[MK VI] Rozrusznik nie kręci.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam taki problem, a mianowicie jest nowy rozrusznik wszystko działa pojeżdżę chwile i nagle nie chce odpalić, tzn rozrusznik nie daje znaku życia.
Pchnę go, choć nie wolno - pojeżdżę, odpali i potem znów to samo. Co może się dziać?
  
 
He he ja miałem tak samo. To nic poważnego po prostu kabel zasilający od rozrusznika nie łączy na złączu lub wtyku.Ja u siebie uciełem kabelek i przylutowałem bezpośrednio w stacyjce i działa.Chodzi mi o ten kabelek że wychodzi cienki od stacyjki na 3 poziomie u mnie był koloru czarnego z żółtym paskiem u ciebie może być to inny kolor ale sprawdź jeszcze czy jest prąd na tym grubym przy rozruszniku.

[ wiadomość edytowana przez: Andii199 dnia 2011-01-07 14:17:11 ]
  
 
Dokładnie to samo rozwiązanie co Andii napisał, poprowadzony został ,,bajpas" omijający skrzynkę, a łączący przewód z rozrusznika bezpośrednio ze stacyjką.
  
 
może być to co u mnie czyli masa z akumulatora do rozrusznika była nie teges i rozrusznik w ogóle nie kręcił, po wymianie masy wszystko działa jak ta lala
  
 
Ja chciałem wymienić rozrusznik ale numery na moim się już trochę starły i są nie czytelne...
moje pytanie czy są różne rozruszniki do zwykłego benzyniaka z 91 roku tzn do 1,4 1,6 1,8, czym one się różnią? wielkością, mocą?
mój już nie chce kręcić a jakby był takiej samej wielkości a mocniejszy to bym nie pogardził
  
 
Cytat:
2011-01-07 11:14:35, Zett pisze:
Pchnę go, choć nie wolno


Wybaczcie, że zadaję pytanie nie do końca związany z tematem, ale...
dlaczego nie wolno pchać ?? Czyżbym miał sporo szczęścia, że pchałem, odpaliłem i nie zepsułem?
  
 
u mnie jak miałem akcje z rozrusznikiem,miałem to samo,i okazało sie ze przy rozruszniku kabelek sygnałowy od stacyjki nie łączył.tam bym szukał rozwiązania,albo tak jak koledzy,obejsciem.
  
 
Cytat:
2011-02-02 15:35:38, jarman pisze:
Wybaczcie, że zadaję pytanie nie do końca związany z tematem, ale... dlaczego nie wolno pchać ?? Czyżbym miał sporo szczęścia, że pchałem, odpaliłem i nie zepsułem?



Może ci przeskoczyć rozrząd, a na pewno za każdym razem kiedy pchasz nadwyrężasz pasek (szarpnięcie). jak się mylę poprawcie
pozdro
  
 
w 1.5 i 1.8 są takie same rozruszniki, nie wiem jak w mniejszych silnikach ale już d,td i RS mają większe z satelitami które lepiej kręcą ale pasują odwrotnie czyli do 1.6 i 1.8.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Witam
To ja się dołączę do pytanie, żeby nie robić nowego postu.
W sobotę miałem taki przypadek. Odpaliłem, z pewnym trudem, przejechałem 25km, wyłączyłem silnik i już nie mogłem odpalić. Jak próbowałem, rozrusznik zachechłał trochę i koniec, kontrolki przygasały. Podładowałem aku, odpaliłem (kolega pociągnął). Nagle zapaliła się kontrolka od abs, później od poduszek, światła zaczęły słabnąć, kierunki nie działały.
I teraz mam pytanie, czy to wina rozrusznika bo robi jakieś zwarcie i zżera prąd z aku czy też alternatora?

pozdrawiam
Piotrek