[Hex] Escort MKV - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z ciekawości ile takie malowanko Cie wyniesie ?
  
 
Cytat:
2011-12-02 00:02:23, lukas1986 pisze:
widze ze kolorek ładny... jakas moda ostatnio na niebieski p.s. mam nadzieje ze lakiernik wie jakim ciśnieniem malował elementy. bo jak je założysz na auto może okazać się ze jest różnica w porównaniu do reszty, tzw morka...


moda nie moda, jednak są tacy co twierdzą że to jedyny sluszny kolor dla tego auta
No a morka jaka by nie była zapewne zostanie spolerowana, kto wie, może nawet polerowanie na przysłowiowe lustro jeśli lakieru jest odpowiednia ilość.
Jedno jest pewne, wiosną wyjedzie piękne i mocne auto
  
 
Cytat:
2011-12-02 00:02:23, lukas1986 pisze:
widze ze kolorek ładny... jakas moda ostatnio na niebieski p.s. mam nadzieje ze lakiernik wie jakim ciśnieniem malował elementy. bo jak je założysz na auto może okazać się ze jest różnica w porównaniu do reszty, tzw morka...


Lakiernik to nie byle pajac z pierwszej Łapanki, nie odda mi samochodu do póki nie będzie się mu podobał
Widziałem już dzieła z pod jego "pędzla" Więc śpię spokojnie.
Cytat:
2011-12-02 00:07:28, Deny pisze:
Z ciekawości ile takie malowanko Cie wyniesie ?


Tak naprawdę to nie wiem, patrząc na samochód bez zaglądania pod spód krzyknął tylko cenę której całość na pewno nie przekroczy bez względu na to co by po drodze wyszło, cięcie podłogi, spawanki szpachle itd. A że wyszło mało to dalej nie wiem ile będzie ;P Więc robimy.

[ wiadomość edytowana przez: Hex dnia 2011-12-02 19:17:50 ]
  
 
No to wpadniesz chyba na tradycyjny spot krakowski nocleg zapewniony i garaż dla cossa
  
 
Cytat:
2011-12-02 00:02:23, lukas1986 pisze:
widze ze kolorek ładny... jakas moda ostatnio na niebieski p.s. mam nadzieje ze lakiernik wie jakim ciśnieniem malował elementy. bo jak je założysz na auto może okazać się ze jest różnica w porównaniu do reszty, tzw morka...



Morka to "struktura" lakieru. Zdecydowana większość aut ma delikatną morkę czy baranka jak kto woli, na lustro można również lakierować, wszystko zależy od rozcieńczenia lakieru, ciśnienia, oraz zdolności pistoletu do rozbicia materiału. Co do ciśnienia masz oczywiście rację, choć przy ciemnych kolorach nie ma to takiego znaczenia, za to przy niektórych kolorach znaczenie ma kierunek nakładania bazy.

Skoro lakiernik jest pro to takie podstawowe rzeczy na pewno wie
  
 
W miarę drapania okazało się ze nie do końca jest tak kolorowo
Z dziurki w prawym progu zrobiło się to:

Zaczepy do progów tylko w ASO, 500PLN :O
No i parę nic nie wnoszących i niewyraźnych fotek:






  
 
Widzę konkretną robotę przed wami ,już nie mogę się doczekać końcowego efektu
  
 
Nowe klamoty z UK dotarły
Intercooler:

Pewnie będzie większa turbo dziura, ale będzie też więcej lepiej schłodzonego powietrza. I jak dmuchnie to zabije
No i alu chłodnica:
Miały być większe wydajniejsze 'śmigła' Na szczęście coś mi odbiło i wybrałem pośrednie, teraz widzę że z większymi był by problem.
  
 
Cytat:
2011-12-20 19:35:21, Hex pisze:
Nowe klamoty z UK dotarły ...


spoznione prezenty na mikolaja?
fajne klocki...
z zaciekawieniem sledze watek, powodzenia zycze
  
 
nonono. powli caly czas do przodu

dobrze, ze jest jeden coss przy ktorym cos sie dzieje i inni moga o tym przeczytac
  
 
Nie ma biedy z rudą, przy większkości escortów to u Ciebie kosmetyka . Patrząc na zakres prac to akurat wyjedziesz na wiosnę
  
 
Nie podoba mi się jeszcze jedna rzecz, to że tył stoi wyżej od przodu.
Ma być równo, i będzie
  
 
no to teraz pocisnales to ile teraz bedzie?
  
 
Ile się da, a tak poważnie to będzie na oko, w miarę schodzenia w dół i powiększającego się banana na twarzy Na pewno nie za nisko i bez przesady.
  
 
No ja teraz na glebie czerwonego kładę po zimie.
  
 


Dzisiaj idzie w kolor!
  
 
czekam z niecierpliwoscia
  
 
Widze Hex że robi sie ciekawie. Czekamy z niecierpliwością . Pozdrawiam
  
 
Witam Szanownych kolegów

Bardzo długo błądziłem po sieci, choć przyznam, że kilka razy zaglądałem do klubu, ale wciąż nie mogłem namierzyć tematu, którego tak namiętnie poszukiwałem, aż wreszcie dziś znalazłem chwilkę spokoju i ludzi, których poszukiwałem

Po krótce powiem, iż w Królewskim Grodzie Kraka znalazł się jeszcze jeden Cosi

Też na etapie całkowitej odbudowy.....

Na całe szczęście oryginał, bezwypadkowy (chyba że rozbitą lampę i pęknięty zderzak można nazwać wypadkiem).

Był więc sobie cały i standardowy i wszystko byłoby ok, gdyby nie kolor.... zielony.

Któregoś dnia rozebrałem go do ostatniej śrubki i..... o dziwo wśród ogólnie panującej opini (nawet mój blacharz powiedział, że zupełnie jak nie Ford.... nie licząc kilku malutkich purchelków na podszybiu i w kilku innych miejscach, był bez rdzy ) został przelakierowany na biało.

Podczas wizyty w GB zupełnie w innych celach napotkałem rozpranego Coswortha po pierwszej próbnej jeździe w firmie tuningowej. Do niego należało obecne w moim egzemplarzu 350 konne serduszko, któe nabyłem wraz ze skrzynią biegów, zawieszeniem, alu 18" OZ Racing i wydechem Mongoose . Wszystko zostało rozebrane, sprawdzone i poskładane na uszczelkach w specyfikacji WRC.

Cała zabawa trwa już blisko 3 latka i jest wreszcie szansa wyjazdu. Pozostała kosmetyka.
  
 
Postaram się przerzucić jutro kilka fotek z historią mojego maleństwa.