Witam panowie, mam pytanie odnośnie toyoty avensis verso z 2002r 2.0D4D.
Ubywa mi oleju, całkiem sporo, bo ponad 1l/1000km. Wycieków nie ma, płynu chłodniczego nie ubywa i nie przybywa.
Poza tym nie ma w zasadzie żadnych problemów, jedzie normalnie, moc wydaje się, że ma, chociaż czasami mógłby być żywszy.
Dymi zaraz po zapaleniu, natomiast podczas jazdy nie zauważyłem.
Przebieg "oficjalny" to 185k, prawdziwego nie znam
Czy to może być padająca turbina czy coś innego? Co z tym robić? Czy w ogóle coś robić, czy lać olej i się nie przejmować?
