[MK7] Nowy przełącznik (już 2) i dalej nie działa...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich,

poszukuje pomocy, czy ktoś miał podobną sytuację.

Problem.
Zakupiłem na allegro najtańszy jaki były przełącznik zespolony (bez regulacji prędkości wycieraczek) pasujący do mojego modelu, celem wymiany starego, który za którymś razem dopiero zapala mi światła na desce rozdzielczej plus wtedy nie świecą się światła postojowe tylne. Po wymianie przełącznika, wszystko ładnie pstryka odskakuje ale nie działają migacze i światła awaryjne. Tam gdzie zakupiłem produkt przysłali mi inny i jest to samo. Pytałem się, czy mieli podobne zwroty, nie mieli. Obawiam się, że u mnie mogą być kabelki po przestawiane lub coś namieszane, bo kiedyś dałem samochód do elektryków. Muszę dodać, żę jak włoże z powrotem stary przełącznik to wszystko działa prawidlowo

2 Pytania:
1) Ktoś ma pomysł miał taki sam problem?
2) Schemat kostki najlepiej jakie kolory gdzie wchodzą, lub aby mi podesłał zdjęcie swoich kostek w celu porównania. Chyba, że wie dokłądnie które kabelki odpowiadają za te światła i gdzie powinny wchodzić w przełączniku?

  
 
Podstawowe pytanie: czy pisząc "nowy" masz na myśli nowy?

Potem można obstawiać skrzynke bezpieczników
  
 
a przełożyłeś przekaźnik kierunkowskazów, który znajduje się w lewej dolnej części przełącznika zespolonego?
  
 
tak jak shadk-k pisze... jak przelozysz przekaznik ze starego to bedzie wszystko ok
  
 
Nowy mam na myśli fabrycznie nowy.

W sumie tylko wyciągnąłem stary przełącznik zespolony, i wstawiłem nowy, nic innego nie przemieniałem myślałem, że to wystarczy.
Jak będę w domu to popatrzę na ten przełącznik zespolony i zobaczę czy można coś wyciągnąć i wstawić i dam znać, czy temat do zamknięcia, dziękuję za podpowiedzi - domyślam się, ze to będzie to.
  
 
to sam sobie odpowiedziales, tam jest przekaznik ktory sie przeklada z starego do nowego bez ktorego to nie bedzie dzialalo
  
 
Potwierdzam moja ciemnota przerosła mnie samego

Faktycznie była taka kostka do przełożenia. Po zrobieniu tego wszystko działało prawidłowo.

Dziękuję wszystkim za pomoc.

PS nie wiem czy to jakość tych produktów (w końcu kupiłem najtańszy), czy mój sposób użytkowania, ale po paru dniach, już nie działa odbijanie migacza przy skręcie w prawo. ehhh.....
  
 
Cytat:
2013-03-28 13:53:09, ramzes4 pisze:
Potwierdzam moja ciemnota przerosła mnie samego Faktycznie była taka kostka do przełożenia. Po zrobieniu tego wszystko działało prawidłowo. Dziękuję wszystkim za pomoc. PS nie wiem czy to jakość tych produktów (w końcu kupiłem najtańszy), czy mój sposób użytkowania, ale po paru dniach, już nie działa odbijanie migacza przy skręcie w prawo. ehhh.....



reklamuj..
  
 
Mnie jak nie odbijał kierunek do kierownicy przypiołem trytke taka opaska plastikowa do kabli.
Pomogło jezdziłem tak 2 lata i nie było problemu.