[MKIV] 1,6 Przegląd głowicy, porady. Problem z kołem roz.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Aktualnie rozbieram sobie drugi zapasowy silnik. Na głowicy zrobiłem próbę nafty, 15 minut ładnie trzyma, poziom nie ubywa więc chyba zawory ok. Dwie szklanki na jednym cylindrze (4) lekko wklęsłe ok 2 może 3 mm, czyli można tylke je bez problemu wymienic?

Zrodził się problem ze zdjęcia koła zębatego rozrządu z wałka. Odkręciłem srube z wałka i nie chce zejsc. Wałka nie da się wyjąc w sam naprawiam piszą, że tylko stroną kopułki rozdzielacza. Jakie sposoby proponujecie koledzy?

Silnik MKIV 1.6 105km XR3i

Pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: S84 dnia 2012-11-06 21:03:15 ]

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2012-11-06 21:10:11 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu-cyfry rzymskie ]
  
 
Popraw tytuł na właściwy bo nawet nie domyślę się o jaki silniku piszesz
  
 
Poprawione, w profilu tez jest opisane
  
 
tak jak mądra książka pisze koło musi zejśc popsikaj czymś np wd40 i spróbuj delikatnie wnie popukać, że Ci nafty nie ubyło to nie znaczy że jest git od strony komory spalania jest sucho ? jak masz głowice w rękach to chociarz dotrzyj pastą zawory jak szklanki są wytarte to pewnie wałek też troszke zjedzony rozebrałem 4 takie motorki i w każdym w sumie wałek nadawał się do wymiany ale w sumie teraz jeżdze na troszke wytartym a serię trzyma
  
 
Cytat:
2012-11-06 23:01:00, jarcyk pisze:
tak jak mądra książka pisze koło musi zejśc popsikaj czymś np wd40 i spróbuj delikatnie wnie popukać, że Ci nafty nie ubyło to nie znaczy że jest git od strony komory spalania jest sucho ? jak masz głowice w rękach to chociarz dotrzyj pastą zawory jak szklanki są wytarte to pewnie wałek też troszke zjedzony rozebrałem 4 takie motorki i w każdym w sumie wałek nadawał się do wymiany ale w sumie teraz jeżdze na troszke wytartym a serię trzyma



Dzięki za odp

Jak serie trzyma to nieźle, wałka raczej nie będę wymieniał ale pomierzę go jak zdejmę, na razie tę głowicę mam na zapas, więc rozbieram ją powoli, a jednocześnie chciałem się na niej nauczyc conieco. Naftą zalałem od strony komory spalania na zdjętej było ok.

Mozesz mi cos napisac o dotarciu pastą zaworów. Poprostu wyjąc i ldelikatnie pastą przeszlifowac gniazda i je do czystości.

Zastanawia mnie dlaczego tylko na jednym czwartym garze szklanki są wytarte, w pozostałych są płaskie praktycznie jak stół.

Z kołem na wałku jutro znaczy dzisiaj znowu powalcze z wd, zobaczymy co z tego będzie, gdzies czytałem żeby przyatakowac na ciepło że nawet opalarką podgrzac, ale na razie na zimno.
  
 
czemu sprawdzacie szczelność zaworów przy użyciu nafty ??
nafta jest "tłusta" pewnie chodzi o to ze benzyna szybciej odparowuje - tak myślę

- odwróć głowicę w gniazda nalej benzynę i po chwil będziesz widział, które zawory wymagają naprawy. Domowy sposób pasta do szlifowania zaworów olej na trzpień zaworu i wiertarka tylko ostrożnie powierzchnia styku grzybka zaworu i gniazda nie możne być za duża
 
 
Tak nafta znacznie mniej chętnie paruje niż benzyna, trzymałem ją spokojnie 30-40minut bez widocznego ubytku cieczy a jednocześnie nie jest tak lepka i gęsta jak olej, przez co lepiej sprawdzi się szczelnośc.

Do zaworów muszę załatwic jakiś sciągacz. Domowy sposób mi się nie widzi.

Edit:

Udało się dzięki jarcyk, lekko opukiwałem wd i ok 100 obrotów wałkiem schodził powoli ale zszedł . Miałeś rację wałek do wyrzucenia, na tym samym garze co wklęsłe szklanki zjedzony, że aż żal zakładac.

Cytat:
2012-11-07 11:24:33, Otizon pisze:
czemu sprawdzacie szczelność zaworów przy użyciu nafty ?? nafta jest "tłusta" pewnie chodzi o to ze benzyna szybciej odparowuje - tak myślę - odwróć głowicę w gniazda nalej benzynę i po chwil będziesz widział, które zawory wymagają naprawy. Domowy sposób pasta do szlifowania zaworów olej na trzpień zaworu i wiertarka tylko ostrożnie powierzchnia styku grzybka zaworu i gniazda nie możne być za duża



[ wiadomość edytowana przez: S84 dnia 2012-11-07 17:03:27 ]
  
 
A więc tak, naftę wlewa sie od strony kolektorów i patrzy się czy od strony komory spalania nie ma plam co do docierania to są specjalne pasty i narzędzie, klik raczej polecam mozolna praca ręczna niż wiertarka, bo możesz tylko spie... zawory i gniazda a tu taki filmik poglądowy klik i oczywiście po złorzeniu wszystkiego do kupy zrobić jeszcze raz prubę naftową co by sprawdzić jak nam wyszło docieranie. Do sciągania zabezpieczeń z zaworów są specjalne ściągacze klik ja robię tak kłade głowice na stole pod wybrane zawory podkładam szmatke zwinietą w kulke tak aby zawór nie mógł sie przemieszczać w strone komory spalania a od góry za pomocą młotka i odpowiednio dobranęj średnicy rurki uderzam w sprzężynę odpowiednio mocno i zabezpieczenie powinno wyskoczyć. Wiekszy problem pojawia się gdy chcemy to poskładać ile ku... poleciało to masakra nie da śię powturzyć tej metody do składania, jak nie mamy przyrządu to potrzebna druga osoba i trochę cierpliwośći powodzenia
  
 

Dzięki, za manual, myslalem właśnie robic ręcznie. Myslę, że wielu ludziom się przyda

Własnie tak słyszałem, że rozłożyc pół biedy, a przy skłądaniu może by kosmos. Myślę że zakupię ten przyrząd, albo pozyczę. Na razie głowica idzie na półkę zająłem się teraz skrzynią biegów, bo wędruje do wymiany.

A właśnie jak myślisz jaki jest powód, że tylko wałek i szklanki na jednym garze są wytarte?

  
 
wyjac półstożki zamków zaworow to nie jest problem tylko założyć to jest problem.musisz miec specjalny przyrzad do sciskania sprezyn.Mi sie udalo za pomoca rurki i wycietego w niej sznita fleksem.Ale latwo nie bylo.pozdrawiam
  
 
Przeważnie ostatnie krzywki podają ponieważ są na końcu układy smarowania wiec niższe ciśnienie oliwy. Ten typ tak ma
  
 
Ooo i wszystko jasne, dobrze wiedziec. Dzięki.
  
 
od strony komory spalania wlewa się benzynę będziesz wiedział które zawory się nadają do naprawy - silniki macie na naftę ?? czy benzynę??- jeśli chodzi o mnie to szczelność zaworów możecie sprawdzać pastą do zębów jak ktoś nie umie posługiwać się wiertarką to ręcznie tez skopie szlifowanie zaworów. Decyzja należny do Was
 
 
po co szlifowac.Lepiej wymienic na nowe.