[wiesiu] MK5 cabrio RS2000 - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A dużo jest roboty aby założyć taki stabilizator? Wymagane są przeróbki w nadwoziu lub w belce? Wogole jest to osiągalna cześć?
  
 
Jest przykręcony na 4 śrubach.są rsy na części jeszcze,tak że powinieneś coś znaleźc.
  
 
Jakieś dziury w tej belce mam, dwie na każdą stronę w rejonie płaskiej trójkątnj blachy, to jest punkt montażu? Każdy rs to ma (mk5-7)?


[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2016-01-26 23:21:51 ]
  
 
Ja mam chyba z dwie belki luzem ze stabem Rafał jak chcesz.
Kazdy RQB i Rs mk5/6 to miał (tarczobebny z tylu).

Ja poki co nie mam weny wziąć sie za szukanie tulejek do tego staba w tylnej belce. Katologowo niby maja hyc takie jak na przod. Ale to jajco prawda .




[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2016-01-26 23:56:50 ]
  
 
A do belki kombi dopasowałbym taki stabilizator?
  
 
W moim CLX w tylnej belce też jest stabilizator.
  
 
Kiciek, pewnie że chce dzięki za pomoc
  
 
Cytat:
2016-01-27 00:51:55, darek4488 pisze:
A do belki kombi dopasowałbym taki stabilizator?



Ktoś mi ostatnio mowil ze kombi ma inna belke. Ale ja sie nie znam.
Darek. Ten stabilizator w mk7 nie jest potrzebny bo sama waga belki jest chyba 2 wieksza niz ta z mk5/6 (oczywiście przesadzam ) i jest po prostu lepsza konstrukcyjnie. Dlatego te lepsze wersje miały stabilizator.
Znajoma buźka z Wrocławia ma kombi mk7 i stabilizator z tylu. Pewne kombi mk6 tez ma. Także nie jest to reguła ze tylko RQB i n7a to miały. Ale kazdy z ww. motorów miał to na bank.

Clipper. A jakie ty masz hamulce z tylu tak z ciekawości ? Bębny dalej ?
Czy cos nosiłeś z tylnymi hamulcami ??


Pewnie Venom cos wiedzieć moze powiedzieć o tych tylnych belkach.
  
 
Cytat:
2016-01-27 10:50:41, kiciek pisze:
Pewnie Venom cos wiedzieć moze powiedzieć o tych tylnych belkach.



Hehehe nie wiedziałem że aż za takiego guru uchodzę

Belka od kombi ma takie "trójkąty" na których opierają się sprężyny, więc jest inna niż dla hatcha gdzie jest mcperson.

Co do staba to nie wiem od czego to zależy. W zasadzie nie ma reguły (belki mogły być przekładane kiedyśtam w wypadkowej historii auta). Faktem jest że "lepsze" wersje miały stabilizator albo raczej "usztywniacz" belki, ale CLX też czasem miał.

Edit: sprawdziłem swojego saphir'a - ma staba.


[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2016-01-27 13:45:24 ]
  
 
Cytat:
2016-01-27 10:50:41, kiciek pisze:
Clipper. A jakie ty masz hamulce z tylu tak z ciekawości ? Bębny dalej ? Czy cos nosiłeś z tylnymi hamulcami ??



Teraz mam założone tarczo-bębny. Belki nie zmieniałem.
  
 
a w ogóle jak wygląda taka belka ze stabilizatorem, bo coś nie mogę w necie znaleźć
  
 
tak jak zwykła tylko ma jeszcze dodatkową rurkę.
  
 
  
 
Z drugiej strony pręt jak pręt. Nie ma co na siłę szukać skoro idzie to dorobić.
  
 
Cytat:
2016-01-27 23:43:33, darek4488 pisze:
Z drugiej strony pręt jak pręt. Nie ma co na siłę szukać skoro idzie to dorobić.


Sorry, ale teraz to dowaliłeś.
No pręt. Taki zwykły... każdy się nada.
A nie przyszło ci na myśl, że np pręt zbrojeniowy się nie nada? inny stalowy też nie. To jednak nie jest zwykły pręt.

Stabilizator jest wykonany z określonego typu stali, odpornej na "zmęczenie" oraz o OBLICZONEJ sprężystości. dasz od innego auta to może być za miękki, dasz np przedni, to będzie za twardy. zmienisz charakterystykę pracy tylnej belki. Albo auto straci właściwą sobie przyczepność w zakrętach, albo będzie skakać, albo jedno i drugie, a może i jakieś trzecie.

Ja wiem że te staby mają po 20 lat i na pewno nie są takie jak fabryka je puściła, ale są na pewno lepsze niż stabilizator z byle czego. Owszem, można pokombinować, spróbować innego i sprawdzić czy jest lepiej czy gorzej, ale trzeba mieć porównanie. Poza tym trzeba rozumieć co to daje.
Ale jak dla ciebie to po prostu pręt to chyba nie do końca ogarniasz.

Weź czasem przemyśl co piszesz
  
 
ja nie rozumiem za bardzo co to niby ma dawać. ktoś to potrafi w jakiś sensowny sposób wytłumaczyć?
  
 
Cytat:
2016-01-28 04:11:40, S3ci0r pisze:
ja nie rozumiem za bardzo co to niby ma dawać. ktoś to potrafi w jakiś sensowny sposób wytłumaczyć?



Belka w MK7 jest sztywniejsza niż w MK6. Ten "pręt" według mnie ma za zadanie usztywnić belkę. Bardziej to jest usztywniacz belki niż stabilizator.
Stabilizator powinien jeszcze być przykręcony do karoserii żeby pełnił swoją funkcję -tak jest w innych samochodach. Ford zawsze miał własne pomysły.
  
 
stabilniejsza jazda auta, jak ci teściowa wsiądzie z tyłu auta po prawej stronie to autem będzie bardziej bujać z racji nierównego rozłożenia masy auta.
Jeżeli masz stabilizator to pomaga przenosić ciężar na drugą część auta.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Escort ma z tyłu belkę skrętną. Znaczy to tyle, że w zakrętach czy dołach, kiedy auto jest pochylone i jedno koło jest wyżej niż drugie to belka ulega skręceniu. Sztywność i sprężystość belki ograniczają pochylenie auta. Innymi słowy belka wspomaga pracę amortyzatorów.

Ten pręt usztywniający był wystawiany do essów z mocniejszymi silnikami. Pewnie po to, żeby lepiej się prowadził przy ostrzejszej jeździe.
  
 
I wygląda na to że ja nie mam miejsc montażowych w swojej belce, bo nie kojarzę takich otworów na tuleje