XXVI LP - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Piękne, po prostu piękne!
  
 
Cytat:
2013-06-04 10:57:05, Cati pisze:
Dlaczego? nie mam bladego pojęcia i raczej się nie dowiemy, bo ponad 80 osób które są w klubie nie mają jak widać ochoty wyjawić tajemnicy.



Mam przebłysk odnośnie tego - kiedy ktoś w wątku zlotowym pisał że go nie będzie, to był zjeżdżany, że po co to pisze i żeby lepiej siedział cicho. Domyślam się, że z obserwacji takiej sytuacji nie ja jeden wyciągnąłem wniosek, że jak się nie deklaruje przyjazdu to lepiej nic nie pisać... i tyle.
  
 
elitarnosc srelitarnosc, jakie to ma teraz znaczenie? Pewna grupa sie zawiązała, znajomosci trwaja po dzis dzien i ludzie widuja sie nie tylko na zlotach. Oczywiscie nie jest to 200osob jak kiedys, ale jezeli grupa moze spotkac sie na kajaki na dwa dni, to co stoi na przeszkodzie by spotkac sie na dluzej w jeszcze wiekszym gronie (nie kazdy jest fanem kajakow)?? W koncu to dokladnie Ci sami ludzie i nie rozumiem skad ten opor do przyjazdu na zlot?!?
Głównie co było w tym temacie, to jakieś dziwne komentarze, które do niczego nie prowadziły. Jeżeli czegoś brakowało, jakiś atrakcji, to wystarczyło o tym wspomnieć, coś załatwić, zasugerować, innymi słowy zrobić cokolwiek konstruktywnego. Wiele nie trzeba, to nie pierwszy zlot, wiele atrakcji przerobilismy, ale jezeli nikomu sie nic nie chce i nie wiadomo czy komukolwiek by cokolwiek sie chcialo robic poza siedzieniem w osrodku lub spacerowaniu po plazy, to nie bylo sensu czegokolwiek organizowac. Przed ostatnim zlotem prosilem o wpisywania czy ktos by chcial poszalec na torze i jaki byl wynik? Jedynie kto wykazał chęć byłem ja, więc oczywiste było zrezygnowanie z tego i pozostaniu przy grillu i piwku Jednak jeżeli będzie grupka osób chętna by porobić jeszcze coś innego, to wystarczy powiedzieć. Zupełnie inaczej organizuje się wtedy zlot, kiedy się wie, że jest sens załatwiać dodatkowe atrakcje, a co ważniejesze, że ludzie choć trochę się w niego angażują.
  
 
Przecież temat w stylu: "Dlaczego nie przyjeżdżamy na zloty" był poruszony przez Wiktora.

Dlaczego nie przyjeżdżamy na zloty...
  
 
Oj, Fatboy zupełnie wypowiedzi Cati (zresztą 100% słusznej) nie zrozumieliście
Napisaliście się, napisaliście a wypowiedź nie była kompletnie do Was kierowana.

Zgadzam się, lepiej nie pisać nic niż marudzić, ale moje pytanie było inne, dlaczego nie chcemy przyjeżdżać w ogóle, a nie dlaczego akurat nie przyjeżdżamy teraz.

Daleko ? Drogo ? - ok. jedziemy w kilku z Ilku i koszty maleją, a pojechaliśmy raptem na niecałe 24 godziny

Zrobić zlot tygodniowy bo na 3 dni się nie opłaca ? nie ma problemu, tylko ile osób w dzisiejszych czasach weźmie tygodniowe wolne w tym samym czasie ?

Możemy to wszystko powiązać ale wszystkim nie dogodzimy, dlatego rozwiązaniem były lokalne spoty, które jak widzę, też są coraz rzadziej co o czymś świadczy.




[ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2013-06-04 13:54:57 ]
  
 
dlaczego niby nie zrozumialem? Nie neguje jej wypowiedzi, wrecz przeciwnie zgadzam sie z nia. Po prostu wylalem swoje zale i to co mnie wkurza.

Zlot moze byc od czwartku, moze byc od piatku. Jak bylo od czwartku, to nie oznaczalo, ze kazdy jeden musial od czwartku byc i nikt nie robil problemu z tego Tak naprawdę może być wszystko, ale bez ludzi będzie Kononowicz, nie będzie niczego.
  
 
że tak się wtrącę, jakieś wnioski?



  
 
Wnioski? Widzimy sie we wrzesniu i nie ma opierdalania sie
  
 
Cytat:
2013-06-04 17:10:33, fatboy82 pisze:
Wnioski? Widzimy sie we wrzesniu i nie ma opierdalania sie



w 2 osoby?

mi chodzi o WNIOSKI wobec sytuacji. Chyba, że czekamy na powtórkę
  
 
Jak we wrześniu, to może Szarą Eminencją przyjadę - dzisiaj ODPALIŁA jednakowoż coś tam stuka i puka
Jak dla mnie to klub tetryczeje i tyle. Wiadomo, że łączy nas sentyment do tego modelu, ale też poprzez poprzednie zloty poznaliśmy się trochę i to też jest WAŻNE by się spotkać i popier..lić o wszystkim i o niczym przy szklaneczce czegoś dobrego, np. DZIKÓWKA ( i ogień z dupy murowany) Ja rozumieć, że rodzina, dzieci, PRACA, a co za tym idzie pieniądze ... WNIOSKI ??? OK - mam takowy - robić JEDEN zlot rocznie, a nie dwa - wiosenny i jesienny. Reszta lokalnie. Chociaż, ja zawsze chętnie pojadę się nabzdryngolić w doborowym towarzystwie

P.S. Tak pisałem, po medytowaniu nad komorą silnikową z Krzychem, któremu zawdzięczam odpalenie Eminencji. Zna się facet na Omegach - i jeden plus - mieszka w tej naszej Wiosce z Tramwajami
  
 
Cytat:
2013-05-16 22:03:04, 7gsi pisze:
Wiktor, zła artykulacja pytania winno być: "fomin, a gdzie chciałbyś dla nas zrobić zlot ? Czy jest jakaś lokalizacja, gdzie zrobisz idealny zlot i wszyscy będą zadowoleni ? "


lat temu 4 zrobiłem spot w górach w raz z kuzynem 2.0, było około 10 omeg, cały lublin zjechał bez egoona jak pamiętam, plus mocna grupa z wrocławia, równierz 4 lata temu miałem mocne parcie na lob aby sie udzielać organizowac i ogólnie pchac sie wyżej ku idei. lecz dla wielu byłem niewygodny z racji tego że nie owijam w bawełne tylko mówie w oczy że ty czy ty jesteś ..... itp itd, teraz mam to w dupie z racji podeszłego wieku i natłoku obowiązku ale z mojej obserwacji co niektórzy powinni zjeść SZNIKERSA bo starsznie gwiazdorzą, , miłej nocy życze wszystkim
  
 
Cytat:
z racji podeszłego wieku i natłoku obowiązku


o to to właśnie większość osób dopadło, dlatego jest problem z organizacją oraz/i decyzją.

ustalenie jak miałby wyglądać ten jesienny zlot, kto w ogóle deklaruje się przyjechać, gdzie i w jakich kosztach i pewnie pomogłoby podjąć decyzję czy mamy robić czy nie.

  
 
To co z tym zlotem? Ja chcę w Borsku. Pensjonat? Eden, do innego nie przyjadę choćby był na sąsiedniej działce. Pokój? Najlepiej jakiś grupowy, ale bez chrapania. Na śniadanie muszą być naleśniki, a na obiadokolację schab z pieczonymi gruszkami. Podczas całodziennej zabawy na lotnisku proszę ustawić mi takiego KJSa, żebym mógł swoim zagazowanym 2.0 objechać Dartiego na Bilsteinie.

Generalnie niby mógłbym coś zająć się organizacją, ale w sumie mi się nie chce, może ktoś z południa da radę?

Aha...pasuje mi tylko 26-28.07

[ wiadomość edytowana przez: admeen dnia 2013-06-11 21:29:56 ]
  
 
oo, to ja też chętnie przyjadę!

tylko z tym terminem, to musimy pogadać...

  
 
nie będzię teraz zlotu w czerwcu czy lipcu.
  
 
Czy coś w temacie się "dzieje", że tak nieśmiało w bezsenną noc zapytam? Pzdr - Robert
  
 
no właśnie, coś się sieje?

mam kilka opon do utylizacji
  
 
Cytat:
2013-08-31 01:40:10, sokolr pisze:
Czy coś w temacie się "dzieje", że tak nieśmiało w bezsenną noc zapytam? Pzdr - Robert



Też chciałem zapytac,ale sie bałem. za odwage.
  
 
Cytat:
2013-08-31 12:11:12, erwinomega pisze:
Też chciałem zapytac,ale sie bałem. za odwage.






WETERAN sie bal
  
 
Cytat:
2013-08-31 12:45:57, SENATOR pisze:
WETERAN sie bal



Aż strach sie bać