[domisnis] Malina MKVII - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
  
 


szału ni ma



[ wiadomość edytowana przez: domisnis dnia 2012-04-14 18:11:23 ]
  
 
czas nadszedł na zmianę sprzęgła. Wybór padł na zestaw LUK.



Nowa tarcza, docisk oraz łożysko oporowe spisują się jak na razie bez zarzutu. Pomijam już fakt wymiany 10 godzin toczony na miejscu był również trzpień centrujący zgodnie z wymiarami z książki.




Niestety takie zabiegi w moim przypadku kończą się inną usterką. Otóż prawdopodobnie przy zakładaniu skrzyni na swe miejsce trafiliśmy w rezystor wentylatora chłodnicy (nr części 94AB-9A819-AB indeks: 1034763 i po skończeniu okazało się że jednak trafienie go skrzynią miało skutek w postaci nie włączania się wentylatora chłodnicy.



Zjeździłem pół Krakowa i nigdzie nie mogę tego dostać. Tzn znaleźć znalazłem lecz w cenie prawie 250zł.
  
 
Mam taki sam rezystor, czaiłem się z zakupem jak był na bodajże ford-sklepie za 120zł, teraz już dużo droższe są.
Od tamtego roku olałem ten rezystor - on puszcza wentyl przy włączeniu klimatyzacji, chłodzenie działa bez niego. Sam rezystor zbija napięcie wejściowe na wentyl aby kręcił się ciszej.
Na chwile obecną mam wpiętą samą wtyczkę z zmostkowanym kablem. Nie obchodzi mnie, że wentyl słychać z zew, jadąć z klimą przy zamkniętych oknach nie ma to znaczenia.
  
 
A nie wystarczy zmierzyć rezystancji sprawnego rezystora i zastąpić go normalnym opornikiem?
  
 
pod tą kostkę pod którą jest podpięty ten rezystor wsadzone zostały kabelki które zostały podłączone pod akumulator i wówczas wentylator na pierwszym biegu działał (wolniej niż na włączonej klimie)
  
 
w przypływie wolnego czasu zabrałem się za przepustnicę.

przed....




i po...

  
 
Mam to samo sprzęgło LUKa ale na płaskiej sprężynie - efekt sprzęgła hydraulicznego ( od początku do końca pedał idzie z minimalnym oporem ). Za każdym razem gdy wsiądę do essa a prowadziłem jakiś inny samochód mam wrażenie, że zerwała się linka, bo opierając but na pedale wchodzi od razu w podłogę. Ale za to bardzo szybko wysprzęgla i ładnie przenosi moment.
  
 
dokładnie tak. rewelacja sprzęgiełko. noga wchodzi jak w masło i ciężko było się przyzwyczaić do tego efektu ale już jest ok
  
 
taki mały zielony modzik

  
 
Znaczy się umyles go i stał się jeszcze bardziej różowy


  
 
Cytat:
2012-09-09 22:32:28, Kijarasz pisze:
Znaczy się umyles go i stał się jeszcze bardziej różowy




ja mysle, ze chodzi o zaciski
  
 
malina, malina....czerwonym go nazwać nie można

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
zrób, że ty w końcu ten rozrząd a nie za zaciski się brać
  
 
hej wnusiu,mialem kiedys esa w kolorze jarzębiny i tez byl piąkny,najwazniejsze ze tobie sie podoba
  
 
To ja może dla odmiany: ten zielony do niczego nie pasuje
  
 
pasuje pasuje kwestia gustu a każdy ma inny
  
 
Oil catch tank zamontowany kolorek rzecz jasna zielony który jest wdrażany do maliny mojej najpiękniejszej



nowa poduszka od skrzyni zamontowana a poniżej fotka starej poduchy....

  
 
Żebyś Ty jakiego grzyba nie zasadził na tej malinie
  
 
Malina przygotowana do zimy

* amory z przodu (niestety Magnum )
* łożyska amortyzatorów SKF
* łożyska w kołach wszystkie cztery SKF
* łącznik stabilizatora FEBI
* sworzeń wahacza MOOG
* elastyczne przewody hamulcowe
* zbieżność
* "nowe" oponki Kleber