[MKVII] 1.6 16V Wymiana pompy paliwa. Jak to zrobić?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siema! Mam takie pytanko, jutro biorę się za wymianę pompy paliwa która jest już w agonii i moje pytanie brzmi:
Jak najlepiej dostać się o tej pompy???? Obejrzałem fotorelację i chcę wiedzieć czy lepsza jest wersja soft-zrzucenie baku czy hard-tniemy kątówka?? Jakie są wasze doświadczenia i opinie?? Jakie moga być skutki uboczne cięcia?? Interesuje mnie każda opinia..

dzięki..

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-23 18:06:29 ]
[ powód edycji: Dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]
  
 
Cytat:
2009-07-15 21:14:24, TheJoker1984 pisze:
Siema! Mam takie pytanko, jutro biorę się za wymianę pompy paliwa która jest już w agonii i moje pytanie brzmi: Jak najlepiej dostać się o tej pompy???? Obejrzałem fotorelację i chcę wiedzieć czy lepsza jest wersja soft-zrzucenie baku czy hard-tniemy kątówka?? Jakie są wasze doświadczenia i opinie?? Jakie moga być skutki uboczne cięcia?? Interesuje mnie każda opinia.. dzięki..



jesli nie chcesz miec duzej ilosci kurzu, wody w aucie to radze nie ciac. ale jesli nie masz kanalu to kiszka (wtedy ciecie). ja osobiscie sam w swoim dwa razy wymienialem i za kazdym razem zrzuczalem bak na dol. jesli bedziesz zrzucal to rure od wlewu bedziesz musial troche mocno ciagnac. najlepiej posmaruj czyms (olejem zwyklym) i kilka razy po trochu wyciagnij i wsuń. lzej bedzie schodzic. zanim to zrobisz wyjezdzij paliwo do minimum niezbednego a reszte wypompuj przez powrot. zanim zdejmiesz przewody paliwowe zdejmij podcisnienie bo bedzie sie paliwo lalo z baku. uff chyba wszystko
  
 
Zdejmuj bak, taka moja rada. Też miałem taki sam dylemat, ale szkoda mi było ciąć essiego z powodu pompy Ja, będąc zielony w temacie, poradziłem z tym sobie to i Ty poradzisz. Jedyny problem jaki napotkałem to jedna ze śrób mocujących bak kręciła się w miejscu i musiałem ją ciąć...
  
 
ja też nie chcę ciąć ale słabo mi jak pomyślę ile będzie roboty ze ściąganiem zbiornika zwłaszcza że będę robił to sam, dodam tylko że oczywiście ewentualny otwór byłby w trybie natychmiastowym zaspawany, mam nadzieję że jak znowu bedzie coś z pompą to już nie bedzie mój problem..
  
 
Cytat:
2009-07-15 21:28:00, TheJoker1984 pisze:
ja też nie chcę ciąć ale słabo mi jak pomyślę ile będzie roboty ze ściąganiem zbiornika zwłaszcza że będę robił to sam, dodam tylko że oczywiście ewentualny otwór byłby w trybie natychmiastowym zaspawany, mam nadzieję że jak znowu bedzie coś z pompą to już nie bedzie mój problem..



ja jak sciagalem tez ukrecilem jedna srube (przy prawym kole) bak ci nie spadnie wrecz przeciwnie bedziesz mial problem z jego wyjeciem (a to belka tylna a to tlumik). ale jak uniesiesz prawa strone auta to wychodzi swobodnie. wszystko sam robilem przy wkladaniu spowrotem trzymalem go na glowie zeby moc choc jedna srube wkrecic. wkrecalem ta z lewej strony jako pierwsza. oczywiscie jak stoisz twarza do silnika.
  
 
dobra, decyzja zapadła, będę zrzucał bak a szlifierka będzie leżała jako plan B, nie mógłbym chyba pociąć Essiego jutro dam znać jak mi poszło..
  
 
Cytat:
ja jak sciagalem tez ukrecilem jedna srube (przy prawym kole)



chyba wada konstrukcyjna bo mi sie ta sama ukręciła
  
 
Cytat:
2009-07-15 21:48:39, MaRRecki pisze:
chyba wada konstrukcyjna bo mi sie ta sama ukręciła



ta sruba najblizej jest kola i dostaje wody blota i chyba dlatego sie nam ukreciły ja zalozylem zwykla pozniej dwie trzynastki i jazda.
  
 
ja raz ściągałem zima wymarzłem naklnolem się oblany bezany bylem brudny i wogule na drogi raz powiedziałem nieee kontowa i cheja trwało to nie więcej niż 15 minut cala wymiana
blachę potem dogiolem zakleiłem srebrna taśma ta super przylepna i wody niema bo i zkad a kurz jak był tak jest
  
 
albo pojechac na szrot, kupic zaslepka gumowa z mondka, wyciac pod wymiar, zabezpieczyc i tyle.

ja juz kilka razy zrzucalem bak, ale w przyszlosci chce sobie zrobic tak jak w mondku.
  
 
pompa wymieniona ale nie działa, nówka oczywiście. Słychać tylko dziwne tykanie czy cykanie. Jaka może być przyczyna?? Stara pompa działa po przekręceniu zapłonu a nowa nie.. Dodam że nowa jest tylko z nazwy bo rok produkcji to 6/2007. Jakie jest wasze zdanie??
  
 
Cytat:
2009-07-16 17:12:14, TheJoker1984 pisze:
pompa wymieniona ale nie działa, nówka oczywiście. Słychać tylko dziwne tykanie czy cykanie. Jaka może być przyczyna?? Stara pompa działa po przekręceniu zapłonu a nowa nie.. Dodam że nowa jest tylko z nazwy bo rok produkcji to 6/2007. Jakie jest wasze zdanie??



a kupowales w sklepie czy uzywke ze szrotu?? wtyczke musiales dorobic do oryginalnej wiazki. jak podłaczyles plus i minus, dobrze??
  
 
pompka nowa ze sklepu ale dwuletnia, wtyczki nie musiłem dorabiać pasuje do oryginalnej wiązki i można ją podłączyć tylko w jeden sposób..
  
 
A czy pompa była oryginalnie zapakowana przez te 2 lata??
Jeśli lezała bez żadnego zabezpieczenia przez wilgocią to zapewne pompe złapało i dlatego się nie kręci.
  
 
kurde.. nie wiem co mam robić.. goś zaproponował wymianę nie działającej pompy na zasadzie że ja kupuję nową pompą a strarą reklamujemy o zwrocie lub po prostu wymianie nie chciał gadać.. Co zrobić w takiej sytuacji?? Bo co jeśli nie uznają mi reklamacji albo zaproponuje wymianę na inną.. Nie potrzębuje dwóch pomp..
Jeśli jest ktoś bardziej obeznany w temacie to proszę o pomoc..
  
 
Ciężka sprawa, musiałbys poszukac jak to wyglada ze strony prawnej :/ Wydaje mi sie ze masz prawo do zwrotu, ale musisz to sprawdzic....
  
 
Cytat:
2009-07-17 12:49:02, TheJoker1984 pisze:
kurde.. nie wiem co mam robić.. goś zaproponował wymianę nie działającej pompy na zasadzie że ja kupuję nową pompą a strarą reklamujemy o zwrocie lub po prostu wymianie nie chciał gadać.. Co zrobić w takiej sytuacji?? Bo co jeśli nie uznają mi reklamacji albo zaproponuje wymianę na inną.. Nie potrzębuje dwóch pomp.. Jeśli jest ktoś bardziej obeznany w temacie to proszę o pomoc..



a dawal ci jakis paragon??bo jesli nie to mozesz zapomniec o zwrocie. jedyna rzecz jaka mozesz w tej kwestii zrobic to reklamacja, tak jak gosc w sklepie proponowal.
  
 
a sprawdzałeś pompkę na krótko ?? (+)i(-) do aku kibelek wody i jazda ??
Napięcie na wtyczce czy jest odpowiednie no i czy jakiś przewód nie został zagnieciony

[ wiadomość edytowana przez: WoNcki dnia 2009-07-18 17:23:58 ]
  
 
heh, za pierwszym razem nie sprawdzałem, pompka była nowa więc jak najszybciej poskładałem wszystko, przykręciłem zbiornik, przekręcam zapłon i..... nic możecie sobie wyobrazić jak się wtedy czułem Po wyjęciu jej sprawdziłem na krótko tą "nową" pompę i tą którą miałem wcześniej i "nowa" nie dawała znaku życia a stara chodziła, wymieniłem ją tylko dlatego że czasem coś się wieszało, samochód przestawał jechać, gasł a za 5 minut mogłem dalej jechać, strasznie mnie to wkurzało.. Teraz jest już ok, kupiłem nową (już drugą) a na pierwszą złożyłem reklamację i czekam na rozstrzygnięcie..
  
 
dopnę sie do tematu. Czy montował ktoś to uszczelnienie z mondeo, coby pompę wyciągać bez zdejmowania zbiornika?

No i jakie pompy kupujecie? Czy te z allegro za 120pln są coś warte?