Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Marcin91 Sympatyk FEFK Ford Escort MKVII Ostrów Wielkopolski | 2012-11-03 16:28:48 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru,
oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie... |
thomas77 Sympatyk FEFK Focus 1,6 Ecoboost krakowskie przedmieście | 2012-11-03 19:26:35 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru,
oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic...Potknął się o wystające z pod ołtarza stopy.... |
Marcin91 Sympatyk FEFK Ford Escort MKVII Ostrów Wielkopolski | 2012-11-03 22:57:52 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru,
oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu... |
porter Sympatyk FEFK Escort 1.6 16v MK VI ... Opole | 2012-11-27 13:27:06 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny ... |
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-27 13:48:25 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie ... |
SEGE Sympatyk FEFK Focus 01, Dodge GRND ... Garzewo | 2012-11-27 13:56:59 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić ... |
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-27 14:25:03 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień..
[ wiadomość edytowana przez: michno45 dnia 2012-11-28 17:22:43 ] |
Marcin91 Sympatyk FEFK Ford Escort MKVII Ostrów Wielkopolski | 2012-11-28 22:05:30 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się
niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do... |
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-29 09:54:35 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się
niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po |
SEGE Sympatyk FEFK Focus 01, Dodge GRND ... Garzewo | 2012-11-29 14:54:48 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej.... |
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-29 14:54:53 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej kiego diabła w mej czystej pościeli leżysz z panem .. [ wiadomość edytowana przez: maly10001 dnia 2012-11-29 14:55:51 ] |
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-29 15:38:35 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej kiego diabła w mej czystej pościeli leżysz z panem Romanem naszym dozorcą, który w ostatni piątek po ostrej wymianie zdań wybił mi w escorcie szybę i ukradł radio, które dostałem od pewnego białego murzyna w sklepie ...
|
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-29 15:45:59 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej kiego diabła w mej czystej pościeli leżysz z panem Romanem naszym dozorcą, który w ostatni piątek po ostrej wymianie zdań wybił mi w escorcie szybę i ukradł radio, które dostałem od pewnego białego murzyna w sklepie za to, iż uratowałem mu życie, kiedy kliku pijanych meneli krzyczało "Oddawaj szmal gn.....ju", poprosił mnie o pomoc, a ja w geście wielkiego miłosierdzia zgodziłem się mu pomóc i wezwałem Policję. Kiedy przyjechali niebiescy zawinęli wszystkich nietrzeźwych na izbę, a murzyna odwieźli do domu. Pech chciał, że spotkałem go na Mszy Świętej i był tak wdzięczny za ocalenie życia, że prawie wychwalał mnie pod niebiosa. Pieniędzy nie miał, ale miał radio Safari III, przypomniały mi się dawne czasy małego fiata i wziąłem to radio za dopłatą oczywiście gdyż w tym kraju nie ma nic za darmo jak powiada stare, dobre, polskie przysłowie ...
|
everlast Sympatyk FEFK 2xRS2K Bielsko-Biała | 2012-11-29 16:34:53 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej kiego diabła w mej czystej pościeli leżysz z panem Romanem naszym dozorcą, który w ostatni piątek po ostrej wymianie zdań wybił mi w escorcie szybę i ukradł radio, które dostałem od pewnego białego murzyna w sklepie za to, iż uratowałem mu życie, kiedy kliku pijanych meneli krzyczało "Oddawaj szmal gn.....ju", poprosił mnie o pomoc, a ja w geście wielkiego miłosierdzia zgodziłem się mu pomóc i wezwałem Policję. Kiedy przyjechali niebiescy zawinęli wszystkich nietrzeźwych na izbę, a murzyna odwieźli do domu. Pech chciał, że spotkałem go na Mszy Świętej i był tak wdzięczny za ocalenie życia, że prawie wychwalał mnie pod niebiosa. Pieniędzy nie miał, ale miał radio Safari III, przypomniały mi się dawne czasy małego fiata i wziąłem to radio za dopłatą oczywiście gdyż w tym kraju nie ma nic za darmo jak powiada stare, dobre, polskie przysłowie; weź bucha śmierdziucha, to lepsze niz ...
|
maly10001 Sympatyk FEFK Essior Mk5 Garzewo | 2012-11-29 16:45:14 Pewnego, niezwykłego piątkowego wieczoru, oglądając obcego 2, trzęsąc się niemiłosiernie ze strachu i zimna, postanowiłem że, pójdę wysikać się za wszystkie czasy, gdyż strasznie cisło mi na pędzel. Po drodze do kibelka, przechodząc koło schodów,znalazłem starą gazetkę z ogłoszeniami miłych pań, które świadczyły usługi w zakresie robót budowlano-wykończeniowych oraz wymiany oleju i spuszczaniu łomotu wszystkim na około oprócz swoim stałym klientkom miejskiej oczyszczalni ścieków i użytkownikom samochodów marki BMW oraz Łada, które jak powszechnie wiadomo były i są tak samo niezawodne i cenione przez handlarzy prochami i bronią, która ma posłużyć do niszczenia smoków, ziejącymi zimnym ogniem, który jest lekarstwem na wiele schorzeń choroby kierowcow golfa, którzy posiadają różowe kalosze w zielone grochy, ale ubierają je tylko od święta. Obok gazety leżała, jednocześnie stojąc, pofalowana, ale i płaska, lśniąca maczeta, którą zabrałem ze soba na grzybobranie patrze a tam przerażająca i mrożąca krew w żyłach stara grzybowa purchawa. Moje nozdrza nie wytrzymały, usmarkałem się do samej ziemi i pobiegłem w te pędy do najblizszej parafii prosząc o przeprowadzenie egzorcyzmów nad ową purchawą, ale ksiądz wyglądał jakoś dziwnie, miał na sobie szatę Ku Klux Klanu bez wycięcia na oczy. Nie widząc nic, potknął się o wystające z pod ołtarza stopy kościelnego i dwóch zakonnic robiących mu skarpety na drutach. Widząc te sceny rozbolała mnie lewa ręka po prawej stronie przez co nie mogłem chodzić z głową podpartą o drewniany kamień więc wziąłem z konfesjonału kije do Nordic Walking i pobiegłem o czterech kończynach do sklepu monopolowego po Polopirynę i słoik miodu, bo ten maraton z kijkami tak mocno mnie wycieńczył, do tego strasznie lało, a ja nie miałem czapeczki.... No i stało się... Dopadła mnie grypa. Pomyślałem zrobić miksturę mojej babci z czosnku piwa, cytryny i miodu, to wszystko zagryźć polopiryną. Więc wchodzę do domu, pędzę miksturę.... pije ją duszkiem i wchodzę do sypialni, aby położyć się i wygrzać, a tu moja babcia wyleguje się w najlepsze z tym że jakaś dziwna. Wielkie uszy, wielkie oczy, ostre zębiska więc pytam się jej kiego diabła w mej czystej pościeli leżysz z panem Romanem naszym dozorcą, który w ostatni piątek po ostrej wymianie zdań wybił mi w escorcie szybę i ukradł radio, które dostałem od pewnego białego murzyna w sklepie za to, iż uratowałem mu życie, kiedy kliku pijanych meneli krzyczało "Oddawaj szmal gn.....ju", poprosił mnie o pomoc, a ja w geście wielkiego miłosierdzia zgodziłem się mu pomóc i wezwałem Policję. Kiedy przyjechali niebiescy zawinęli wszystkich nietrzeźwych na izbę, a murzyna odwieźli do domu. Pech chciał, że spotkałem go na Mszy Świętej i był tak wdzięczny za ocalenie życia, że prawie wychwalał mnie pod niebiosa. Pieniędzy nie miał, ale miał radio Safari III, przypomniały mi się dawne czasy małego fiata i wziąłem to radio za dopłatą oczywiście gdyż w tym kraju nie ma nic za darmo jak powiada stare, dobre, polskie przysłowie; weź bucha śmierdziucha, to lepsze niz z syfem a..a mucha. Wtem Chwyciłem ja za .... |