[Dumahh] Ford Escort RS2K F1 Beast on The Road

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
FO przeszedł do przeszłości, czas zacząć przygodę z RS-em

Udało się zakupić naprawdę świetny egzemplarz. Podłoga jak i podłużnice zrobione, na aucie nie można się doszukać najmniejszych śladów korozji. Auto ma moc, wciska w fotel aż miło.

Autko posiada:
- silnik 2.0 Dohc 150 KM
- klimatyzację
- elektrycznie otwierane szyby
- elektrycznie otwierany szyberdach
- halogeny
- elektrycznie otwierany bagażnik
- oryginalne radyjko Ford na płyty CD
- egzemplarz 277/500
- oryginalna okleina F1 Edition kokpitu, tunelu oraz progów.
- alufelgi Ford Cossilook 16" z oponkami 195/45

Co w planach:
- pozostawienie oryginału F1, takich aut po prostu się nie zmienia.
- kompletne malowanie w granat metalik

Mam pytanie o fele, które mam na autku. Myślałem, że cossilook wychodziły tylko 15", a 16" były tylko oryginały.
15" były normalne, 16" coswortha są wklęsłe, a te moje są 16" i też są wklęsłe jak coswortha. Co to za fele, bo oryginał coswortha to raczej nie jest

Poniżej troszkę fotek, które już widzieliście:




















[ wiadomość edytowana przez: Dumahh dnia 2013-06-05 21:30:56 ]
  
 
Fele to cossielooki. wychodziły chyba nawet 13" na pewno są 14,15 i 16.
  
 
normalne cossie lookie masz w 16", Sławek z Wrocławia ma takie same .
  
 
Moje marzenie zostało dziś umyte.

Do wiosny mam czas na zastanowienie się nad nowym lakierem na moją bestie. Na dzień dzisiejszy chcę pozostać przy oryginalnym dla F1 granatowym metaliku, ale kto wie co się zrodzi w mojej głowie do tego czasu. Póki co trzeba odkładać pieniądze

Poniżej parę fotek z dzisiaj:






















  
 
Chciałem tylko się przypomnieć, że F1 cały czas ma się dobrze i ostatnio dostał nowy komplet tulejek na oba wahacze.

Chciałem również podzielić się z Wami wiadomością, że pierwszy raz w życiu dane mi było zamknąć licznik w moim F1 Bestia chciała więcej, ale brakło skali obrotów i szóstego biegu. Kocham RS-a


[ wiadomość edytowana przez: Dumahh dnia 2013-06-05 21:36:18 ]
  
 
Dobra, nie mam escorta wiec moge to powiedzieć vmax jaki mozna osiagnac rs2k to około 212km/h, tyle wynika z możliwości skrzyni więc masz optymistyczny licznik ale spoko, mój też cieszył oko na 230 nieraz
  
 
Skrzynia była z rs'a czy diesla?? Na skrzyni z diesla można jechać ze znacznie większą prędkością.
  
 
ooo nie widziałem tego watku no mi też czasami 220 pokazywało ale z nawi tak 214-216km/h więcej nie da rady.

widzę że dobrze służy obyś jak najdłużej się nim cieszył
  
 
Cytat:
2013-06-05 21:45:51, yezXR3i pisze:
Dobra, nie mam escorta wiec moge to powiedzieć vmax jaki mozna osiagnac rs2k to około 212km/h, tyle wynika z możliwości skrzyni więc masz optymistyczny licznik ale spoko, mój też cieszył oko na 230 nieraz




a kto by sie tym przejmowal, to i tak wystarczajaco szybko jak na nasze drogi i tak za szybko jak na te auta

i super ze kolejny RSik a nie jakas podróba dla malo odwaznych z 2.0 mondeo.



[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2013-06-06 08:45:06 ]
  
 
Cytat:
2013-06-06 08:43:56, wiesiu666 pisze:
a kto by sie tym przejmowal, to i tak wystarczajaco szybko jak na nasze drogi i tak za szybko jak na te auta i super ze kolejny RSik a nie jakas podróba dla malo odwaznych z 2.0 mondeo. [ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2013-06-06 08:45:06 ]




Polać mu !!!
  
 
Fajna sztuka, zamyka licznik i sie nie rozpada to tymbardzeij szacunek Nigdzie nie znalazłem info który to rocznik?
  
 
Cytat:
2013-06-18 00:20:09, Jarcio81 pisze:
Fajna sztuka, zamyka licznik i sie nie rozpada to tymbardzeij szacunek Nigdzie nie znalazłem info który to rocznik?



Rocznik 95
  
 
Odkopuję mój wątek, informując że F1 nadal żyje i ma się dobrze.
Ostatnio przeszedł gruntowny remoncik tylnych podłużnic, więc mam spokojną głowę na długie lata.

30.08.2014 również było mi dane ożenić się z wybranką mojego życia Do ślubu zawiozłem nas osobiście oczywiście ukochanym escortem.
A tak oto był wystrojony.

  
 
Gratulacje widać ze w twoich rękach kwitnie poka więcej fot.
  
 
Cytat:
2014-11-10 18:36:54, Dumahh pisze:Ostatnio przeszedł gruntowny remoncik tylnych podłużnic, więc mam spokojną głowę na długie lata.


Na całe 2-3 długie lata
  
 
Jak jakiś paprok zrobi to tak jest,jak masz porządnie zrobione i zabezpieczone to przeżyje escorta
  
 
gratulacje
ja tylko swoim na sesji byłem
mi kolega 4-5lat temu robil podłużnice całe z ocynku 3mm jak na escorta to rarytas he ostatnio sprawdzalem całą podłoge i nic sie nie zmienilo.jak dobrze wyczyscisz a pozniej odpowiednio zakonserwujesz (nie jakis tam zwykly baran) to spokoj jest dopoki cos innego niezacznie gnic
spoko ze sa ludzie ktorzy dbaja o takie furki, gdyby nie oni to juz by w Polsce RSa nie było widac na drogach
  
 
Cytat:
2014-11-11 08:55:49, lukirs pisze:
Jak jakiś paprok zrobi to tak jest,jak masz porządnie zrobione i zabezpieczone to przeżyje escorta



dokladnie. nic dodac nic ujac.
  
 
Gratulacje, no nic się nie chwaliłeś .
Ważne jest żeby zabezpieczyć dobrze samochód - nie jakąś smołą jak to na ogół wszyscy robią - tylko np. woskiem i jak wyschnie, to dopiero właściwym preparatem (Valvoline, Noxudol).