Magic jet - awaria ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
mam stag 300 + scorpion st + magic jet (zestaw polecono mi na tym forum 3 lata temu)
mazda xedos v6 2.0
do tej pory ponad 90 tyś km i gitara 0 problemów ale od 2 dni auto zaczęło trochę się trząść na wolnych a podczas przyspieszania szarpie delikatnie ale zauważalnie cały czas
2 wtryski zaczęły klekotać
kolega podpiął mi pod lapka (jesteśmy amatorami w lpg) wyłączyliśmy te wtryski które klepały auto zaczęło lepiej pracować
rozebrałem je w jednym ta sprężynka była w środku tego górnego łepka od wtrysku w drugim luźno
przedmuchaliśmy powietrzem sprężynkę naciągnąłem trochę - jest ciszej może ciut lepiej ale już sam nie wiem raz jak zimy jakby lepiej a raz nie
podpiąłem miernik niby na każdym wtrysku przy wyłączonym zapłonie 2,6 ohm, włączonym spada na 1.5 ohm a odpalonym aucie na lpg pracującym skacze od bodajże 20 do ponad 50 ale na każdym
i tu pytanie co robić czy to wina wtrysków czy to jakoś zregenerować czy kupić nowe
Nie che wykosztować się na listwę (6 szt nowych) jeśli już i to było by przyczyna wolałbym zrobić lub kupić 2
Poradźcie proszę jak to ogarnąć czy tym zestawem niby naprawczym czy co
a może to nie to ????
  
 
NIE REGENERUJ KUP NOWE I BEDZIESZ MIAL SPOKUJ