[Marcino23] Ford Mondeo MkII Juice Green, remont blacharki.. - Strona 2.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no to polecam szczerze... tylko to trochę pochłonie $$$... proponuje stopniowo dawkować sobie zakupy proponuję się zarejestrować masz wtedy dostęp do testów różnych produktów...


[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2012-02-12 19:46:16 ]
  
 
Cytat:
2012-02-12 19:43:19, lukas1986 pisze:
no to polecam szczerze... tylko to trochę pochłonie $$$... proponuje stopniowo dawkować sobie zakupy proponuję się zarejestrować masz wtedy dostęp do testów różnych produktów... [ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2012-02-12 19:46:16 ]



mnie RS i tak juz sporo kosztuje, a jezeli mam zmarnowac robote lakiernika to nie bede oszczedzal na kosmetykach do samochodu

koniec oftopa
  
 
jak będziesz sprzedawał to raczej nie pisz "zapraszam z miernikiem lakieru" he, ale robota dobra. Moja mała rada co do utrzymywania lakieru - unikaj myjek automatycznych
  
 













na wiosne konkretna polerka lakieru i lotka ori
a co do myjek automatyvznych jeszcze tam nigdy samochodu nie mylem myje na bezdotykowej i sam woskuje i poleruje


[ wiadomość edytowana przez: Marcino23 dnia 2012-02-12 21:52:32 ]
  
 
Obiecane zdjęcia z przebiegu prac









Miłego oglądania
  
 
Działaj, działaj. daj mu drugie życie, a będzie Ci służył długo, długo...
Ogólnie ładny Mondek.
  
 
  
 
No to zes sie chłopie szarpnął .
Po 3 latach jedna malutka fotka . .
  
 
chcialem pokazac jak aktualnie wyglada
  
 
No pochwal sie co i jak przez te trzy lata sie działo
Tez mam zielonego forda, tylko cabrio. Najszybszy kolor