Brabus55 Vaz 2101 Żiguli - Strona 2

Żeby utrzymać auto w oryginale, musisz kupić oryginalne części z zapasów, jest tego trochę na Allegro. Mozę nie będzie to tanie, ale zawsze oryginał. A to ze nie wyszło ci z naprawą pompki, to po prostu za małe doświadczenie. Ja bym tez wymienił gumki, ale pod warunkiem ze powierzchnia cylindra i tłoczka nie jest uszkodzona, bo tylko to zapewni dobrą eksploatacje.

Dzisiaj przyszły części, jutro wezmę się za wymianę:



Pozdrawiam.

Powodzenia - najprzyjemniejsze jest odpowietrzanie

Cytat:

2012-03-30 18:42:19, brabus55 pisze: Jednak wysprzęglik był uszkodzony, rozciekł się. Leszek, naczytałem się trochę o wymianie tego wysprzęglika i o odpowietrzaniu ukladu, m.in. Twoje posty , dlatego bylem dość dobrze przygotowany i jakoś poszło . Na razie nie sprawdziłem dobrze, jak to działa w czasie jazdy, bo u mnie pada co chwilę deszcz, ale mam nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam.

Daj znac moze sie ustawimy na krotkiego spota niedlugo ;]

Cytat:

2012-03-30 19:28:29, brabus55 pisze: Jak najbardziej, tylko jak się zrobi pogoda, przetestuję to sprzęgło i możemy się gdzieś przejechać .

Postaram sie nadrobić moją pierwszą nieobecność!

Na www.klassikauto.pl pojawił się artykuł o mojej Kopiejce, kto ciekaw niech klika.

VAZ 2101 Żiguli (1974r.)

Pozdrawiam.

Gratuluję!
Pozdrawiam,
@lex'

Brabus, dobrze się spisałeś!

Moje krótkie (późnowieczorne) uwagi:
1. "Pierwsza wersja przed liftingiem" - czy chodzi o 2101 i lifting w postaci 21011/21013 czy też raczej o serie jedynki? Swoją droga, przy takich autach wystrzegałbym się nazwy lifting - w tamtych czasach takiego słowa chyba jeszcze nie znano... Trzymajmy styl!
2. Posiadała "kły", kierownica z ringiem, wywietrzniki, nawet brak światła cofania wymieniłeś. Ale o panelu czołowym (tym pod grillem między przednimi reflektorami) nic. A to błąd, gdyż dzisiaj pełno jedynek po blacharce i o oryginalny wygląd jedynki (którą Brabus ma) ciężko.
3. Pierwsza seria, oprócz pedału gazu w podłodze (złamał się i trzeba było zmienić na zwykły, gdyż o ten z podłogi jak rozumiem dzisiaj ciężko...) miała inne pokrętełka nawiewów (Brabus ma te nowsze, choć nawet w 1975r. wychodziły jeszcze te inne). Deska też miała częstsze poprzeczne wgłębienia na tej węższej części schodzącej ku białemu dekoracyjnemu pasowi.
4. Pas był biały tylko w pierwszej serii i tylko jedynek
5. O zmianach w jednostce napędowej bardzo skromnie...
6. Nieduże (pieniądze) pisze się razem
7. Zdecydowanie był to samochód, który zmotoryzował Związek Radziecki. M.in. dlatego dzisiaj właśnie do jedynki jest ogromny sentyment (jak do pierwszej kochanki).

Mimo wszystko gratuluję! Wiadomo, można cyzelować itd., ale czasami dostarczenie tych 70% jest ważniejsze, niż ""wieczne dopieszczanie" pozostałych 30% (jak np. z moim wątkiem ).

Pozdrawiam,
@lex

P.S. Miałem okazję niedawno przejechać się i jedynką (OK, moją "poliftową" 21013 i trójką. I nie ma (przynajmniej dla mnie) żadnych wątpliwości, która z nich była pierwsza.

Kupuję to Brabus, artykuł dla ludu, tak jak mówiłem - gratuluję!
Pozdrawiam,
@lex

P.S. Umiem w miarę szybko posługiwać się klawiaturą. Natomiast do założenia wątku potrzebne jest zbadanie tematu portalu do zdjęć (bo na wprost zdjęć wrzucić się nie da), a do tego nie mogę się zabrać - co jest lepsze, z czym się warto związać itd..

Cytat:

2012-03-31 16:02:54, brabus55 pisze: Dodatkowe wyposażenie mojej Kopiejki: dwa komplety żarówek, oraz apteczka, oczywiście wyposażenie apteczki oryginalne Pozdrawiam.

Tez mialem oryginalne wyposazenie apteczki, jednak po zrobieniu fotografii zutylizowalem je. Nie chcialbym zeby ktos mnie w razie W potraktowal 30 letnim specyfikiem

BTW, czy moglbys cyknac fote tego malego pojemnika na narzedzia, ktory sie montuje na nadkolu? Za nic w swiecie nie wiem jak w nim poukladac narzedzia.