[darek4488] Srebrne MK7 Kombi - Strona 12

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja to bym chciał założyć tam jakąś zdejmowalną złączkę, żeby w przyszłości szło to normalnie rozebrać gdy zajdzie potrzeba.

Znalazłem coś takiego i w sumie to nic więcej mi nie potrzeba, tylko ta cena trochę powala.
  
 
To może takie cudo KLIK
  
 
I czym to się różni?
  
 
No tym że sobie możesz to poskręcać i kiedyś tam rozkręcić
  
 
Cytat:
2014-07-29 19:59:34, darek4488 pisze:
Inżynierom Forda to chyba naprawdę coś dolega. No bo jakim trzeba być debilem, żeby na całej długości przewodu klimatyzacji nie zrobić nawet jednej złączki, żeby dało się chłodnicę z auta wyjąć. Wszystkie połączenia pozagniatane na stałe. Jako, że nigdzie nie dało się tego rozłączyć to wziąłem piłkę do metalu i przeciąłem. Potem się będę martwił jak to złączyć. Idioci!



Są złącza tylko Ty o nich nie wiesz to raz a dwa pewnie przyrządu do rozłączania i tak nie masz.
  
 
są są złącza
  
 
o tak ja sobie zrobilem nawet fajny "klucz" do ich ekspresowego rozlaczania
  
 
Nie ma co się klimą zajmować. Firma, która robi te złączki do przewodów aluminiowych klimatyzacji jest niedaleko. Jak będzie jeździł to i tam pojedzie.
















Za piątą trzecią próbą, ale wreszcie wlazł i trzyma się o własnych siłach.
  
 
Trochę dzisiaj pomierzyłem i kolektor z Mondeo wchodzi do Escorta zupełnie bez problemu. Węży nagrzewnicy nie trzeba ruszać, bo wcale nie przeszkadzają, choć dotykają kolektora.

Przyznaję, że dzisiaj z tym swapem utknąłem i byłbym bardzo wdzięczny jeśli pomoglibyście mi go skończyć odpowiadając na pytania:
Pytanie pierwsze:
Czy żeby dopasować przepustnicę od 2.0 pod escortową linkę trzeba rozwiercić półksiężyc z Escorta z 8mm do 9mm czy jakoś inaczej się to robi?

Pytanie drugie:
Czy na kolektor dolotowy 2.0 założyć krokowiec z Mondeo razem z pasującą wiązką wtryskiwaczy czy zostawić oryginalną wiązkę wtryskiwaczy i przełożyć na ten dolot krokowiec z Escorta?

Pytanie trzecie:
Czy odpowietrzenie skrzyni korbowej podłącza się wężykiem pod dolot?

Pytanie czwarte:
Czy jak już zaleję silnik olejem to mogę go na chwilę odpalić bez termostatu, bez układu chłodzenia i bez układu paska wieloklinowego?

Pytanie piąte:
Jakie są podciśnienia, bo naliczyłem ich trzy chude i jedno grube chyba do serwa pompy hamulcowej?

Pytanie szóste:
Czy ktoś kto ma już NGA w swoim Escorcie jest w stanie wysłać mi priva z telefonem jakbym miałem więcej pytań? Słabo jest, że jak tylko mam jakiś problem to muszę wrócić tramwajem z garażu do domu, pisać posty i czekać aż może ktoś odpisze podczas gdy robota stoi.
  
 
jak chcesz zerknąć pod maskę jak to jest u mnie to możemy się jakoś zgadać
  
 
na te kilka sekund sprawdzić czy silnik odpala to można go zakręcić bez ukł. chłodzenia.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
co do przepustnicy, ja przekladalem pol ksierzyc z esc do mdo
  
 
Cytat:
2014-07-31 21:22:15, darek4488 pisze:
Czy żeby dopasować przepustnicę od 2.0 pod escortową linkę trzeba rozwiercić półksiężyc z Escorta z 8mm do 9mm czy jakoś inaczej się to robi?



Cytat:
2014-08-01 08:01:39, Wymiot pisze:
co do przepustnicy, ja przekladalem pol ksierzyc z esc do mdo



Czy ktoś w ogóle czyta to co ja piszę? Półksiężyc z Escorta normalnie pracuje na ośmiomilimetrowym trzepieniu. W Mondeo ten trzpień jest grubszy, więc półksiężyc nie wchodzi.
  
 
Nie łatwiej złożyć to na półksiężycu z mdo?
  
 
Złożyłbym na półksiężycu z mdo, ale na lince od Escorta nie otworzy się na 100% po wciśnięciu pedału do podłogi.


UWAGA, ZAMIANA MIEJSC


Mondeo ma dłuższe ramie i linka ma inne przełożenie niż w Escorcie. Problem w tym, że w Mondeo trzpień półksiężyca jest grubszy o milimetr. Skłaniam się ku rozwierceniu escortowego półksiężyca, jako że podobną modyfikację robi się przy dopasowywaniu tej przepustnicy pod Fiestę.


[ wiadomość edytowana przez: darek4488 dnia 2014-08-01 11:27:14 ]
  
 
No to rzeczywiście najlepiej przewiercić chyba żebyś się bawił w podkładanie czegoś żeby linka dociągała przepustnicę.
  
 
zglupialem teraz, mam przepust z mdo z półksiężycem mdo. czyli musi pasowac linka, moze inna linke masz ? jaki tam motor wczesniej siedzial?

[ wiadomość edytowana przez: Wymiot dnia 2014-08-01 12:50:31 ]
  
 
To jest swap z RKC na NGA. I zarówno w jednym jak i w drugim motorze wszystko jest seryjne.
  
 
Cytat:
2014-08-01 12:32:44, Wymiot pisze:
zglupialem teraz, mam przepust z mdo z półksiężycem mdo. czyli musi pasowac linka, moze inna linke masz ? jaki tam motor wczesniej siedzial?



ja też przerzuciłem przepustnice na mdo z dużym półksiężycem i linka siadła - wymagała regulacji, żeby szła na maksa, ale siadła i śmiga

chyba, że były różne linki - z różnymi końcówkami
  
 
Na szczęście nic jeszcze nie zacząłem wiercić, chociaż dwa potrzebne wiertła już przygotowałem. Spróbuję jeszcze złożyć do kupy przepustnicę z Mondeo, założyć na nią uchwyt pancerza linki z Escorta i podłączyć pod pedał gazu. Jak się okaże, że wyszło inaczej niż idealnie to rozwiercę półksiężyc i złożę to do kupy tak, że będzie identyczna jak oryginalna tylko z większym motylkiem.