[yeż] Yeżo-Dreso-Wieś-BAWARA! czyli mój nieescort :) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2012-01-28 22:50:20, pdasiek pisze:
e36 to jeszcze kilka osób Twojego pokroju uważa że jest to wiejski wóz


Ja tak nie uważam, nie wiem po czym to wnioskujesz
  
 
E36 jest jak maluch i golf,zmotoryzowały polske
  
 
Pakuj tam V8 i po herbacie...
A tu parę fotek, jak może wyglądać "dresowóz":
https://imageshack.us/g/59/bm4n01.jpg/
  
 
W starych BMW coraz rzadziej widać dresów, częściej maniaków, natomiast nowymi jeżdżą normalni ludzie.
Dresiarze bujają się teraz Audi A3, A4 i A6 w TDi. Nawet w programie jakimś to poruszali .
Generalnie z BMW jest tak, że zdanie można zmienić o 180 stopni jak się ktoś przejedzie chociażby E36 z jakimkolwiek R6 pod maską.
Co do ciągnięcia do odcinki, to w R6 tej marki przychodzi ona z taką lekkością, że na początku często przeciąga się pierwszy i drugi bieg. Jak miałem Essa, to mi się to raptem kilka razy zdarzyło, a po zakupie BMW non stop wskakiwałem na czerwone (niechcący). Dopiero potem przyzwyczaiłem się do tego, że silnik dociąga do odcięcia bez żadnych dziwnych dźwięków.

Ps. Jak chcesz tym jeździć tanio to montuj od razu sekwencję. Średnie spalanie w mieście poniżej 10l jest praktycznie nierealne.


[ wiadomość edytowana przez: deathrider_85 dnia 2012-01-29 01:01:36 ]
  
 
To że Ty nie jesteś dresem nie znaczy że BMW nie wożą się dresy i gangsterzy Ostatnio widziałem też dresa w S klasie i co znaczy to że mercedesami wożą się dresy ?
Cytat:
2012-01-29 01:00:30, deathrider_85 pisze:
W starych BMW coraz rzadziej widać dresów, częściej maniaków, natomiast nowymi jeżdżą normalni ludzie. Dresiarze bujają się teraz Audi A3, A4 i A6 w TDi. Nawet w programie jakimś to poruszali . Generalnie z BMW jest tak, że zdanie można zmienić o 180 stopni jak się ktoś przejedzie chociażby E36 z jakimkolwiek R6 pod maską. Co do ciągnięcia do odcinki, to w R6 tej marki przychodzi ona z taką lekkością, że na początku często przeciąga się pierwszy i drugi bieg. Jak miałem Essa, to mi się to raptem kilka razy zdarzyło, a po zakupie BMW non stop wskakiwałem na czerwone (niechcący). Dopiero potem przyzwyczaiłem się do tego, że silnik dociąga do odcięcia bez żadnych dziwnych dźwięków. Ps. Jak chcesz tym jeździć tanio to montuj od razu sekwencję. Średnie spalanie w mieście poniżej 10l jest praktycznie nierealne. [ wiadomość edytowana przez: deathrider_85 dnia 2012-01-29 01:01:36 ]




[ wiadomość edytowana przez: Pietrq_TSZ dnia 2012-01-29 01:18:53 ]
  
 
Miam widzę temat rozwojowy.... właśnie biegnę po hipsy, otwieram piwo,siadam na fotelu, mocno łapie sie za podłokietniki i z rumieniami na twarzy czekam na rozwój wydarzeń

Nie opowiem się po żadnej ze stron ale mam nadzieje że walka będzie ciekawa, wyrównana i na bardzo wysokim poziomie.
  
 
W poprzedniej firmie szefowa miała e36 328 ponoć 190 km.najezdzilem się tym troszkę i fajnie się tym jezdziło.Raz nawet to na salmopol"pożyczyłem"w zimie ale dostawałem od osiek strasznie...fajnie się bokami latało,ale za wolno,nie umiało się to zebrać z poślizgu.nie porównujcie swoich dojechanych escortów 1,4 czy 1,6 do 328 czy 325 bo to sensu nie ma ja rsem czy astrą ide czesto do czerwonego i nie ma problemu,banan na gębie jest stereotypy jakie są każdy widzi,wieś tuning opanował wszystkie marki nie tylko bmw.ceny też zachęcające na poziomie zdrowego escorta.
  
 
Cytat:
2012-01-29 02:13:08, Remarq pisze:
Miam widzę temat rozwojowy.... właśnie biegnę po hipsy, otwieram piwo,siadam na fotelu, mocno łapie sie za podłokietniki i z rumieniami na twarzy czekam na rozwój wydarzeń Nie opowiem się po żadnej ze stron ale mam nadzieje że walka będzie ciekawa, wyrównana i na bardzo wysokim poziomie.



  
 
Też po przesiadce z escorta na 6 cylindrów,tyle,że w Mondeo byłem w szoku jak ten silnik pracuje.W escorcie dźwięki od 5tys obr były mocno denerwujące,a tu do 6700 człowiek pociągnie i nawet nie zauważy co się stało dopóki nie odetnie paliwa.
To samo z dołu obrotów.R4 na trzecim biegu do 2tys się telepie jak diesel,a tu może być 1500obr i po wciśnięciu auto po prostu przyspiesza bez zbędnych wibracji.

Ja ze względu na komfort z chęcią bym się przesiadł na E39 528 w kombiku.Z drugiej strony brakuje mi czegoś czym można ostrzej polatać w zakrętach.Niestety Mondeo przy Escorcie się w ogóle nie prowadzi.A to przód nie skręca,a to tył ucieka z zaskoczenia.Może jakiś lepszy zawias by coś tu poradził no i dobra guma na odpowiednim profilu.

A co do osiągów 320 to z RS'em nawet się nie próbuj bo szkoda paliwa.Tak samo możesz podjąć Mondeo 2.5 V6,ale będziesz oglądał tył.Niestety E36 pomimo,że nie jest za duże to jakieś takie ciężkie to zrobili,a i ten silnik jakoś słabo wypadł.

[ wiadomość edytowana przez: black_time dnia 2012-01-29 11:56:58 ]
  
 
klik

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Cytat:
2012-01-29 02:13:08, Remarq pisze:
Miam widzę temat rozwojowy.... właśnie biegnę po hipsy, otwieram piwo,siadam na fotelu, mocno łapie sie za podłokietniki i z rumieniami na twarzy czekam na rozwój wydarzeń Nie opowiem się po żadnej ze stron ale mam nadzieje że walka będzie ciekawa, wyrównana i na bardzo wysokim poziomie.

nie śpiesz się tak, raz nawet bro otworzyłem a tu wątek zamknęli

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
A ja mam w du...ie, kto mnie jak postrzega.
Moje auto mi się podoba, a jak ktoś ma inne zdanie, to jego sprawa. (to tak ogólnie o tworzeniu stereotypów).
Ale rzeczywiście lansowozy to teraz TDI, bo po kupnie porządnego dresu już na paliwko nie styka...
PS: w temacie diesla:
Synek pyta taty:
- Tatusiu, tatusiu, czy ten samochodzik jest chory?
- Nie syneczku, nie. TO DIESEL...
  
 
uuu cos czuje ze zaraz bedzie zmiana na 2.8 2.0 fajny silnik, jezdzi długo, malo pali ale jak na betke to troche mało.
Dla mnie fajne BMW to tylko z pakietem M pod maska
2.0 w becie szału nie robi a w escorcie tak ale to juz inna bajka jedno co pewne to lepiej lata bokami.

Wczoraj byłem w Wiśle na kubalonce (przełęcz) na imprezie DARMA Tomaszczyk RAlly team - jeżdził treningowo po sniegu honda civic1.6VTi, można sie było przejechac jako pasazer i honda bez kolcy targała jak wsciekła, BMW startowało na kolcach i powiem tyle ze to w ogole sie nie zbiera, bez kolcy to juz w ogole nie jedzie a na koniec czołówka z subaru bo organizatorzy za duzo wypili

Yezu wpadnij na południe to porównasz ze swoim starym motorem 140KM jeszcze działa i w mrozy tez odpala takze nie ma zle

Tak na marginesie to nie ma to jak 4x4.
  
 
Cytat:
2012-01-29 13:20:41, everlast pisze:
uuu cos czuje ze zaraz bedzie zmiana na 2.8 2.0 fajny silnik, jezdzi długo, malo pali ale jak na betke to troche mało. Dla mnie fajne BMW to tylko z pakietem M pod maska 2.0 w becie szału nie robi a w escorcie tak ale to juz inna bajka jedno co pewne to lepiej lata bokami. Wczoraj byłem w Wiśle na kubalonce (przełęcz) na imprezie DARMA Tomaszczyk RAlly team - jeżdził treningowo po sniegu honda civic1.6VTi, można sie było przejechac jako pasazer i honda bez kolcy targała jak wsciekła, BMW startowało na kolcach i powiem tyle ze to w ogole sie nie zbiera, bez kolcy to juz w ogole nie jedzie a na koniec czołówka z subaru bo organizatorzy za duzo wypili Yezu wpadnij na południe to porównasz ze swoim starym motorem 140KM jeszcze działa i w mrozy tez odpala takze nie ma zle Tak na marginesie to nie ma to jak 4x4.




gdzieś Ty był nie widziałem Cię!!!szkoda żeśmy się nie spotkali!wszyscy w czapach byli,chyba z -20 było czarną astrą byłem.aż trudno uwierzyć że ośką można takie rzeczy robić
yeż zrób coś z tymi kołpakami i progami jeszcze
  
 
Ja tam gratuluje zakupu. Bez zbednego gadania bedzie sie przyjemnie jezdzic gwarantuje. A zeby nie bylo tylko na temat:
Tomaszczyk to jest diabel wcielony. Z samych on-boardów jak go ogladam to mam stracha co on wyczynia
  
 
Trzeba bylo Alfę kupować to bysmy teraz na jednym forum siedzieli Po escorcie też rozglądałem się za e36 - fajnie można je zrobić. Teraz po sprzedaży megany też przechodziła mi przez myśle e36 ale bryła już dosyć przestarzała no i kupić nie zajechany egzemplarz to raczej cud...to też kupiłem 145tkę Sportiva

Niech się Beta sprawuje, zrób blachy i ładne koło dawaj
  
 
podkreślam po raz kolejny, to nie jest auto na całe życie kupiłem bo zima i miałem ochotę czymś fajnym pohasać, do tego wpadło trochę kasy i była okazja. Że tak powiem okoliczności ułożyly się idealnie pod zakup hahahaha Podpicuję toto i sprzedam, pogonię też escorta i zainwestuję w dobre 328 albo i co większego
  
 
Cytat:
2012-01-29 18:02:43, yezXR3i pisze:
podkreślam po raz kolejny, to nie jest auto na całe życie kupiłem bo zima i miałem ochotę czymś fajnym pohasać, do tego wpadło trochę kasy i była okazja. Że tak powiem okoliczności ułożyly się idealnie pod zakup hahahaha Podpicuję toto i sprzedam, pogonię też escorta i zainwestuję w dobre 328 albo i co większego



To ja znowu chętnie pogonił bym moją 328 i kupił E30 ze swapem na 2.8 za pół ceny. Kolektor dolotowy i wydechowy i mamy samochód, który robi 100km/h w około 6s i lata bokiem jak wściekły. Do tego na co dzień można tym latać, bo jak robisz pod normalne użytkowanie pali średnio 10-11l.
  
 
Cytat:
2012-01-29 02:13:08, Remarq pisze:
Miam widzę temat rozwojowy.... właśnie biegnę po hipsy, otwieram piwo,siadam na fotelu, mocno łapie sie za podłokietniki i z rumieniami na twarzy czekam na rozwój wydarzeń Nie opowiem się po żadnej ze stron ale mam nadzieje że walka będzie ciekawa, wyrównana i na bardzo wysokim poziomie.


Jak zawsze z "klasą" równą tylko Tobie
  
 
Cytat:
2012-01-29 18:02:43, yezXR3i pisze:
podkreślam po raz kolejny, to nie jest auto na całe życie kupiłem bo zima i miałem ochotę czymś fajnym pohasać, ...


Polecam w takim razie dobre opony