[Ogólne] kierunkowskazy ( lewe działają a prawe nie)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj coś dziwnego stało mi sie z eskiem :/
mianowicie nie działają mi prawe kierunki :/
z lewej jest wszystko oki
jak włącze awaryjne działają mi wszystkie oprócz środkowego prawego :/
żarówka sprawdzona i próbowałem podmienić
gdy wrzuce przełączniek do góry słychać bardzo szybkie tykanie
przekaźnika lecz lampka na licznikach się nie zapala ( kierunki również )
gdy odkręciłem środkowy kierunek w środku było strasznie dużo wody
osuszyłem go i dalej lipa
prosił bym o szybką odpowiedź
przekopałem już forum i nie znalazłem podobnych objawów
może kotoś zna taką awarię i mógł by mi pomuc lub może wie gdzie jest ten temat
siedze już godzine i dalej nic nie wykopałem

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2011-12-14 22:13:24 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu ]
  
 
moze sprawdz bezpieczniki,zarowki
  
 
bezpieczniki wszystkie sprawne
żarówki kierunków też
teraz wszystko sprawdziłem
  
 
Najtańszą i najszybszą naprawą byłaby wymiana przerywacza na inny, bo nie powinien kosztować więcej niż 20zł na szrocie - może to pomoże. Masz go pod dolną pokrywką stacyjki po lewej stronie. Żeby wyjąc trzeba odchylić zapadkę i spokojnie ale zdecydowanie pociągnąć. Oczywiście zanim zaczniesz rozłączać itd wyjmij wszystkie żarówki kierunkowskazów i sprawdź czy działają np prosto od akku. Sprawdź miernikiem czy przy włączonych awaryjnych czy w ogóle masz prąd na gniazdkach żarówek. No i tak jak pisze michno - zacznij od bezpieczników

[ wiadomość edytowana przez: evol_umf dnia 2011-12-14 21:53:25 ]
  
 
a moze masz zasniedziale styki i dobrze prad nieprzechodzi jak wczesniej pisales mniales tam wode
  
 
przy awaryjnych i przy centralnym z pilota wszystko w normie
styki w lampach czyste w bocznych kierunkach niezły syf
gadałem wcześniej z Surecem i powiedział mi że boczne nie mają dużego wpływu na to
zastanawiam sie czy to może nie zwarcie gdzieś
chociaż w sumie bezpieczniki są oki :/
prawy kierunek na błotniku wogóle nie działa :/
było w nim sporo wody i został niedawno ładnie wysuszony
przerywacz żeczywiście strasznie szybko tyka
zastanawia mnie to ponieważ z lewymi kierunkami jest wszystko oki



[ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2011-12-14 22:32:52 ]
  
 
i wszysto działa
malutka blaszka w zespolonym sie zasyfiła i była lekko odgięta xD
teraz troche dziwnie działają mi awaryjne bo trzeba je troche puknąć
ale i tak ich nie używam
a boczny miał ostro zasyfione styki i dlatego miał problemy

[ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2011-12-15 12:57:45 ]
  
 
właśnie miałem pisać, co by zajrzeć w zespolony
  
 
Gratulacje
  
 
a dziekuje dziekuje
za Twoje rady Maćku również
i za to że nie krzyczałeś na mnie że Ci kilka razy dziennie tyłek zawracam