Kodowanie wtryskiwaczy - Strona 2

2011-02-03 01:03:58, golon74 pisze:
Sprawdziłem wszystko jak pisałeś, na III jest bez zmian 0.30 ohm. Po całym dniu jazdy kontrolka nie zapaliła się, auto pali po 2-3 obrocie rozrusznika (powinno chyba po pół obrocie) myślę, że niema co kombinować. I jeszcze jedno z intercoolera do turbiny dostają się znikome ślady oleju czy to coś poważnego? Turbina gwiżdże już od 1100-1200 obrotów, wolne obroty do temperatury 70 stopni 1000 później spadają do 800, czy nie powinny wcześniej?

2011-02-04 21:47:52, golon74 pisze:
A odnośnie obrotów? Wydaje mi się, że silnik za długo pracuje na podwyższonych obrotach, spadają one do 800 jak silnik nagrzeje się ok 70-80 stopni

2011-02-05 23:29:53, golon74 pisze:
Jeżeli tak to ok. Jak będę miał jakieś problemy to napiszę. Serdeczne podziękowania dla Bigelektron za poświęcony czas,porady i sugestie,które zaoszczędziły mi schudnięcia portfela i nerwów jeżdżąc po "fachowcach".Chylę czoła, przed wiedzą, zaangażowaniem i społeczną pracą dla forumowiczów.Jego podejście do spraw jest niedoścignionym wzorem do naśladowania.Życzę nam wszystkim, aby "mechanicy fachowcy" byli jak Bigelektron. [/IMG]

2011-03-07 13:16:55, andrewek pisze:
Witam, chciałbym się dopytać czy po wymianie wtrysków 4 pinowych (Corrolla 2.0 D4D 2002 r. 90KM) powinno się je faktycznie jakoś zakodować. Wymieniłem ze swoich 23670-29025 na używane 23670-27020 (wg denso można użyć obu). Samochód odpala ładnie, chodzi normalnie na wolnych obrotach, nic się nie świeci, ale jak dodam gazu to zapala się check engine i obroty spadają same nie wiem czy kupiłem popsute wtryski czy może trzeba coś do komputera jeszcze wczytać? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam, andrewek

2017-12-21 16:51:01, awensis2006 pisze:
Witam mam prośbę do Bigelektron aby pomógł zdiagnozować mi usterke w AWENSIS D4D 2.0 Z 2006 roku grudzień.Jak temperatura spadła w okolice 0 stopni +5 stopni zaczeła żle odpalać a mianowicie odpalila i zgasła i tak ze trzy cztery razy aż za 5 razem po dodaniu gazu pracowała bylo ok.Po nocy znowu to samo.Wymieniłem świece wszystkie cztery bo podobno 2 były padniete tak stwierdził mechanik.Brak poprawy.Nastepnie wymiana zaworka SCV na nowy.Brak poprawy a nawet gożej na nowym bo obroty faluja wiec spowrotem stary i nic nie ma poprawy.Wyjete zostały 4 wtryski i pompa i wysłane do siedlec do sprawdzenia diagnoza ze sa ponaciagane a pompa sie łuszczy wiec,Wymiana filtra paliwa na nowy , wymiana wszystkich 4 wtrysków na nowe nie regenerowane ale numer sie różni bo to zamiennik , wymiana pompy paliwa na używaną ale po sprawdzeniu na stole wydana opinia ze jest sprawna.Brak poprawy a nawet gorzej bo auto odpaliło dwa razy i teraz nie odpala.Dodam że przed wymianą wtrysków pompy był wyjmowany zbiornik paliwa zlane całe paliwo czyszczone rurki doprowadzajace znowu nowy filtr paliwa zalane nowe paliwo do zbiornika i nic tojota nie odpala. Mechanik nie wie co juz ma robic a w niedziele bedzie miesiac jak samochód stoi w warsztacie koszta do tej pory już 4000zł.Bardzo prosze o pomoc jeśli możesz albo tutaj albo jak możesz to zadzwoń mój tel 665 444 730 Robert Na kompie przed wymianą wtrysków błąd chyba P128 a teraz cały czas P093. [ wiadomość edytowana przez: awensis2006 dnia 2017-12-21 17:01:45 ]