-16 18:57:42, Kubzik pisze:
Carrefour.



nie tankuj tam, straszny syf mają a nie ropę
  
 
miałem escorta 1,8TD - palił w miescie ponad 10, w trasie poniżej 7 nie udało sie zejsc. SIlnik chodził jak zegarek, żadnego kopcenia, dławienia sie, czy coś. Sprzedałem dziada. Teraz znowu jeżdze klekotem niestety - Alfa 2,4 jtd - w miescie ponad 10, na trasie da sie zejsć do 6... także spalanie jak w escorcie a przynajmniej inna przyjemność z jazdy :] także ja już przyzwyczaiłem się, że klekot musi spalić swoje, a po prostu wszystkim do okoła co mają klekoty swoje pali im 5 w miescie a na trasie 4... i ich już po prostu nie słucham swoje wiem :]
albo sprzedac esorta i kupujcie szmelcawegna w TDI - podobno palą 3,5 l ropy na tasie przy jeżdzie do 140km/h
  
 
Cytat:
2013-01-17 10:52:36, kub3k pisze:
nie tankuj tam, straszny syf mają a nie ropę



Do tej pory nie nażekałem. Trzeba lać w krk ale na bp.
  
 
Różnie to z tymi td w takim razie jest. Ja zanim kupiłem swojego td, bo mam też dłuższy okres benzynę z lpg w kombi, słuchałem kolegów, którzy mieli klekoty. Było z tym różnie, jeden narzekał, bo palił około 8 l w mieście, drugi sobie chwalił, bo palił 6,5. Ja osobiście nie narzekam. Mam cabrio i jeżdżę głównie trasy, latem po mieście też się pokręcę, ale spalanie sprawdzam w trasie. Mi pali obecnie 5,7 l/100 km (latem 5,2 l/100 km), silnik ok, nie szarpie, nie dymi, pali bez problemu na mrozie (tamtej zimy były mrozy po -25 i było ok). Spalanie mierzę czasami nawet po wyjechaniu dwóch zbiorników, więc jest chyba miarodajne. Dodam, że jeżdżę głównie sam i na "standardowych" kołach czyli 195/50 R15, żeby ktoś nie powiedział, że jeżdżę na mniejszych i liczy mi więcej km
Tak więc chyba jak trafisz - tak pali, jeden więcej, drugi mniej. Pominę fakt stanu technicznego silnika, że wtryski mogą lać, mogą być problemy z turbiną itp.
  
 
hmmm mój poprzedni escort 1,8D w trasie potrafił spalić 5L, w mieście nie brał więcej niż 7-8L.

Pytanie - czy wzrosło spalanie, czy może gdzieś paliwo ucieka.

Jeśli nie wiesz od czego zacząć to:
1. Sprawdź / wymień jeśli tego nie robiłeś wszystkie filtry.
2. Jakość paliwa też ma tu duże znaczenie.
3. Sprawdź, czy nie masz pękniętego któregoś wężyka przelewowego (to takie 4 małe wężyki między wtryskiwaczami - w materiałowym oplocie). One są dość kruche i na mrozie niestety pękają.
  
 
escorty swoje palą z założenia 10l każdy.
Z dieslami jest tak że silnik są bardziej czułe na dawkowanie paliwa, wystarczy że jakiś czujnik jest zrypany i już spalanie skacze.
Porównać tu mogę mój i ojca samochód z takim samym silnikiem.Nic nie wiemy o twoim silniku, na początek sprawdziłbym czy nie wycieka ropa bo jak wiemy tam są przewody na zaciski, podgrzewacza paliwa który nic nie daje i on lubi pociekąc.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2013-01-17 22:24:42, Kleszczak pisze:
Z dieslami jest tak że silnik są bardziej czułe na dawkowanie paliwa, wystarczy że jakiś czujnik jest zrypany i już spalanie skacze.



W Escorcie ?????? podaj przyklady tych czujnikow.

Z mojego doswiadczenia wynika,ze escorty D pala od 4,5 w wolnej trasie do 7,5 w miescie jezdzac dynamicznie. Escort TD 90KM opala od 4,5 w super wolnej trasie do 9,5 w miescie przy jezdzie dynamicznej. Testowane na kilku silnikach i nadwoziach,wiec w miare miarodajne te wyniki. Dlatego wlasnie przesiadlem sie na scorpio 24V z LPG Bo tylko ciut drozej wychodzi,a przyjemnosc bez porownania lepsza.