[MKVII] 1.6 16v - PB+LPG - traci moc i szarpie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem polegający na szarpaniu samochodem, a przejawia się to w następujący sposób.
Mam escorta kombi 1,6 z sekwencją. Po ruszeniu i przejechaniu około 100 metrów zaczynają się problemy - zaczyna szarpać i traci moc. Gdy wciskam sprzęgło i troszkę go przegazuję to pracuje normalnie, a po puszczeniu sprzęgła wszystko zaczyna się od początku. Po przełączeniu się na gaz (automatycznie) samochodzik zaczyna funkcjonować normalnie i dostaje nagły wzrost mocy.
Zaznaczam, że ostatnio zostały wymienione:
- świece,
- przewody WN,
Sprawdzony został cały układ podawania paliwa.

Może ktoś z was miał kiedyś taki problem i podpowie mi jak sobie z nim poradzić.

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2011-09-30 14:18:04 ]
[ powód edycji: poprawienie tematu ]
  
 
Witaj w klubie ja mam to samo objawy sie pokazują różnie raz szarpie raz brak mocy na gazie i benzynie... Tu piszemy o tym.KLIK Wsadziłem już kupe kasy i dalej to samo...
  
 
albo ktos wsadzil sekwencje i zapomnial o jakiej kolwiek regulacji, puszczona autokalibracja na wolnych i heja do ludu, albo wtryski gazowe leja i auto na gazie jezdzi dobrze bo ecu nalapal bledych korekt do mapy i na gazie z przemnozeniem czasow wtryskow przez komp lpg jest ok, ale na benzynie sa cyrki, zalewa albo niedolewa, bo silnik zimny i laduje mape z pamieci, spieprzona przez bledna kalibracje lpg, a lambdy niedogrzane i brak wskazan, przez co nie mozna sprawdzic stanu mieszanki...
  
 
Udało mi się poradzić z usterką.
Okazało się, że przyczyną był jeden z zaworów dozujących na listwie.
Wymiana listwy i regulacja i po kłopocie. Jezeli mój przypadek komuśpomoże to polecam udać się do gazownika.
  
 
mowiac po ludzku "lał" jeden wtrysk, i wystepowalo to, co opisalem wyzej, czyli komputer benzynowy nalapal blednych korekt.
  
 
Ale szarpał tylko na lpg? Na pb było oki?
  
 
Nie szarpał na Pb a na gazie było OK.
Dlatego myślałem, że coś z układem paliwowym.
W końcu na gazie zaczął chodzić jak traktor i wtedy mój mechanik postawił diagnozę - coś z instalacją gazową. Po odłączaniu poszczególnych zaworów znalazł popsuty i wysłał mnie do gazownika.
Z
A tam jak pisłąem wcześniej wszystko załatwiło wymiana listwy.
Działa do dzisiaj i jestem bardzo zadowolony.
Mój ukochany fordzik znów pomyka bez problemu po drogach.