[MKVII] 1.6 16V ZETEC - Czy to może być krokowiec? (foto)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, zabieram się wkońcu za przeczyszczenie krokowca, ale niestety nie potrafię go namierzyć.
Po długich i męczących szukaniach na forum i pod maską udało mi się coś odnaleźć.

Czy to może być krokowiec?
Jeżeli nie to gdzie mogę go jeszcze znaleźć?

(Mój Essi to 99r MKVII Benzyna 1.6 Kombi)

(widok od góry, z tyłu bloku silnika po prawej stronie)

Pozdro.

[ wiadomość edytowana przez: Pepe99 dnia 2009-08-28 14:59:27 ]

[ wiadomość edytowana przez: Pepe99 dnia 2009-08-28 15:05:14 ]
  
 
Kolego popraw tytuł wątku bo twój post zostanie skasowany.


Mi to wygląda na czujnik położenia przepustnicy. Niestety w 1,4 nie mam pojęcia gdzie jest krokowy.
  
 
Nie to nie jest krokowy. Krokowiec znajduje się po lewej stronie patrzac od przodu auta. A wygląda tak foto
a tu masz zaznaczony na czerwono w siniku

[ wiadomość edytowana przez: benny_ko5 dnia 2009-08-28 14:44:11 ]
  
 
Sorki mój błąd, silnik to 1.6 16V ZETEC

Wiem jak wygląda krokowiec, ale mimo tego nie potrafię go zlokalizować.

Zrobię dzisiaj fotkę silnika, jak znajdzie się jakaś dobra dusza, która mi go wtedy wskażę będę wdzięczny

Pozdrawiam.
  
 
Kolego - jak staniesz przodem do silnika, to troszkę na prawo od przepustnicy i niżej niż ta wtyczka którą zaznaczałeś. Krokowy ma wtyczkę tylko z dwoma kablami. Kable wychodzą w kierunku prawego koła (cały czas stojąc od przodu)
  
 
Tu było zdjęcie mojego silnika, ale bzdurę podałem, bo Kolega ma 99 z plastikowym kolektorem. "Krokowca" najlepiej niestety wypatrzyć i zdemontować spod auta. Nieliczni z sukcesem podjęli się jego demontażu od góry, może któryś się wypowie


[ wiadomość edytowana przez: kcprski dnia 2009-08-28 17:01:19 ]
  
 
Jeżeli masz ZETECa z plastikowym kolektorem, to z krokowcem będziesz miał problem. Znajduje się na kolektorze ale od strony bloku silnika i bardzo trudno go zobaczyć, nie mówiąc o wymianie. Od góry trzeba mieć bardzo szczupłe i zgrabne ręce. Łatwiej od dołu. 2 śruby, klucz 8.

[ wiadomość edytowana przez: buzzer11 dnia 2009-08-28 18:54:18 ]

[ wiadomość edytowana przez: buzzer11 dnia 2009-08-28 18:55:31 ]
  
 
kolego - niżej masz kilka zdjęć.









W ręce trzymam przewód od krokowego. Ja się dobierałem od niego od strony przepustnicy - ręka między przepustnicę a ścianę grodziową.


[ wiadomość edytowana przez: przemkowal dnia 2009-08-28 19:43:59 ]
  
 
Tu masz krokowca
  
 
Dzięki PRZEMKOWAL o to mi chodziło masz u mnie wielkie browara Jutro zabieram się za poszukiwania i próbę wykręcenia dziada z góry.

Dzięki jeszcze raz wszystkim.

Pozdrawiam.
  
 
  
 
Nie chwaląc się w MKVII z plastikowym kolektorem da się odkręcić krokowca z góry, wyczyścic i zamontować spowrotem (i potem to wszystko działa !!!).
Robiłem tak łącznie 2 razy jak nie byłem pewien od czego mi auto źle pracuje - ostatecznie okazało się ze to gumowy przewod doprowadzajacy powietrze do kolektora był sparciały i przepuszczał.
Ale doświadczenie z wykrecania krokowca bezcenne. Przetarte w paru miejscach ręce dość szybko się na szczęście zagoiły

Jeśli ktoś ze Szczecina i okolic będzie potrzebował pomocy z krokowcem (w mkVII z plastikowym kolektorem) chętnie pomogę - cała operacja (wyjęcie, czyszczenie i założenie ok 20-25min) - warunek to zimny silnik i tyle
  
 
A czy od krokowca może szarpać na niskich obrotach przy dodaniu gazu na obciążonym silniku???
  
 
Odkopuje, a mianowicie:
Czy po ODPIĘCIU wtyczki z krokowca na zapalonym silniku powinien on chodzic bez zmian czy powinien zgasnąć ?
(dla jednych głupie pytanie, ale prosze bez smiechu na sali tylko proste odpowiedzi
  
 
U mnie (1.6 16V) na zimnym gasł a jak się zagrzał to jakoś trzymał niskie obroty.
  
 
hehe, powinien zgasnąć
  
 
Musi zgasnąć, jeżeli nie to łapie lewe powietrze lub przepustnica nie jest zamknięta do końca