D4D 116KM problem z brakiem mocy, wymiana turbiny, wtryski - Strona 23

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
. Ale przyszedł kolejny problem, związany z RAV4 II też 2.0 D4D. Auto dostaje muła i poszarpuje w losowych momentach, gdy się zagrzeje, zimny ciągnie aż miło. Check się zapala trochę czasu po złapaniu muła i kodem błędu jest 78(7) Fuel Line Malfunction. Sprawdzałem kolejno zaworki SCV w teście fuel leak. Na odpiętym czerwonym zaworku, auto nie gaśnie, odpala a ciśnienie w teście waha się od 65-71MPa. Po odpięciu zielonego zaworka, auto gaśnie, nie odpala. Na obydwu 110-116MPa. Niżej załączam test drogowy w momencie gdy łapie muła, ciśnienie mocno spada i waha się w granicach 25-40MPa, a turbo momentami ładuje za dużo, lecz gdy ciśnienie na listwie jest ok, to turbo ładuje bez przeładowań, czy to komputer głupieje przez te nagłe spadki ciśnienia paliwa? RPM-->kPa-->MPa 1476-->102-->46 1489-->123-->34 1570-->144-->31 1634-->157-->29 1710-->170-->32 1801-->190-->42 1884-->213-->26 1948-->216-->25 2012-->221-->29 2087-->217-->27 2192-->206-->33 2278-->180-->35 2343-->187-->34 2410-->195-->35 2478-->195-->33 2539-->184-->35 2606-->188-->37 2721-->209-->37 2851-->200-->40 3012-->188-->41 3068-->190-->43 Ustawiłem za krótkie nagrywanie, więc jeżeli będzie potrzeba zrobienia testu na wyższych obrotach to zrobię.
[/quote]

Skoro na jednej sekcji nie pracuje to poco robisz testy drogowe ….Sprawdz instalacje i zaworek scv.

Jak będzie chodzil na obydwu pojedynczych sekcjach i dalej będzie problem to wtedy będziesz szukal dalej .Ale na ta chwile wyczyść wymien scv.
Na tym drugim tez jest licho ale jeszcze może obleci jak obydwa będą pracować.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2019-02-17 20:39:28, Radkovich pisze:
Witam Szukam pomocy w zdiagnozowaniu problemu z moim autem, ja niestety jestem laikiem. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc piszę tu: Autko to Toyota Corolla e12, D4D 110KM, przebieg zbliża się do 200 tys. Od kilku dni pojawił się problem z losowym spadkiem mocy, głownie rano gdy auto stało całą noc. Przy przyspieszaniu w okolicach 1800-2000 obrotów auto nagle zamula, brakuje mu mocy, czasem po 2-3 sekundach zamulania dostaje "kopa", szarpnie delikatnie i jedzie już normalnie. Dziś np. na 4 biegu cisnę gaz w podłogę, a auto przy 60-70km/h prawie nie przyspiesza, gdzie zazwyczaj zbiera się od razu. Raz podczas spadku mocy wyskoczył mi check engine, który zgasł po wyłączeniu silnika. Znajomy odczytał i skasował mi błędy - 2x błąd P1228, P1250. Auto to już praktycznie zabytek, a coś czuję że zaczyna się "szukanie igły w stogu siana". Ktoś może mi podpowiedzieć od czego zacząć ? Ostateczność to ASO Toyoty, ale z gotówką krucho. [ wiadomość edytowana przez: Radkovich dnia 2019-02-17 20:46:11 ]



Moja to D4D 2,0
Miałem identyczny problem te same błędy, co pomogło, wymiana filtra i czyszczenie w myjce ultradźwiękowej dwu zaworów CSV (przez 3 godziny). Dostałem dobrą radę od mechanika zajmującego się tylko diselami żeby do każdego tankowania dodawać na 20-30litrów ON, 150ml hipolu ATF2 (temat ruszałem u innych znajomych mechaników doradzali mixol lub olej T2, ale i potwierdzono, że warto dodawać hipolu do paliwia bo ma niższą temp. zapłonu i smaruje i czyści pompę, wtryski co podobno przy układzie comon jest istotne), szczerze olałem to dolewanie i po 1000-1500km ponownie przycięcia zaworów CSV, pierwsza myśl teraz to już zawory w pompie do wymiany więc co szkodzi spróbuję z tym hipolem i wierzcie lub nie ale po ok. może 150km wszystko wróciło do normy autko działa jakby nigdy nic i teraz do każdego tankowania na 20l ON 100 do 150ml Hipolu i tu ważne żeby tankować za każdym razem taką samą ilośc paliwa i dodawać taką sama ilość Hipolu, mówiąc po chłopsku auto musi przyzwyczaić swój mega mózg do lepszego pożywienia.
Dodam, że jeśli zapomnę o dodaniu hipolu do tankowania a już tak miałem to po przepaleniu zbiornika i na samym ON historia powtarza się, wniosek karmią nas suchym chlebem bez masła, dodatków pełna kur-mać ekologia a auto dostaje czkawki.
Dodatkowo łatwo wymusić błąd zaworów CSV mieć pewność że to one są uszkodzone po prostu zacinają się, żeby wymusić trzeba jechać około 300- 500m i teraz ważne z tą samą prędkością bez dociskania pedału gazu, jeśli masz zacinające zawory na pewno w trakcie takiej jazdy wyskoczy check na desce.

[ wiadomość edytowana przez: adamjen dnia 2019-03-06 08:16:04 ]
  
 
Cytat:
2019-03-06 08:07:31, adamjen pisze:
Moja to D4D 2,0 Miałem identyczny problem te same błędy, co pomogło, wymiana filtra i czyszczenie w myjce ultradźwiękowej dwu zaworów CSV (przez 3 godziny). Dostałem dobrą radę od mechanika zajmującego się tylko diselami żeby do każdego tankowania dodawać na 20-30litrów ON, 150ml hipolu ATF2 (temat ruszałem u innych znajomych mechaników doradzali mixol lub olej T2, ale i potwierdzono, że warto dodawać hipolu do paliwia bo ma niższą temp. zapłonu i smaruje i czyści pompę, wtryski co podobno przy układzie comon jest istotne), szczerze olałem to dolewanie i po 1000-1500km ponownie przycięcia zaworów CSV, pierwsza myśl teraz to już zawory w pompie do wymiany więc co szkodzi spróbuję z tym hipolem i wierzcie lub nie ale po ok. może 150km wszystko wróciło do normy autko działa jakby nigdy nic i teraz do każdego tankowania na 20l ON 100 do 150ml Hipolu i tu ważne żeby tankować za każdym razem taką samą ilośc paliwa i dodawać taką sama ilość Hipolu, mówiąc po chłopsku auto musi przyzwyczaić swój mega mózg do lepszego pożywienia. Dodam, że jeśli zapomnę o dodaniu hipolu do tankowania a już tak miałem to po przepaleniu zbiornika i na samym ON historia powtarza się, wniosek karmią nas suchym chlebem bez masła, dodatków pełna kur-mać ekologia a auto dostaje czkawki. Dodatkowo łatwo wymusić błąd zaworów CSV mieć pewność że to one są uszkodzone po prostu zacinają się, żeby wymusić trzeba jechać około 300- 500m i teraz ważne z tą samą prędkością bez dociskania pedału gazu, jeśli masz zacinające zawory na pewno w trakcie takiej jazdy wyskoczy check na desce. [ wiadomość edytowana przez: adamjen dnia 2019-03-06 08:16:04 ]


Z tym olejem do paliwa to sa takie porady z pamietnika starego traktorzysty i wywody o zlych dieslach.
Cale zycie jezdze dieslami kiedys starymi teraz nowymi ktore jednak juz tez maja ponad 200tys.i w zyciu nie naprawialem aparatury paliwowej w moich autach.
Diesel do szczescia potrzebuje tylko jednego dobrego paliwa. No i jeszcze trzeba nim jezdzic duzo czesto i szybko. Jak jezdzi meczydupa na niskich obrotach leje tanie gowno zakrapiane olejem do dwusuwa i jezdzi rzadko na krutkich trasach i powoli to mamy na koniec zameczony silnik zaszlamowany smola i nagarem plus niehamujace wiecznie piszczace hamulce.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Witam,

chciałbym jeszcze na chwilę wrócić tematem odnośnie mojego trupa.
Ostatnio dorwałem tester kompresji w swoje ręce więc sprawdziłem swojego strupa.
W moim trupie wyszło 22-22.5Bar na cylinder, obstawiam, że jest to bida z nędzą. Natomiast w avensis ojca wyszło po 25-26Bar na cylinder.

Jaka powinna być kompresja na cylindrach w 2.0 d4d 116?

Swoją drogą, corolla dalej kopci, w sumie brak już pomysłów, powietrze ma, korekty wtryskiwaczy bliskie zeru nawet po pierwszym odpaleniu po nocy.
  
 
Cytat:
2019-05-22 20:29:06, klon525 pisze:
Witam, chciałbym jeszcze na chwilę wrócić tematem odnośnie mojego trupa. Ostatnio dorwałem tester kompresji w swoje ręce więc sprawdziłem swojego strupa. W moim trupie wyszło 22-22.5Bar na cylinder, obstawiam, że jest to bida z nędzą. Natomiast w avensis ojca wyszło po 25-26Bar na cylinder. Jaka powinna być kompresja na cylindrach w 2.0 d4d 116? Swoją drogą, corolla dalej kopci, w sumie brak już pomysłów, powietrze ma, korekty wtryskiwaczy bliskie zeru nawet po pierwszym odpaleniu po nocy.


Wiesz ja tu nie jestem od pocieszania tylko od diagnostyki...
W skrocie to bida z nedza jest u twojego ojca...
No moze pojechalem...
Bida jest u ojca a nedza u Ciebie.
Jakies 27powinno byc ale pod warunkiem ze rozrusznik kreci normalnie na odpietych wtryskach i nie wykreconych swiecach 240obr.
Im mniej kreci tym gorsze cisnienie zmierzysz.
Wiec teraz nalezy zapiac tester i spr ile kreca wasze diesle aby poprawnie zinterpretowac lub powtorzyc pomiary.
Jezeli faktycznie masz 22 to bedzie kopcil i nic nie zrobisz.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2019-05-22 21:22:20, Bigelektron pisze:
Wiesz ja tu nie jestem od pocieszania tylko od diagnostyki... W skrocie to bida z nedza jest u twojego ojca... No moze pojechalem... Bida jest u ojca a nedza u Ciebie. Jakies 27powinno byc ale pod warunkiem ze rozrusznik kreci normalnie na odpietych wtryskach i nie wykreconych swiecach 240obr. Im mniej kreci tym gorsze cisnienie zmierzysz. Wiec teraz nalezy zapiac tester i spr ile kreca wasze diesle aby poprawnie zinterpretowac lub powtorzyc pomiary. Jezeli faktycznie masz 22 to bedzie kopcil i nic nie zrobisz.



Pisząc poprzedniego posta nie liczyłem na pocieszenie, a na rzeczowe fakty które właśnie otrzymałem. Rozrusznik u mnie kręci 230-240, więc uważam, że te 22bar to faktyczna wartość. No nic, mówi się trudno, grunt, że czegoś się nauczyłem grzebiąc przy tym złomie, myślę, że ta wiedza kiedyś się przyda.

Z tego miejsca chcę Ci podziękować Panie Bigelektron za cierpliwość i chęć udzielania pomocy. Zostaw namiary na siebie, to kiedyś jak będzie mi po drodze zostawię coś od siebie w ramach podziękowania.
  
 
Witam ,
Mój samochód to Toyota Avensis T25 2003r. Silnik 2.0 D4D 116KM. Salon Polska. 348000km przebiegu. Kupione 3 miesiące temu od pierwszego właściciela. Mam problem z autem. Czasami przy mocniejszym przyspieszaniu (np. wyprzedzanie) zapala się kontrolka check engine i spadają obroty.

Moment przed błędem auto mocno kopci na czarno. Po zatrzymaniu auta, zgaszeniu, odczekaniu chwilę i ponownym odpaleniu auto odzyskuje moc i jedzie normalnie (z lampką check). Na komputerze wyszedł błąd p1251.

Poprzedni właściciel zregenerował turbinę, ale nie odczuł poprawy. Później turbina oddana do sprawdzenia i wyszło, że jest sprawna. Zmieniono również zawór turbiny (ten z pomarańczową naklejką). Podobno przez 1000km było ok, a później znowu check. Ostatnio zmieniliśmy i wyczyściliśmy zawór egr oraz podmieniliśmy przepływomierz. Brak poprawy. Ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

Z góry dziękuję za pomoc

[ wiadomość edytowana przez: Chlopek dnia 2020-04-13 14:33:58 ]

[ wiadomość edytowana przez: Chlopek dnia 2020-04-13 14:34:18 ]
  
 
Dokręciłem rurę od dolotu na wejściu do turbiny, bo była luźna. Aczkolwiek wątpię, że to mogłoby być rozwiązaniem mojego problemu.
  
 
Dzisiaj dodatkowo pojawił się błąd p0420.
  
 
Dzień dobry,
Jestem nowy na forum, więc proszę o wybaczenie za przyszłe moje wpadki.
W 2019 roku kupiłem RAV4 D4D 116 KM z 2005 r., auto z polskiego salonu, miało tylko 133 tys. km.
W tej chwili ma przebieg 158 tys.
Problem polega na tym, że jadąc np. za tirem 130 km/h, a lewy pas jest zajęty, puszczam pedał gazu, a po ponownym jego wciśnięciu auto zachowuje się jak diesel wolnossący, brak reakcji trwa różnie, raz 3 sekundy, raz 5 sekund, a niekiedy dłużej, po czym w pewnym momencie auto dostaje "kopa" (wraca do normy). Dwa tygodnie temu na trasie zapalił się check engine - błąd P0627, wymieniłem filtr paliwa (dziś już wiem, że popełniłem błąd bo kupiłem FILTRON-a) i filtr powietrza. Problem powrócił, check się nie zapala, ale dzieje się to co opisałem na wstępie. Spróbowałem oczyścić zawory SCV, jednak próbę należy uznać za nieudaną ponieważ udało mi się wyjąć tylko czerwony, a po namoczeniu w nafcie i potraktowaniu pulsacyjnie 12V nie widać było żadnych zabrudzeń jedynie nafta pod zaworkiem "falowała".
Czy powinienem zacząć od wymiany obu zaworków SCV czy może od innej części?
Brak mocy przy wyprzedzaniu to chyba jedna z najgorszych rzeczy.
Bardzo proszę o pomoc.
  
 
Cytat:
2020-09-08 22:47:20, wujek85_2009 pisze:
Dzień dobry, Jestem nowy na forum, więc proszę o wybaczenie za przyszłe moje wpadki. W 2019 roku kupiłem RAV4 D4D 116 KM z 2005 r., auto z polskiego salonu, miało tylko 133 tys. km. W tej chwili ma przebieg 158 tys. Problem polega na tym, że jadąc np. za tirem 130 km/h, a lewy pas jest zajęty, puszczam pedał gazu, a po ponownym jego wciśnięciu auto zachowuje się jak diesel wolnossący, brak reakcji trwa różnie, raz 3 sekundy, raz 5 sekund, a niekiedy dłużej, po czym w pewnym momencie auto dostaje "kopa" (wraca do normy). Dwa tygodnie temu na trasie zapalił się check engine - błąd P0627, wymieniłem filtr paliwa (dziś już wiem, że popełniłem błąd bo kupiłem FILTRON-a) i filtr powietrza. Problem powrócił, check się nie zapala, ale dzieje się to co opisałem na wstępie. Spróbowałem oczyścić zawory SCV, jednak próbę należy uznać za nieudaną ponieważ udało mi się wyjąć tylko czerwony, a po namoczeniu w nafcie i potraktowaniu pulsacyjnie 12V nie widać było żadnych zabrudzeń jedynie nafta pod zaworkiem "falowała". Czy powinienem zacząć od wymiany obu zaworków SCV czy może od innej części? Brak mocy przy wyprzedzaniu to chyba jedna z najgorszych rzeczy. Bardzo proszę o pomoc.


Jak z polskiego salonu to mozesz sprawdzic w aso historie ile robil tys rocznie i kiedy cofnieto licznik. Bo nieznam diesla co robil 8800 rocznie.
Co do zaworkow to trzeba wykonac pewne testy masz moj nr na priv bo za duzo pisania.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2020-09-09 07:47:51, Bigelektron pisze:
Jak z polskiego salonu to mozesz sprawdzic w aso historie ile robil tys rocznie i kiedy cofnieto licznik. Bo nieznam diesla co robil 8800 rocznie. Co do zaworkow to trzeba wykonac pewne testy masz moj nr na priv bo za duzo pisania.



Nie mam numeru. Proszę o wysłanie bo nic nie doszło.
Dziękuje, że Pan odpisał na post.
  
 
Cytat:
2020-09-09 09:49:06, wujek85_2009 pisze:
Nie mam numeru. Proszę o wysłanie bo nic nie doszło. Dziękuje, że Pan odpisał na post.

poszlo

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Dzień dobry . Odgrzeję kotleta. Posiadam Toyotę RAV4 z silnikiem D4D. Od zeszłego roku mam problem z układem paliwowym (wyświetla taki błąd), samochód wylądował u mechanika (załączył się w tryb awaryjny), zostały zregenerowane wtryski i turbina, wymienione filtry, pompa paliwa (używka), czujnik pompy paliwa, rozrząd. Samochód zaczął jeździć, natomiast check pali się dalej z tym samym błędem układu paliwowego, przestał się załączać w tryb awaryjny.
Od tygodnia autem nie da się jeździć, dławi się jak dochodzi do 2 tys obrotów, na trzecim biegu da się jechać bez dławienia do 1,5 tys obrotów.
Mam wrażenie, że mój mechanik nie ma zupełnie pomysłu na ten samochód, działa po omacku a ja pakuję niewyobrażalną kasę na kolejne pomysły, co może być nie tak.
Czy możecie mi doradzić kogoś, kto ogarnie mi ten temat, kto się zna na tych silnikach i ich przypadłościach?
Z góry bardzo dziękuję .
  
 
Cytat:
2021-03-06 10:00:37, Iza_m pisze:
Dzień dobry . Odgrzeję kotleta. Posiadam Toyotę RAV4 z silnikiem D4D. Od zeszłego roku mam problem z układem paliwowym (wyświetla taki błąd), samochód wylądował u mechanika (załączył się w tryb awaryjny), zostały zregenerowane wtryski i turbina, wymienione filtry, pompa paliwa (używka), czujnik pompy paliwa, rozrząd. Samochód zaczął jeździć, natomiast check pali się dalej z tym samym błędem układu paliwowego, przestał się załączać w tryb awaryjny. Od tygodnia autem nie da się jeździć, dławi się jak dochodzi do 2 tys obrotów, na trzecim biegu da się jechać bez dławienia do 1,5 tys obrotów. Mam wrażenie, że mój mechanik nie ma zupełnie pomysłu na ten samochód, działa po omacku a ja pakuję niewyobrażalną kasę na kolejne pomysły, co może być nie tak. Czy możecie mi doradzić kogoś, kto ogarnie mi ten temat, kto się zna na tych silnikach i ich przypadłościach? Z góry bardzo dziękuję .


Tzn jaki jest ten blad???

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cześć
posiadam Rav4 d4d 2.0 2005 213tys km i od jakiegoś czasu mam podobne problemy jakie już parę osób w tym temacie opisało a mianowicie. Jakoś w październiku poraz pierwszy wystąpił problem z utratą mocy, najczęściej przy większym obciążeniu np jeździe pod górę lub wyprzedzaniu. Długo nie trzeba było czekać na check'a i tryb awaryjny. Komputer wskazał błąd P0627. Zaczęło się zbieranie diagnoz od różnych mechaników: pierwszy stwierdził, że pompa do regeneracji albo wymiany, drugi wskazał na wtryski, a w zasadzie na jeden wtrysk, który wg niego pokazywał zle wartości ( nie pamiętam jakie dokładnie), trzeci z kolei mechanik stwierdził, że to może być turbo ale generalnie zasugerował żeby narazie "jeździć i obserwować" . Ja swojej strony stwierdziłem, że to coś z układem paliwa i postanowiłem dodać środka do czyszczenia układu i wtrysków, a następnie wymiany filtra ( niestety na jakiś tani z Filtrona). Nie pomogło. W trasie na autostradzie znowu utrata mocy, check i poraz kolejny błąd p0627. Z mechanikiem doszliśmy do wniosku, że trzeba wyjąć zaworki, przeczyscic je i zobaczyć jaki będzie tego efekt. Niestety mechanik nie był w stanie wyciągnąć obydwu, udało mu się wyjąć tylko czerwony i go jakoś tam przeczyscic.
Na chwilę obecną check się nie zapala ale problem jest nadal. Przy jeździe ze stałą prędkością np 110 i odpuszczeniu na chwilę pedału gazu, auto traci moc. Czasem załapuje po chwili a czasem trzeba zredukować, zwolnić i trochę przegazowac na niższym biegu i wraca do normalności. Też czasem podczas przyspieszania czuć ,że jest jakby zmulona, zazwyczaj na trzecim biegu.
Problemów z odpaleniem na mrozie nie ma.
Tankowałem do tej pory tylko Verve.
Auto było sprowadzane i za bardzo nie znam historii co było robione, chociaż można się domyślić że przy zaworkach ktoś już grzebał skoro śruby są zjechane tak że ciężko odkręcić.
Macie jakieś pomysły od czego tu zacząć, bo przyczyn może być wiele ,a nie chce niepotrzebnych kosztów generować bez konkretnej diagnozy.
Parę wpisów niżej jest bardzo podobny przypadek, może kolega wspomoże dobrą radą ?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2021-03-07 17:26:25, matii611 pisze:
Cześć posiadam Rav4 d4d 2.0 2005 213tys km i od jakiegoś czasu mam podobne problemy jakie już parę osób w tym temacie opisało a mianowicie. Jakoś w październiku poraz pierwszy wystąpił problem z utratą mocy, najczęściej przy większym obciążeniu np jeździe pod górę lub wyprzedzaniu. Długo nie trzeba było czekać na check'a i tryb awaryjny. Komputer wskazał błąd P0627. Zaczęło się zbieranie diagnoz od różnych mechaników: pierwszy stwierdził, że pompa do regeneracji albo wymiany, drugi wskazał na wtryski, a w zasadzie na jeden wtrysk, który wg niego pokazywał zle wartości ( nie pamiętam jakie dokładnie), trzeci z kolei mechanik stwierdził, że to może być turbo ale generalnie zasugerował żeby narazie "jeździć i obserwować" . Ja swojej strony stwierdziłem, że to coś z układem paliwa i postanowiłem dodać środka do czyszczenia układu i wtrysków, a następnie wymiany filtra ( niestety na jakiś tani z Filtrona). Nie pomogło. W trasie na autostradzie znowu utrata mocy, check i poraz kolejny błąd p0627. Z mechanikiem doszliśmy do wniosku, że trzeba wyjąć zaworki, przeczyscic je i zobaczyć jaki będzie tego efekt. Niestety mechanik nie był w stanie wyciągnąć obydwu, udało mu się wyjąć tylko czerwony i go jakoś tam przeczyscic. Na chwilę obecną check się nie zapala ale problem jest nadal. Przy jeździe ze stałą prędkością np 110 i odpuszczeniu na chwilę pedału gazu, auto traci moc. Czasem załapuje po chwili a czasem trzeba zredukować, zwolnić i trochę przegazowac na niższym biegu i wraca do normalności. Też czasem podczas przyspieszania czuć ,że jest jakby zmulona, zazwyczaj na trzecim biegu. Problemów z odpaleniem na mrozie nie ma. Tankowałem do tej pory tylko Verve. Auto było sprowadzane i za bardzo nie znam historii co było robione, chociaż można się domyślić że przy zaworkach ktoś już grzebał skoro śruby są zjechane tak że ciężko odkręcić. Macie jakieś pomysły od czego tu zacząć, bo przyczyn może być wiele ,a nie chce niepotrzebnych kosztów generować bez konkretnej diagnozy. Parę wpisów niżej jest bardzo podobny przypadek, może kolega wspomoże dobrą radą ? Pozdrawiam


Zaczac od diagnozy ale widze ze licho idzie skoro zaworka ktos nie umie wyjac...

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2021-03-07 22:54:53, Bigelektron pisze:
Zaczac od diagnozy ale widze ze licho idzie skoro zaworka ktos nie umie wyjac...


Może akurat trafiłem na średnio zaradnego mechanika, którego przerosły wyrobione śruby. Sugeruje kolega żeby w pierwszej kolejności pochylić się nad tymi zaworkami?
  
 
Cytat:
2021-03-07 12:52:19, Bigelektron pisze:
Tzn jaki jest ten blad???



P1670
  
 
Cytat:
2021-03-07 23:27:47, matii611 pisze:
Może akurat trafiłem na średnio zaradnego mechanika, którego przerosły wyrobione śruby. Sugeruje kolega żeby w pierwszej kolejności pochylić się nad tymi zaworkami?


Na poczatek zrob taki test odepnij czerwony zaworek rusz z miejsca na jedynce i tocz sie po czym kladziesz gaz w podloge i trzymasz nie puszczajac i patrzysz na obroty. Jezeli pociagniesz do 5 tys bez przerw ok zapinasx spowrotem zaworek odpinasz drugi i to samo.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer