Mieszanie płynu chłodniczego

Witam, mam w essim do chłodnicy wlany glyko shell, czy nie zrobie zle jak doleje petrygo? bo juz mi się do minimum zbliza a specjalnie do shella jechac niebęde bo niemam po drodze i niemam na to czasu. Doradzcie czy są jakies przeciwwskazania odnosnie mieszania tych dwóch płynów?

Dzięki kolego. Ja w archiwum raczej nie potrafilem nic znalezc.

Nic raczej sie nie stanie, ale ja radze kupowac ten sam plyn na dolewke jaki byl wczesniej wlany lub na doleweczke kupowac plyn ktory miesza sie z innymi plynami chlodniczymi np. jest taki produkt K2 chyba 8 zl litr kosztuje

Mieszanie płynów chłodzących różnego pochodzenia grozi w rzadkich przypadkach uszkodzeniem silnika. Główną przyczyną jest ich różny współczynnik pH oraz skład chemiczny. Inhibitory korozji będące bardzo ważnymi składnikami płynu chłodzącego są aktywne tylko w wąskim zakresie współczynnika pH. Różne płyny chłodzące zawierają różne inhibitory i dlatego współczynnik pH ich mieszaniny z wodą powinien mieścić się w odpowiednich dla nich granicach. Tylko w takich warunkach inhibitory zapobiegają korozji elementów układu chłodzenia. Zmieszanie różnych płynów chłodzących może spowodować, że płyn chłodzący stanie się agresywny korozyjnie.

Cytat:

2007-09-09 21:00:17, piotroski05 pisze: Witam, mam w essim do chłodnicy wlany glyko shell, czy nie zrobie zle jak doleje petrygo? bo juz mi się do minimum zbliza a specjalnie do shella jechac niebęde bo niemam po drodze i niemam na to czasu. Doradzcie czy są jakies przeciwwskazania odnosnie mieszania tych dwóch płynów?

Skoro dopiero zbliża Ci się do minimum - dolej 0,5 l wody destylowanej i już...
A jak masz obawy, że Ci zamarznie - sprawdź glikometrem temperaturę zamarzania...

Ja uważam, że lepiej jest wlać płyn. A jakbym miał jakiś wybrać to byłby to Borygo http://www.borygo.pl/produkty/borygo-eko .

Cytat:

2013-01-10 14:59:18, jethro pisze: ej, Panie górnik! luknij na daty postów

No rzeczywiście, takiego kotleta żeś odgrzał

Bron boze nie mieszaj petrygo z borygo bo ci wszystko szlak trafi.

Podobno dlatego, ze inhibitory korozji przestają działać, ale sam nigdy nie próbowałem.

Na forach FSO i Golfa czytałem, że ludzie pomieszali i nic się nie stało. Z resztą skąd by się dowiedzieli, że płyn chłodniczy ma od rdzy kolpr sraczki?

BTW Ile płynu chłodniczego mieści się w Escorcie z Zetec'iem 1.8?


[ wiadomość edytowana przez: darek4488 dnia 2013-01-17 05:30:31 ]

Cytat:

2013-01-15 11:44:32, Kleszczak pisze: ani petrygo ani borygo. Była woda, wymieniłem na płyn z beczki jakiejś firmy w wszystkich autach które mam. A dla czego nie można mieszać?

Podobno sie gryza te plyny.Ja tak zalatwilem w swoim escorcie pompe wody.A spuscilem caly plyn borygo i zalalem petrygo.Zrbilem moze km i wywalilo plyn boczna dziurka na pompie.