[Esseii] Escort MKVII - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wahacze i końcówki febi , amorki + springi mts a laczniki i gumy to jakieś chińczyki zanalzlem nowe w garażu to po co mialy sie marnować wszystko calkiem ladnie wyszlo a co do zaciskow to musialem je pomalować bo byly obleciane cale rudą. :pp
  
 
Czas trochę za aktualizować temacik
Regeneracje przeszły moje morettki , zostały wymienione całe elementy optyczne świateł mijania bo były całe zjedzone przez rudą , dojdą niebawem elementy do świateł drogowych
tutaj kilka fotek jak wyglądały światła w trakcie pracy i jak po





  
 
Jak reaktywujesz swiatla drogowe w morettach ?
  
 
Prawdopodobnie będe kupować reflektory rajdowe z firmy wesem o Srednicy 122 myślę żę, podejdą bez większego problemu

tutaj link świateł które firma wesem mi doradziła :
http://sklep.wesem.pl/4/6719/reflektory_rajdowe_934_183_934_122_xenon

[ wiadomość edytowana przez: Esseii dnia 2014-01-12 19:25:56 ]
  
 
klik do stronki
  
 
Więc tak , czas trochę odkurzyć temacik i trzeba coś nagryzmolić ciekawego na temat mojego essa
Dużo się może nie pozmieniało ale zawsze coś. Na pierwszy ogień poszła komora silnika , trzeba było troche ogarnąć na zbliżający się sezon i tak też zacząłem od renowacji pokrywy zaworów i wymianie oczywiście uszczelki pod pokrywę wyczyszczenia pojemniczków wymiany płynów i czyszczeniu plastików Na drugi ogień poszła robiona przez jakiegoś " Rumuna " wiązka elektryczna zasilająca światła , zrobiłem praktycznie od zera całe zasilanie świateł pozycyjnych , mijania i drogowych.
Niżej prezentuje kilka zdjęć jak komora wyglądała przed i po renowacji
1.
2.
3.
4.
5.
6.

W najbliższym czasie mam zamiar wymienić kable zapłonowe ze świecami na nowe więc efekt końcowy będzie lepszy lecz myślę że , nawet teraz nie wygląda tak tragicznie jak przed Pozdrawiam Forumowiczów.
  
 
nawet ładnie Ci to wyszło to co, na święta podrzucę Ci swojego na podobne pucu-pucu
  
 
ja wasz proszę pomalowanie dekla i czysta puszka filtra to jest porządek pod maską?? reszta upierdzielona że szkoda gadać. jeszcze zdjęcia z czterech liter...

sorry za tą krytykę, ale ja tak to widzę...



[ wiadomość edytowana przez: lukas1986 dnia 2014-04-13 20:09:00 ]
  
 
no ok, to podstawię swój samochód do Bilew City
Mi to rybka
  
 
powiem ci że wcale nie trzeba dużo roboty żeby wyglądało to spoko, nie mówię o takim efekcie jak na KA. pomalowanie dekla to dopelnienie całości.

jak dla mnie trochę od tyłu zaczęta robota.
  
 
Nie chodziło mi o zrobieniu pod maską efektu "talerza" żeby jeść z pokrywy tylko aby jakoś to wyglądało , nie jeżdżę nim na jakieś wystawy to po co ma się tam świecić , chciałem tylko ogarnąć po to żeby nie było nic zarzygane olejami kurzem itp

Zdjęcia zrobiłem z telefonu ponieważ nie mam cyfrówki. Pozdrawiam
  
 
a nie mówie o efekcie "talerza". wystarczyło trochę chemii od np K2 i karcher i efekt jest o niebo lepszy...

p.s. pamiętaj że telefonem w sztucznym świetle to nie zdjęcia.
  
 
Pora trochę odgrzać kotleta więc tak , escort przechodzi w tym momencie transplantacje serca na 2.0 z mdo.
Przy okazji wymienione zostało wszystko co było potrzebne :
-Uszczelka miski olejowej
-uszczelka pod obudową termostatu
-uszczelka pod pokrywą zaworów
-uszczelka pod kolektorem wydechowym
-uszczelniacz wału
-filtry oleju , powietrza ( przejście z puchy na stożek)
-kompletny rozrząd INA
-nowa rolka napinacza osprzętu
-nowe łożysko rolki prowadzącej
-nowy pasek wielorowkowy osprzętu
-łożysko na kompresorze klimatyzacji
-zregenerowany rozrusznik + Alternator
-zamienniki łap silnika ( z 1.6 były powyrywane)
-nowszy sinik dmuchawy (w starym wirnik się skończył)
-całkowicie nowy wydech od kolektora po końcówkę
-komputer od 2.0 bez immo
-odnowione wszystkie plastiki typu osłony rozrządu , paska osprzętu itp
W planie jeszcze jest kompletna wymiana zawieszenia typu wahacze , końcówki itp + prawdopodobnie malowanie całej budy ze względu na rudą która zaczęła wychodzić , nowe oponki .

Poniżej daje kilka fotek jak wyglądał silnik który kupiłem i jak wygląda aktualnie po renowacji oraz parę fotek z prac























Niebawem wrzucę kilka fotek z postępów pracy przy swapie , Pozdrawiam !!!
  
 
W dobrą stronę idziesz
  
 
Ta puszka nad przepustnicą co jest w Mondeo to i tak Ci się nie zmieści. Lepiej sobie ogarnij gładką metalową rurę i kolanka silikonowe. Czujnik temperatury powietrza weź z Mondeo.

Będziesz też musiał zrobić hybrydę z obu przepustnic czyli założyć półksiężyc z Escorta na przepustnicę z Mondeo. Tylko, że przepustnica z Mondeo ma grubszy trzpień więc tam trzeba odpowiednio rozwiercić i to jeszcze inną średnicą od wewnątrz, a inną od zewnątrz. Jak zostawisz oryginalny mechanizm to przy gazie w podłodze motylek otworzy Ci się na jakieś 60-70%.

Trochę bez sensu zapłaciłeś za osprzęt tego silnika, bo tak naprawdę użyteczny jest może dolot i listwa paliwowa. Kolektor wydechowy już lepiej brać od Focusa niż to żelastwo z Mondeo.

Którą masz pompę oleju?
  
 
puszka od dolotu się zmieści , mam przerobioną już grodź wiec podejdzie czujnik temp. mam z mdo w tej rurze , osprzet był razem z silnikiem w tej samej cenie a juz wszystko co było na nim pogobilem i silnik prawie jak za free mi wyszedł

Pompa oleju jest tez z mdo + bardzo niski filtr oleju takze tez sie zmieści :p
a co do kolektora wydechowego to zastanawialem sie nad tym z fokusa ale doszedłem do wniosku ze tego zaślepie i zostawie

[ wiadomość edytowana przez: Esseii dnia 2016-07-31 22:45:31 ]
  
 
Oooo :O Miło słyszeć że Escort dalej żyje i jak widać niedługo będzie czuł się jeszcze lepiej
  
 
Panowie mam problem , po swapie jak odpalam motor odrazu wchodzi mi na 3.5 obrotow i tak trzyma , jak zresetuje kompa obroty sa normalbe puki nie przejade chodzby 50 metro , jak wkrece go na 3k obrotow tak bedzie je trzymal
  
 
Może krokowiec kompletnie zdechły i tylko się otwiera, ale nie zamyka.
  
 
Dzieje sie to tylko jak zaczynam jechac , jak stoi na jalowym to stoja normalnie obroty daje mu do 4 tys obrotow i spadaja so 1000 , tylko jak zaczynam jechac odrazu wchodzi na obroty i zostaja