[Zibo666] Ess by Zibo666 "Jedyny Taki" - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hmm podświetlenie fajnie wyszło na pewno daje więcej światła niż w fabrycznym rozwiązaniu... felgi czym prędzej na auto..

p.s. tutaj masz to o co pytałeś kosmetyka. miłej lektury. oczywiście po zarejestrowaniu masz dostęp do większej ilości działów m.in. do testów różnych środków...
  
 
No i jeszcze jedno "czym prędzej na aucie"



  
 
no i spoko. klasyczny wzór a robi robotę... tylko jakieś dekielki by się zdały
  
 
Widok z boku może nie jest to 155 na ciągnięte na 10J ale dla mnie zacnie sę prezentuje



a tutaj specjalne foto dla Marcina [ZS]
wielkie podziękowania za skompletowanie gratów do Essa ! pozdrooo



a tak poza tym to powoli kompletuje sobie graty do polery...bo niby lustro jakieś jest ale musi być kurna lustereczko
  
 
Panowie OSTRZEŻENIE !!!!!!!!!!! po malowaniu felg piecem sprawdzajcie czy byly tez malowane gniazda !!! u mnie jednak chyba byly i oto efekty......





felga rozwalona....błotnik zwinięty....drzwi delikatnie na szczescie....brak słów....

ogólnie...niech mnie ktoś przytuli.


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-09-11 20:39:59 ]
  
 
orzel wyladowal


jak pech to pech. dobrze, ze tylko tyle.

sprawdz zawieche czy sie cos nie pokrzywilo.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Jak to się stało
  
 
Podobny temat był już przerabiany z kolegą Zenderman tylko że w jego wypadku nakrętki były złe a efekty takie jak u ciebie

No nic trzeba zagryźć żeby i naprawiać
  
 
o jasna i ognista och ale nie załamuj się poprawisz i będzie dobrze
  
 
Cytat:
2012-09-11 19:37:03, --KULEK-- pisze:
Podobny temat był już przerabiany z kolegą Zenderman tylko że w jego wypadku nakrętki były złe a efekty takie jak u ciebie



w moim przypadku chyba też niestety zawiodły nakrętki...
  
 
Malowanie gniazd śrub nie ma nic do tego, miałeś specjalne nakrętki do alu?
  
 
Właśnie też się zastanawiałem nad tym co ma do rzeczy malowanie gniazd U mnie w wolfach gniazda były malowane i wsio jest ok, z tym że ja miałem od razu nakrętki z kołnierzem
  
 
o żesz ty

koło Ci się odkręciło?? czy co...

szkoda bo nie dawno poskładany po malowaniu a tu masz babo placek...







[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2012-09-12 10:12:13 ]
  
 
Dziś muszę sprawdzić jakie mam nakrętki. :/
  
 
po malowaniu proszkiem powierzchnia lest bardzo twarda i śliska.
Jak nie masz z kołnierzem i dopasowanym stożkiem, to się odkręci zawsze, ale że nie czułeś na kierce, że się odkręca? Przecież nie od razu wszystkie śruby puszczają...
U mnie po malowaniu zawsze odpadają odważniki..
  
 
może śruby wyrobiły gniazda i felga przeszła przez nie...
  
 
Cytat:
2012-09-12 10:13:13, surec pisze:
po malowaniu proszkiem powierzchnia lest bardzo twarda i śliska. Jak nie masz z kołnierzem i dopasowanym stożkiem, to się odkręci zawsze, ale że nie czułeś na kierce, że się odkręca? Przecież nie od razu wszystkie śruby puszczają... U mnie po malowaniu zawsze odpadają odważniki..



ale co ma piernik do wiatraka? nic się nie powinno odkręcać.
  
 
Może i wyrobiły ale to się nie dzieje w ułamkach sekundy. Przez jakiś czas na starych nakrętkach miałem problem z poluźniającymi się kołami i zawsze czułem na kierownicy, że coś się dzieje.
  
 
Cytat:
2012-09-12 10:13:13, surec pisze:
ale że nie czułeś na kierce, że się odkręca? Przecież nie od razu wszystkie śruby puszczają...



wlasnie o to chodzi ze jechalem z roboty 10km i nic nie pukalo, stukalo az nagle gdy kiera zaczeła walic chcialem od razu na zatoczke dla autobusow zjechac i w chwili zmiany pasa wyjeb*lo kolo w powietrze...wszystkie 4 byly odkrecone nakrętki bo 3 jeszcze znalazlem a gwinty są całe. przyznaje się ze dalem dupy bo alusy przykrecalem nakretkami do stalowek........
  
 
To się ciesz że na tym się tylko skończyło.

Będę szczery temat tyle razy wałkowany a robisz takie głupie błędy.
Będziesz miał nauczkę.

Ważne też jest że umiesz się przyznać do błędu.



[ wiadomość edytowana przez: --KULEK-- dnia 2012-09-12 18:57:23 ]